To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Tipo 2021 -
Cytat:
Napisał
Qvadrat
Zazwyczaj w drugiej połowie roku rosła cena... może to takie zagranie przed znikająca się nocą cudów...
Czyli przed nocą cudów ceny są zawsze podnoszone ? To taki pic na wode ta noc cudów ? Jaki mniej więcej rabat procentowy wtedy dają ? Czy wtedy sa tylko objetę tą akcją auta z poprzedniego rocznika czy biezący tez ?
Jak w drugiej polowie rosnie przewaznie to lepiej kupowac na poczatku roku bo i tak wychodzi na jedno po tych wszystkich ich promocjach ?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
ŻuczekM
Ceny wysokie ale rabaty pewnie z czasem będą rosły. Na zakup polifta jeszcze za wcześnie, chyba ze ktoś wyrwie sztukę zarejestrowaną na dilera. Można wtedy kupić Crossa w cenie podobnej jak wcześniej T-jeta w Sdesign, czyli w znośnej cenie.
Co do silnika 1.0 to w jednym salonie Pani tłumaczyła, że na mieście ten silnik spisuje się znakomicie i w takich warunkach sprawia wrażenie zrywniejszego niż T-jet. Będę musiał chyba wybrać się na jazdę próbną żeby sprawdzić to cudo...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Jaka to jest ta znośna cena która wtedy była aby do niej porownywac ?
-
Cytat:
Napisał
Szary83
Cinsoft podnosił moc fabrycznego LPG, z tego co pamiętam to chyba było minimalnie ponad katalog
Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka
Powiem Wam za 2 tyg ;-). Jak znów coś nie wypadnie.
-
Cytat:
Napisał
marx30
Powiem Wam za 2 tyg ;-). Jak znów coś nie wypadnie.
Do Cinka jedziesz? Grubsza sprawa czy ino soft?
Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka
-
Tylko soft. Z LPG i wymianą sprężarki mógłbym dojść do ok 160 ale dalej to już jakieś tam ryzyko. Więc dublowanie kosztów dla kolejnych 20 KM chyba nie ma sensu. Zresztą sam nie wiem po co mi to ;-). Nie wiem może w jakiejś dziwnym świecie żyję ale tych fabrycznych nie ma gdzie rozpędzić. Ale po przeglądzie rynku stwierdziłem że nic mi dupy nie urywa żebym bardzo to chciał kupić a kredens teraz robi po 10kkm na rok, stoi w garażu, swoje na wartości już stracił mimo że nie jest zużyty(choć jak sądzę bezwypadkowy tjet z fabrycznym lpg poszedl by od ręki) więc zostanie do jego śmierci technicznej. No bez sensu jednak puscic auto za 40 kafli a na nowe tylko minimalnie lepsze wyłożyć ponad 100 i to jeszcze takie którym się drożej jeździ+ubezpieczenia itp. Kaska poszła w ziemię w przyzwoitym miejscu z MPZP i to chyba sensowny deal, leży jeść nie woła a póki co drożeje (aktualne oferty+15% od początku roku-jakiś obłęd). Najwyżej punto (notabene z 2017 też z przebiegiem 30 kilka tys.) zamienimy no coś bardziej cool. chociaż moja puntolota bardzo lubi.
Zobaczymy też jak te > 140 KM się spisują bo moim zdaniem nie tyle mocy mu brakuje co ten cholerny pedał gazu jest kulawo zmapowany.
-
Migchel wrzuć sobie interesujące Cię modele i wyposażenie do obserwowanych w aplikacji OtoMoto i za każdym razem kiedy pojawi się nowy egzemplarz lub diler zmieni cenę wystawionego dostaniesz powiadomienie. W moim przypadku po nocy cudów dostał lepszą cenę na szukany przez ze mnie model z interesującym mnie wyposażeniem, nawet się zdziwiłem bo po zakupie samochodu dostałem powiadomienie, że inny diler zszedł z ceny interesującego mnie wcześniej egzemplarza jeszcze niżej a samochód miał dodatkowo alufelgi a wcześniej się nie dało.
