no tani to oni nie są :) ale fachowiec sie ceni i nie spier..... roboty ;)
To jest widok strony w wersji do druku
no tani to oni nie są :) ale fachowiec sie ceni i nie spier..... roboty ;)
Witam panów ponownie :) Dzisiaj wyszły na jaw nowe fakty w mojej sprawie, mianowicie skończył mi się gaz przed CPN'em co zmusiło mnie do jazdy na benzynie. Właśnie wtedy okazało się, że i na tym paliwie obroty lecą w dół jak szalone co oznaczałoby, że z LPG wszystko ok, a wina leży przy silniku. Dodam i podkreślę że zjawisko gwałtownego spadku obrotów, a nieraz gaśnięcia występuje przy hamowaniu silnikiem a następnie przy redukcji na mniejszy bieg (nie zdążę zredukować a już palą się kontrolki). Gdzie ja mam w tym aucie szukać przyczyn tej usterki? Czy jazda na komputer może coś pomóc? Czy może to wynikać ze źle ustawionego rozrządu?
jak dla mnie to czujnik położenia wału korbowego i silnik krokowy plus brudna przepustnica.
Zacznij od wyczyszczenia przepustnicy i krokowca najtańsza opcja środek do czyszczenia gaźników i przepustnic koszt nie całe 20 zł.
Ściągasz przewód powietrza na przepustnicy pryskasz przepustnice uchylasz ja znów pryskasz odkręcasz krokowca (2 śruby torx T20/T25) odpinasz kostkę wyciągasz i spryskujesz otwór i krokowca. czekasz 10 minut by odparowało składasz wszystko do kupy i ma działać.
Sprawdź też ustawienie czujnika Wału korbowego miedzy czujnikiem a kołem ma być 1 mm (+-0,5mm).
Jak to jest już zrobione i brak poprawy wymien czujnik wału korbowego i krokowca
koszt:
czujnik wału korbowego orginału magnetti marelli 68zł (tu nie wsadzaj zamiennika)
plus krokowy zamiennik z wysyłką 25 zł z allegro SILNIK KROKOWY ALFA 145 FIAT BRAVA BRAVO MAREA - 4830084296 - oficjalne archiwum allegro
w moim przypadku po takich objawach jak Twoje problem znikł w 100%:smile::smile::smile: jak wyczysciłęm przepustnice wymieniłęm czujnik wałka rozrządu i krokowy ten co podałem link z allegro
czasem sie zapala marchewka od czujnika wałka faz rozrządu ale nie gaśnie pali normalnie wiec nie ruszam tego z lenistwa bo nie chce mi się rozbierać rozrządu :P.
Cenna porada z tym, że przepustnica była czyszczona, a silnik krokowy jest w mojej wersji z nią zintegrowany. Jeśli chodzi o wolne obroty auto chodzi aż miło, mój problem występuję przy hamowaniu, wysprzęglaniu dlatego nie wiem czy w tym wypadku miałby wpływ czujnik położenia wału.
Wydaje mi się, że wszystkie potencjalne przyczyny takiego zachowania silnika zostały już w tym temacie wymienione. Pozostaje zatem wymieniać po kolei aż do skutku ;-)
Byle bym tylko nie wywalił kasy do skutku hehe ale wziąść się za to muszę . W każdym razie dziękuję za cenne podpowiedzi.
Dzisiaj drodzy koledzy brava przeszła sama siebie, mianowicie jechałem sobie i nagle zapaliła się kontrolka wtrysku, a samochód zaczął chodzić jakby na 2 gary i bez mocy. Po zgaszeniu i uruchomieniu po jakimś czasie wróciło wszystko do normy. Podejrzewam że ma to jakiś związek z awarią o której była wcześniej mowa.
Przepraszam, że trzeci post pod rząd ale nie bardzo do się edytować poprzedni :) Będę wdzięczny jeżeli napiszecie mi co to za elementy na zamieszczonym obrazku. Jak widać jeden wężyk się poci :) Czy przy wyciąganiu kopułki ze świecy, kiedy jej wewnętrzny element zostaje na niej może świadczyć o złym stanie przewodów wysokiego napięcia?
