Co prawda 1.4 95KM - trasa Tychy-Zakopane wyszło jakieś 7.5 litra wg dystrybutora. - komp pokazał 6.8.
Po mieście żre mi 9 litrów a teraz przy niższych temperaturach wyszło mi 10 litrów..ale PTC też swoje wciąga.
To jest widok strony w wersji do druku
Moje 95KM wyświetla po przejechaniu 2,5 tyś. 5,9l trasy robię sporadycznie. No ale wiem że komp oszukuje :)
Akurat. Poniżej 2000 obr to jaki moment ma ten silnik? To jest silnik wysokobrotowy. Aby jechał trzeba kręcić. A jazda na wysokich biegach i warosciach 2000 lub poniżej powduje tak duże obciążenia silnika. Producent zaleca taka jazdę gdyż jest to bardziej eko. W pracy mam vw diesel ze strzlkami. I czasem jak one karza zmnieniac to szok bo silnik Po zmianie ma 1500 i mimo iż to diesel W ogóle nie jeździe i czuć że silnik ma ciężko. I podkreślam to diesel, gdzie niby max moment ma chyba na poziomie 1800nie a jak praktyka pokazuje poniżej 2000 nie jedzie a najlepiej ok 2200.
Wysokoobrotowe to są silniki Hondy a nie Fiatowskie 1.4.
Spalanie wg. kompa 6,4 l, a staram się jeździć normalnie bez pałowania.
Za chwilę przeczytam , że komuś wyszło średnie zużycie 3,5l. O kant dupy potłuc takie informacje. Wymierne i porównawcze było by wtedy , gdybyśmy wsiedli w swoje samochody w kilka osób i przejechali wspólnie konkretny odcinek drogi. Wtedy możemy powiedzieć , mój spalił X , a mój Y
No jasne raczej tutaj wymieniamy informację na luzie jak to u poszczególnych osób wygląda. Raczej nie będę targał włosów z głowy jak ktoś napisze że mu spala 4l a mój 6,5l i nie pojadę z tym do ASO :-).
:) a moze by tak...wyjezdzic do sucha zbiornik...definitywnie i zalozyc kroplowke poj. 1 litra gdzies na dachu,podlaczyc bezposrednio tam gdzie trzeba iii.....zobaczczymy ile na tym sie przejedzie....cuda pany cuda...:) aaa...i najlepiej na jakims torze testowym krytym :) narodowy w wawie by sie nadal ?? :) hee....ile pali??...tyle ile spali...
Mnie zaskoczyła różnica w spalaniu po zmianie samych tylko kół na zimowe. Na letnich 16" Nexenach + alufelga, komputer pokazywał średnie spalanie na poziomie 6,9l/100km. Po każdym tankowaniu resetowałem zawsze licznik i ta średnia utrzymywała się praktycznie cały czas na takim poziomie. Po zmianie kół na opony zimowe 15" Nokian WRD4 + alufelga już z pierwszego tankowania wartość średnia spalania spadła do 6,6l/100km. Drugą rzeczą wskazującą na mniejsze zużycie paliwa po zmianie kół jest wartość chwilowego spalania. Posiadam stromy odcinek podjazdu do domu o długości ok 100m i wdrapując się pod tą górkę na 1 biegu komputer pokazywał maksymalną wartość chwilowego zużycia paliwa dochodzącą do 29l/100km na 16", gdzie przy kołach 15" wartość maksymalna dochodzi do 26l/100km. Także Panowie i Panie, rozmiar ma znaczenie.. :) Na spalanie wpływ ma bardzo wiele czynników i warto wziąć je też pod uwagę.
Nie wątpię, że tak jest. 16v też potrafi nieźle zassać :) Ja raczej w drugą stronę, bo staram się pokonać ten podjazd możliwie spokojnie i delikatnie. Podane wartości chwilowego spalania to minimum maksymalnych wartości chwilowego spalania do jakiego udaje się mi zejść przy tym podjeździe :) Jak już wspomniałem na 15" zestawie wartości maksymalne są niższe niż na 16". Tak przynajmniej wygląda to u mnie.
Jak na razie po prawie 3.000 km, z czego jakieś 3/4 w terenie zabudowanym, wydaje mi się, że w mojej rodzinnej Łodzi ciężko będzie zejść poniżej 9 litrów Pb.