Nie wiem czy tak jest zawsze ale w sierpniu, wrześniu chyba łatwiej negocjować upust.
-
Cytat:
Napisał
migchel
Czyli przed nocą cudów ceny są zawsze podnoszone ? To taki pic na wode ta noc cudów ? Jaki mniej więcej rabat procentowy wtedy dają ? Czy wtedy sa tylko objetę tą akcją auta z poprzedniego rocznika czy biezący tez ?
Jak w drugiej polowie rosnie przewaznie to lepiej kupowac na poczatku roku bo i tak wychodzi na jedno po tych wszystkich ich promocjach ?
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Jaka to jest ta znośna cena która wtedy była aby do niej porownywac ?
Za najwyższą wersje Tipo Cross musisz teraz dać od 76 tys z rabatem na grupę zawodową, podobnie mogą kosztować demówki z dodatkowym wyposażeniem. Nie jest to ciagle tanio ale chociaż Tipo w tej wersji ma wygląd na taką kwotę. Jakby miał silnik 120 KM to bym zaryzykował stwierdzenie, że jest tyle wart :)
A taką mocą legitymuje się bazowy 500X w wersji Sport który po rabacie kosztuje 80 tys. I tez jest dobrze wyposażony i wygląda obłędnie....
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
1 załącznik(i)
Jak ja kupowalem (zamowienie w wakacje 2017) to ceny wygladały tak. Od tego dostałem 10% rabatu.
Czyli dla przykładowego popa z turbobenzyną cennikowo 64800 teraz, kontra 55900 wtedy przy czym R3 100KM kontra R4 120KM (oczywiście R3 tańszy w produkcji, przy czym po dorzuceniu 1500 do tjeta robimy go na >140 KM - tak wiem powtarzam się :-).
Do tego były wszystkie osłony spinki, regulacje wysokości itp dupsy nie było opcji że czarne klamki plastiken wewnątrz itp. Nie było za to w cenie różnych systemów dla nietomnych typu rozpoznawanie znaków. Na minus wtedy mniej opcji do wyboru typu ledy, keyless itp.
Dalej ktos nie wierzy w inflację ? ;-).
-
To były piękne czasy...
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Tak czy inaczej ciężko zrozumieć te walniętą politykę. Wiele kompaktów ma 4 cylindry 130-150 kucy bez żadnej łachy i to cenowo porównywalne z tym litrowym w tipo, do tego wersje sportowe. Oni są jacyś pojebani w tym FCA czy co? Mają silnik ale go nie dadzą do tego auta ich.j.
-
Tipo 2021
Wszystko przez kary za emisję. Wcześniej zapowiadali że Tipo po 2020 roku zostanie wycofane bo przy takiej masówce produkcja nie będzie opłacalna, w końcu jednak zrobili specjalną wersje silnika 1.0 pod ten model ale pewnie na tym się skończy.
FCA zaspało jeśli chodzi o dostosowanie swoich silników pod nowe realia kar za emisję. Inni oczywiście mają po ok. 150 KM ale te silniki to z reguły już miękkie hybrydy lub inne cuda a w FCA ten silnik występuje tylko w hybrydzie pług in pod SUVy w mocach od 190 KM.
Wątpię żeby dalej rozwijali te jednostki napędowe skoro połączyli się z PSA ale obym się mylił.
Tipo raczej już nie doczeka się mocniejszej benzyny....Jedynym promyczkiem nadziei jest Alfa Romeo Tonale które ma wyjść jeszcze na silnikach Fiata i wtedy przy okazji mogą dołożyć miękką hybrydę do 1.3 Firefly (tam będzie to bazowy silnik ) a ten może włożą do wypasionego Tipo ale szanse nie są duże.
Jakby nie bali się emisji to najprościej by było po prostu silnik 1.0 wprowadzić w wersji 120KM a nawet tego nie zrobili, żeby emisja nie podskoczyła....