Załącznik 19809
W bravo,Marea,Palio,Siena 1,6 sterownik (IAW1AFxx i IAW49F)w serwisie rozpoczynało się od podłączenia Egzaminera.(zamiast egzaminera można już teraz diagnozować innym sprzętem)W zależności czy były błędy czy nie.Jak były błędy to naprowadzało na usterki jeśli nie było usterek to trzeba było się przyjrzeć parametrom podczas pracy silnika.Najważniejsze parametry wyselekcjonowane to obroty(ok 800),pozycja przepustnicy(0,0-0,67),napięcie sondy(0,2v-0,8v przy rozgrzanym silniku).Temat jest obszerny więc opisze tu jeden przypadek auta z gazem przy żle ustawionym sterowniku gazowym.Auto ze sterownikiem IAW1AFxx na gazie miało nierówne obroty a na benzynie problem z uruchomieniem i gaśnięcie silnika na benzynie pozycja przepustnicy zbyt duża(przy instalacji gazowej potrafi dojść nawet do 10 stopni) należy rozłączyć akumulator na kilkanaście sekund i ponownie podłączyć i sprawdzić ponownie kąt(kąt zazwyczaj wraca do normy)Jeśli silnik nadal żle funkcjonuje pozostaje nam reset ustawień egzaminer robi to przez kolejne 3 fazy.Po resecie zazwyczaj wszystko wraca do normy.Zeby nie powtórzyła się znowu ta sytuacja należy prawidłowo ustawić sterownik gazu ja ustawiałem w instalacjach montowanych w serwisie Fiata Tartarini TEC97-sonda rozłączona.Po jakimś czasie te centralki zapisują błąd sondy na stałe ale nie przeszkadza to w pracy silnika.Jeśli po jakimś czasie znowu zwiększa się kąt przepustnicy to należy rozłączyć akumulator na chwile i zrobić baypas masy patencjometru kąta przepustnicy(mój pomysł w 100% skuteczny).Kawałek przewodu podłączamy do przewodu minus patencjometru a drugi koniec do wiązki mas na silniku np. w Palio 1,6(Testowane do tej pory na moim samochodzie) dekielek wałków rozrządu.Robiłem wiele tych usprawnien i kąt zawsze był prawidłowy usterka nie powracała.Jeśli nie mamy czym zrobić resetu ustawień centralki(egzaminer) to musimy przez jakiś czas pojeżdzić na benzynie centralka powinna się sama zadoptować i silnik powinen prawidłowo pracować na benzynie,pod warunkiem że mamy sprawną sondę lambda.Zdarzało się ze te centralki IAW1AFx ulegały uszkodzeniu pamięci(podobno się zapychały i nie adoptowały się) i było to powodem gaśnięcia i falowania czasami trzeba było wysyłać do naprawy lub wymienić.Warto co jakiś czas sprawdzić i ew. oczyścić przepustnice.Po oczyszczeniu może się zmienić kąt zawsze odłączamy akumulator na chwile w ten sposób resetujemy ustawienia pozycji przepustnicy w tych sterownikach.Jestem tu nowy i nie czytałem postów w tych tematach być może ten problem już ktoś rozwiazał jeśli tak to niech moderator to skasuje żeby nie zaśmiecać forum.
