To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Codziennik -
1.5 tys za wózek to mało? Mnie się wydaje że odpowiednia, nie każdego stać na te za 3,4 tysiące.
Każdy egzemplarz jest indywidualny i będzie tak że jednej rodzinie taki wózek wytrzyma wiele lat, to innej rodzinie coś się uszkodzi na samym początku.
Siostra niedawno urodziła to widzę ile to wszystko kosztuje, ile trzeba jeździć.
-
Cytat:
Napisał
Memciu
1.5 tys za wózek to mało? Mnie się wydaje że odpowiednia, nie każdego stać na te za 3,4 tysiące.
Nikt nie pisze że to mało.. Wg. mnie całkowicie racjonalna cena o ile wózek się sprawdzi.. Można i nówki za 800 kupić..
Można też i używane ale różnie to bywa.. Stan to nie wszystko, wiadomo dzieciaki chorują i np. chociażby z tego powodu wolałbym nie kłaść dzieciaka w wózku, którego historii nie znam. Pranie nie wszystko usunie.. Oczywiście nie popadajmy w paranoję, ale plany są też na 2gie dziecko w przyszłości więc wózek nowy się przyda :)
-
Przy odrobinie ogarnięcia dziecko można wyposażyć w kompletną wyprawkę ZA DARMO albo prawie za darmo. Wystarczy ogłosić wśród rodziny i znajomych, że Ci się rodzi dziecko i ciuszki dostajesz całymi pudłami i siatami, a wózki i zabawki znajdują się same. Ja zanim mi się urodziło dziecko dostałem 3 wózki. Obecnie te wózki pojechały dalej do kolejnych dzieci. Fajna spacerówka: 120 zł na olx. ciuchów po ciucholandach na pęczki tylko trzeba kobitę wysłać i z przyjemnością pogrzebie. Sama sobie też coś kupi za drobne pieniądze. Allegro i gumtree aż kipi od ubranek oddawanych za darmo. W niedzielę kupiłem drugi fotelik do drugiego auta. Całkiem ok fotelik (laur konsumenta 2009) wyrwałem na gumtree za symboliczne 20 zł. Ma welurową tapicerkę i dzieciak ma się w nim bardzo dobrze. Ma dobre oparcie pleców. Czemu tak tanio? Leżał kolesiowi w garażu i zawalał. Wada? Był bardzo brudny. Wyprałem go porządnie i jest prawie jak nowy. Kumpel wyrwał zestaw baza plus fotelik ISOFIX za 350 zł. Da się? Da się. Tylko trzeba chcieć.
-
Nie no jasne że się da.. Tyle tylko że dla dziecka bym nigdy nie kupił brudnego fotelika.. Prosty przykład wystarczy że jakiś malec miał jakąś zakaźną chorobę, rotowirusy itp.. Zwymiotuje w wózku, ten potem poleży.. Ty go potem wypierzesz i nie zawsze da się całego.. ale nie masz pewności czy się tego g. pozbyłeś.. O ile ciuszki można wyprać praktycznie pewnie to tu bym nie ryzykował. Gdyby mnie nie było stać bym szukał alternatyw, ale że mamy taką sytuacje jaką mamy to chociaż ten wózek będzie nowy. Tak to wiele rzeczy faktycznie mamy z 2-3 obiegu od rodziny i znajomych. W tym między innymi fotelik samochodowy od brata mojej kobitki.. Z resztą trudno inaczej skoro jeden ciuszek pasuje na malca np. 2 tygodnie.. ;)
-
Właśnie o to chodzi z ciuszkami :-) przez kilka tygodni ubranka nie zużyjesz. Z tymi chorobami, to bez histerii. Praktycznie każdy fotelik można rozebrać na tyle, żeby całą tapicerkę wyprać w pralce. Ja wyprałem ręcznie w gorącej wodzie, a później na 90 stopni do pralki. Z wózkami jest dokładnie to samo. Każdy idzie rozebrać, tylko czasem trzeba trochę pokombinować :-) ale jak planujesz więcej dzieci w jakimś logicznym odstępie czasowym, to oczywiście nowy jest rozsądną decyzją. Jak masz możliwości i chęci to wal ile dasz radę :-) dzieci są fajne. Pod warunkiem, że te swoje ;-)
-
Ceny wózków, jak samochodów, bardzo różne. My, a właściwie dziadkowie, dla moje synka kupili wózek za 2899 zł. Nie o to chodzi, wiem ze będzie służyć dla kolejnych dzieci. Tak samo z ubrankami
Dużo dostaliśmy, sami też wiele rozdajemy. Na tym to wszystko polega. Trzeba sobie pomagać. A o sprzęt i ubranka należycie dbać, aby mogły służyć długo ooo
-
Fajny temat znalezliscie ;)
Ja pierwsze kroki mam juz a sobą, moja córka skonczy w tym roku 5 lat i powiem wam, ze teraz to jest dopiero jazda ;)
Reklamy w TV w kanałach z bajkami i potem jest.... tata kup mi to, kuop mi tamto.... maskara, a ceny terazniejszych zabawek to jakas paranoja.
-
Heh dlatego naprawdę jest tak jak pisałem - małe dziecko - mały problem.. Ta wyprawka to pikuś ;)
Temat jak każdy - codzienny :)
-
Moja babcia mówiła:małe dzieci mały problem, duże dzieci duży problem. Coś w tym jest
-
Lukq
Każdy mi tak mówi ;)
Ja jeszcze nie myślę o dziecku,ale temat znam.
Teraz to myślę o ślubie.
-
Zmieniając temat założyliśmy z moją małżonką akwarium. Na razie nieduże bo 12 litrowe ale w niedzielę uruchamiamy 42 litrowe.
-
Bez zdjęć się nie liczy :P
Napisz coś więcej :)
-
Cytat:
Napisał
Memciu
Lukq
Każdy mi tak mówi ;)
Ja jeszcze nie myślę o dziecku,ale temat znam.
Teraz to myślę o ślubie.
Ślub, logistycznie, to pikuś. Dziecko trochę odwraca świat. Jednak za nic Nie chciałbym aby było inaczej.
-
3 załącznik(i)
Nowe akwarium
Załącznik 18679
Rybki to:
Welon
Molinezja x3
Kirysek x2
Danio czerwony x2 zielony i czarny
Coś na W
Glonojad
Załącznik 18680
Załącznik 18681
-
Cytat:
Napisał
lukq
Ślub, logistycznie, to pikuś. Dziecko trochę odwraca świat. Jednak za nic Nie chciałbym aby było inaczej.
Wiem ;) liczę że wszystko wyjdzie tak jak w planach.
Seth fotki by się przydały :p
Akwarium i ryby świetnie uspokajają ;)