a zrobiłeś tą ryse na samochodzie.. bo nic nie słychać i jestem ciekawy
To jest widok strony w wersji do druku
a zrobiłeś tą ryse na samochodzie.. bo nic nie słychać i jestem ciekawy
Nie mam garażu niestety a pogoda nie rozpieszcza. Będzie trochę cieplej to za rysę też się wezmę.. W ten weekend zabieram się za napinacz osprzętu, w następny weekend reszta silnika.
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Byrrt ja trzy dni temu też zmieniłem siłowniki i tak samo jak Ty byłem zaszokowany że klapa po niewielkim uchyleniu może sama się podnosić do góry ;)
Byrrt z kopyta rusza z pracą :)
Pamiętam czasy jak w cintku woziliśmy długi kij jak od miotły do podpierania klapy:smile:, pakowanie zakupów było wygodne ale niebezpieczne...Cytat:
Napisał byrrt
Mnóstwo osób podkłada kija, żeby na głowę nie spadło ;d
Hehe z kopyta to może nie no ale fakt powoli ruszam.. Zima zupełnie nie sprzyja grzebaniu przy aucie..Cytat:
Napisał Uchol
Jakoś sobie tego nie wyobrażam hehe.. Puki klapa licho ale się trzymała nie było problemu ale teraz już nastał czas na wymianę siłowników ;)Cytat:
Napisał vielud
Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2
Męczące jest zapewne takie podkładanie pod klapę :)
no .. ja mam 2 garaże , jeden troche ogrzewany ojca i mój nie ogrzewany.. ale i tak tak pogoda to lipa do robienia auta.. zawsze coś tam się podłubie ale takto to lipa strasznaCytat:
Napisał byrrt
Powiem Ci że Ty to warunki masz znakomite;-)Cytat:
Napisał CichyJerry
Czy ja wiem.. ja wole na dworek .. jak były te 4 dni takie + 8 stopni to się grzebało..
Ja mam 1 , ogrzewany ( za ciepło nie jest, ale zimno też nie) tylko za mało miejsca ;(
A ja robię pod blokiem i wszyscy się pytają "znowu coś się zepsuło" a to mnie denerwuje. Czekamy na jakieś foto relacje jak tam wymiany :)
Na dworze najlepiej , pod warunkiem ze jest ciepło :)
Cytat:
Napisał Uchol
bo nie którzy myślą że tylko lać paliwo i jezdzić jak dopiero koła sie nie krecą to trzeba naprawić
A więc pierwsza wymiana za mną - nic prostrzego więc czysta przyjemność :)
Stary i nowy napinacz:
Załącznik 7624
Stary jest trochę w oleju bo cieknie mi tam chyba z tej nieszczęśliwej pokrywy zaworów - cały silnik po uszczelnieniu tego badziewiu będę mył więc spokojnie.
Po wymianie jest o wiele wiele ciszej - nie ma już tego miauczenia w takim stopniu chociaż jeszcze delikatnie chyba hałasuje alternator więc za tydzień się z kim z kolegą zabiorę może.. Łożyska już namierzyłem gdzie kupić i ile kosztują więc nic tylko zakasać rękawy. W sumie ciekawe że takie łożysko tylko delikatnie chrobocze a jak już pracuje to takie wycie powoduje.. :)
Ja głowice wyjmowałem pod blokiem, to ciepło było, to raz że sąsiadki nagle przypomniały sobie że mają psy, a dwa, że pół bloku w oknach siedziało.Cytat:
Napisał Uchol
Nie chciałem do garażu jechać, bo te 13 na słoneczku fajnie umilało robote.
Żeby z tym altkiem też tak łatwo poszło;-)
Cytat:
Napisał byrrt
napinacz.. ehhh..
no u mnie to samo było jakieś 7 tyś temu
Ja osttanio u siebie zmieniałem znowu uszczelkę. Miałem ochotę kupic oryginalna za 60 PLN, ale ostatecznie skusiłem się na elringa za26 PLN + silikon. Poprzednio tez byłe elring na silikonie i wytrzymało 5 tysięcy i znowu zaczęło się pocić...Cytat:
Napisał byrrt