Kolego bydlak czy udało się rozwiązać problem z gaśnięciem silnika? Dodam że posiadam ten sam problem, ale nie posiadam instalacji LPG więc to chyba masz okej. Tak samo faluje jak u Ciebie przy dojeżdżaniu do skrzyżowania 500-1500 i czasem zgaśnie a czasem nie. Czasami na ciepłym zgaśnie zaraz po odpaleniu. Co udało mi się sprawdzić:
-wymiana świec (zero poprawy, może trochę więcej mocy)
-wymiana przewodów zapłonowych (nic)
-wymiana czujnika spalania stukowego (miałem taki błąd ale to inna bajka)
-na czas testu podmieniona cała przepustnica (też nic nie dało)
Więc nie wiem gdzie szukać przyczyny gdyż komputer błędów nie pokazuje. Podejrzewam czujnik obrotów wału korbowego. Z góry dzięki za każdą odpowiedź
Kolego sugeruję wymienić czujnik położenia wału korbowego bo to prawdopodobnie przyczyna Twoich problemów mi błędu nie dawał a po wymianie i dokładnym ustawieniu szczeliny miedzy kołem pasowym a czujnikiem problem znikł, oczywiście trzeba wyczyścić przepustnice do tego jakiś spray sobie kup i ja wypłucz bez rozbierania jak opisywałem to w poście powyżej.
Każda sugestia jest ważna i dopowiem że przepustnicę czyściłem kilkukrotnie wraz z jej adaptacją ale problem dalej występował. Posiadam interfejs diagnostyczny ale nie pokazuje nic o obrotach silnika :P Spróbuję podmienić ten czujnik i zobaczę czy da rezultat. Jeden gościu w tym temacie pisał że to komputer, ale mam nadzieję że w moim przypadku to będzie tylko jakiś czujnik :)
Podmieniłem czujnik położenia wału korbowego, map sensora i problem nie ustąpił. Dalej gaśnie, mam jeszcze do podmiany sondę lambda a jak nie to no to już chyba tylko komputer do wymiany jak czytałem kilka stron wcześniej.
Kolego beowolfp jak poradziles sobie z falowaniem obrotow bo ja niemoge sobie z tym poradzic zmienilem juz : silniczek krokowy, czujnik polorzenia przepustnicy , czujnik temp powietrza i nic obroty dalej faluja .chetnie posluchalby rady kogos kto mial taki problem i sie juz z nim skutecznie uporal
Sonda Lambda podmieniona. Falowanie nadal występuje no i czasami może zgasnąć. Teraz wiem na 90 % że to problem z komputerem więc szukam dawcy :)
Witam ponownie, ja natomiast wymieniłem przepustnice i nic nie pomogło, podpiąłem pod komputer nie wykazało żadnego błędu :) a obroty jak skakały tak skaczą nadal :(
Pomiędzy przepustnicą (krokowiec i potencjometr gazu) przewody sprawdzone od czujnika do kompa miernikiem. Przejście jest cały czas nawet gdy ruszałem całą wiązką więc chociaż te dwa połaczenia są dobre. Reszty nie sprawdzałem. A lambda poprzednia poprostu nie pracowała poprawnie gdyż podłaczałem samochód pod kompa i napięcie na niej nie skakało prawidłowo. Po wymianie na nową, używaną jest ok.
Zaoferowałbym Ci sterownik, który nabyłem do prób na swoim aucie, ale on jest do wersji przedliftowej, a do tego o mocy 90KM. także raczej się nie nada. po lifcie jest inna przepustnica i czujnik spalania stukowego. Zanim jednak zaczniesz wydawać pieniądze na nietrafione diagnozy poszukaj speca od diagnostyki, który wsiądzie z tobą do auta, podłączy się programem diagnostycznym i po odczytach parametrów podczas wysprzęglania dojdzie do przyczyny problemu. ja niestety takiego speca u siebie nie znalazłem. był jeden, ale jak usłyszał, że w aucie jest gaz to odmówił współpracy ;)
Czujniki które sprawdzałem posiadałem od wujka z marei z tym samym silnikiem co ja mam po zerwaniu paska rozrządu więc nic mnie nie kosztowały a wiem że to nie ich wina wadliwej pracy silnika. Co do diagnosty szukałem już ale nikogo konkretnego nie znalazłem w mojej okolicy. Sam kupiłem sobie interfejs ale nie mam z kim porównać wyników które zczytałem z Fesa. Piszę o sterowniku gdyż w pobliżu mam szrot na którym mogę wziąć część na tydzień i jeżeli nie przyniesie poprawy mogę zwrócić.