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Cytat:
Napisał
marx30
Oni są jacyś pojebani w tym FCA czy co? Mają silnik ale go nie dadzą do tego auta ich.j.
Wiesz co usłyszałem po kupnie swojego GP Emotion? "Tyle za FIAT-a? Poj....o?"
To masz odpowiedź dlaczego nie wpakują - mało kto da więcej kasy na ten 1,3FF z dwusprzęgłówką.
-
"cywilne" megane któremu daleko do solidnego auta w które wartopakować hajs ma 1.3 od 115 do 160 KM
przykładowe doposażone w wersji 140 km do łyknięcia za mniej niż 90kpln. Inne kie hyundaie to samo. Nie musi być dwusprzęgłowka.
-
Ale one nie maja logo fiata...
-
Ludzie patrzą na Fiata przez pryzmat 126p
i 125p. Zapominają też, że auta były montowane tu, nie we Włoszech. Licencyjny polski fiat i włoski fiat to różne auta i różny reżim produkcyjny. Kiedyś mnie znajomy spytał, czemu FIAT? OJEJ! Ale Fiata, serio?
Wiecie co odpowiedziałem? Powiedziałem mu, że mam w gaciach sporego ku*asa i nie muszę sobie niczego przedłużać i nawet na rowerze czuję się świetnie.
A do Fiata mam sentyment i tyle.
-
Cytat:
Napisał
Ozz
Ludzie patrzą na Fiata przez pryzmat 126p
i 125p. Zapominają też, że auta były montowane tu, nie we Włoszech. Licencyjny polski fiat i włoski fiat to różne auta i różny reżim produkcyjny. Kiedyś mnie znajomy spytał, czemu FIAT? OJEJ! Ale Fiata, serio?
Wiecie co odpowiedziałem? Powiedziałem mu, że mam w gaciach sporego ku*asa i nie muszę sobie niczego przedłużać i nawet na rowerze czuję się świetnie.
A do Fiata mam sentyment i tyle.
Słyszę podobne teksty. Z tylu korby? Ale bieda. W praktyce zamiast nowego Tipo pop można kupić (tak na szybko patrząc) 8 letniego Tiguana, Civica, 7- letnią Auris 4 letnie i30 - nie chce mi się szukać dalej. Wszystkie z przebiegami minim 40 - 160k. Do wyboru poflotowe/sprowadzone. Wyposażone lepiej, to fakt. Tylko przy przebiegach jak np. moje (ok 35k rocznie), takie używane auto za 8 lat może już mieć odpowiednio 340 - 540k (o ile nie było kręcone) i nie 8, a 12 - 20 lat. Dojeździ?
Pewnie, że Tipo też może się rozsypać, mogą się stać różne rzeczy, ale nie jest aż tak kiepskim autem. Wartość po 8 latach będzie pewnie niska, ale w dalszym ciągu ludzie kupują takie auta. Pamietajmy, że auto z przebiegiem 50-60k w większości będzie, lub już wymaga poważniejszego serwisu, nie mówiąc o większych przebiegach. Ten koszt trzeba doliczyć do zakupu. Kupując używane, zwłaszcza sprowadzone, trzeba się liczyć, że tak czy siak to większa loteria, a pieniądze dalej te same.
Z innej strony. Można tez co rok, lub dwa kupować stare auta, nawet w „wypasie” za 12-15k zł i okaże się, że przez te 8 lat, na zakupy (które się nigdy nie zwracają) i remonty wydamy tyle, jeśli nie więcej niż na nowe Tipo choćby w podstawie. Kompromis, ale moim zdaniem uzasadniony.
Czy warto dopłacać do lepszego wyposażenia? Co kto lubi. Mnie byłoby szkoda wydać 80-100k na auto, bo to tylko auto, ale bogatszemu kto zabroni? Nawiazując do Crossa - choćby miał jaccuzi w bagażniku ze 100 konnym silnikiem nie wydałbym takiej kasy. Mam 95km w HB i to jest mało. No i jakoś nie mam zaufania do uturbionych trzy-cylindrówek.