Ja mam Micheliny Crossclimate i szczerze polecam. Przy obecnych pseudozimach w zupełności wystarczają całoroczne.
To jest widok strony w wersji do druku
Ja mam Micheliny Crossclimate i szczerze polecam. Przy obecnych pseudozimach w zupełności wystarczają całoroczne.
Ku..wa po 3,5r i 72kkm wysrał się akumulator, chyba dostał zwarcia wewnętrznego. Podjechałem pod sklep, zgasiłem. Wracam po 5 min przy próbie odpalenia dyskoteka, wycieraczki, wyzerował się wszystkie Tripy w liczniku i słychać tylko cykanie elektromagnesu rozrusznika. Odpalił z kabli ale też po wielkich bojach. Dramat chyba auto w którym najszybciej padł mi aku z S&S, którego nie używałem w ogóle. Jeżdżone na odcinkach min 20km i dłuższych.
Te tureckie akumulatory są materiałowo do dupy... moj ma wysoka rezystancje wewnętrzna przez co jest oporny na ladowanie...
Mój rekord padnięcia akumulatora to po roku i 50kkm :D Do dziś nie wiem jak to się stało.
wracając do tematu opon całorocznych to też rozmyślałem nad ich zakupem. Zawsze miałem całe koła sezonowe i uważałem taki wybór za najlepszy dla mnie ale patrzac na to jakie zimy mamy od ostatnich 5 lat to myśle o zakupie całorocznych i tu pytanie najważniejsze czyli jak to jest z nimi w śniegu poniewaz jezdze w góry co roku po pare razy i czesto podjazdy pod stok czy na kwatere to w pewnym sensie wyzwanie. Nigdy nie miałem problemu na oponach typowo zimowych ale jak to będzie na całorocznych?
Jezdził ktoś z Was w duże śniegi na takich oponach?
Jakby co to można poratować się łańcuchami zawsze...
Cóż, zawsze mówiło się by w górach decydować się na typowe zimówki jednak.
Przypuszczam, że w warunkach prawdziwej zimy w górach nowe opony całoroczne nie będą istotnie różnić się od zimówek. Sam jestem natomiast ciekaw, jak to będzie w drugim, trzecim, czwartym roku używania.
Jeśli miałoby nie być różnicy to już dawno wyszłyby takie opony z użytku. Nawet jeśli odczucia miałyby być podobne, to w konkretnych testach hamowanie, podjazdy wyszłoby na pewno gorzej.
Testy robione są za kase na zlecenie konkretnych firm. Nie mają nic wspolnego z rzeczywistością.
To sam rozpędz sie i zobacz roznice...
Zakupię takie oponki do drugiego auta ktore jezdzi tylko po miescie i jak sie sprawdzą to zaloze do tipo.
Kupiłem ostatecznie yokohama całoroczne, jeszcze dużo nie jeździłem i o tym jak się sprawdzają w różnych porach roku to jeszcze za wcześnie mówić. Jeździ mi się dobrze jak na razie, muszą się trochę dotrzeć a nawet śnieg podobno ma być to może więcej będzie można powiedzieć