Napisał
mihauu
Tipo to będzie mój czwarty samochód, po krótce - lpg towarzyszy mi od zawsze:
- seicento fire - kupiony z gazem, 160tys km bez problemu
- fabia 1 1.2 htp - auto z salonu, przy 50k zalozony gaz stag, dojechane do 180k i bez zadnego problemu
- fabia 3 1.0 mpi - auto z salonu, lpg zakladalo aso, przejechane 50k bez problemu (sprzedane, sila wyzsza)
- tipo 1.4 95 - poki co benzyna, zobaczymy jak bedzie wychodzic mi spalanie na dojazdach do pracy (2x27km raczej drogi szybszego ruchu gdzie mozna ekonomicznie jechac te 90kmph, fabia 3 palila 5,2pb lub 6,7lpg)
we wszystkich autach spalanie lpg bylo okolo 25% wyzsze niz pb, czego nie da sie uniknac bo wynika z wlasciwosci samego lpg (schodzenie ponizej tej roznicy zle wrozy dalszemu losowi silnika). jednak mimo nizszej ceny lpg vs pb dochodza wyzsze koszty przegladow okresowych, przeglady techniczne, itp. a, no i nigdy nie jest tak ze nie spali nic pb, zanim sie przelaczy na lpg silnik musi sie zagrzac i w tym najbardziej paliwozernym momencie jedzie na pb. z mojego tez doswiadczenia - nigdy nie pilowalem i nie zmuszalem silnika tylko do ekstremalnej jazdy tylko na lpg, od czasu do czasu jezdzilem dluzsze dystanse na pb. no i obowiazkowo przeglady co 12-15k km, odpukac - nigdy nie mialem jakiegokolwiek problemu z lpg.
co do tipo, nie ukrywam ze bralem pod uwage ten silnik m.in. w planach ewentualnego dalszego gazowania. jednak mysle pierwsze okolo 10k km sama benzyna, tak zeby sie przekonac ile faktycznie bedzie mnie wychodzic spalanie. tak jak mowie, moje odcinki do pracy, mimo ze dlugie to maja dosc ekonomiczny profil, pozyjemy zobaczymy.
nie balbym sie dokladania lpg w aso, choc bedac teraz na ewentualnym etapie gazowania - jesli bylaby utrzymana gwarancja - zlecilbym komus innemu.