Bo koslawo odpalal mimo dolewek swiezej benzyny. Najpierw dolalem specyfiku do zwyklej benzyny troche pomoglem a potem lalem te benzyny premium. Po malym odcinku na pelnej p...ie odetkaly sie.
To jest widok strony w wersji do druku
Bo koslawo odpalal mimo dolewek swiezej benzyny. Najpierw dolalem specyfiku do zwyklej benzyny troche pomoglem a potem lalem te benzyny premium. Po malym odcinku na pelnej p...ie odetkaly sie.
Witam
Jestem nowy na forum.
Zastanawiam sie nad tipkiem 1.4 95km w LPG(montaz tatarini w serwisie).
Mozecie mi powiedziec jak jest z tymi wypalonymi glowicami.
Czy mozecie pisac jakie macie juz przebiegi(oczywiscie bez remontu główki ;-)
Te dane już są podane w innych tematach...
Powiedzcie mi swoje tipo combi kupiłem w lutym jednostka 120km do tej pory 8500 przejechane trasy mieszane, co jakiś czas zaglądam do oleju i albo mam złudzenie albo go przybywa, w salonie facet pokazywał co i jak do tego silnika dokąd powinien być olej na start miał pod maks brakowało z 3mm na bagnecie. Teraz natomiast wygląda jakby miał maks a nawet "więcej" dziwny ten bagnet też. Jeśli się nie mylę pompka jest w zbiorniku ? więc nie powinno chyba być problemu z uszczelniaczem i dostawaniem się benzyny do oleju. Płynu też nic, a nic nie ubyło. Czy jednak może wskazywać ta sytuacja na usterkę?
u mnie też nie ma jakiegoś stałego stanu raczej wahania raz więcej raz mniej, od nowości było jakieś 3/4 stanu, raz mu sprawdzam i jest jakieś 1/3 więc trochę się zmartwiłem bo przecież t-jety nie powinny brać oleju, ale za jakiś czas znowu jest 3/4 :)
Czaje tylko u mnie jak te 3/4 było do ~~5 tyś może 6 teraz 8.5 i wygląda mi jakby miał full i to mnie bardziej martwi.
Moim zdaniem panikujesz.
1. Poziom oleju na bagnecie mocno zależy od nachylenia terenu. Nawet praktycznie niewidoczny spadek ma znaczenie.
2. Są w silniku takie zakamarki, z których olej spływa z opóźnieniem a czasem wcale, więc niewielkie różnice poziomu między pomiarami są normalne.
Chyba trzeba uznać wypalanie gniazd zaworowych za pewnik z instalacją LPG
Tipo opening edition 2016 50145 km przebiegu, zapalony check, brak kompresji na jednym cylindrze - diagnoza gniazdo.
Dodam ze auto z instalacją STAG-300 Premium. Serwisowane z zegarkiem w ręku, z dobrym olejem i nie katowane specjalnie.
Ogólnie jestem bardzo zawiedziony, 2000 zł w plecy jak nie lepiej, szkoda bo Panda z 1.2 pałowana bez litości od wielu lat nie sprawia żadnych problemów tak jak i Grande Punto z 1.4 właśnie
Ile Ci palił gazotu?
Może miał za ubogo
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
przyoszczędzili sukinkoty jak widać w całej gamie silników- nawet 1,4 Jeepa multiair
Pewne to jest to ,że każdy pójdzie kiedyś do piachu
a na poważnie
kolega napisał pierwszy post na forum -/ nawet nicka wybrał ciekawego / i odpalił prawie bombę atomową - jeden dzień z 5 samochodów rozwalonych z głowicą - wszystko dzieje się w jednym ASO /w którym konkretnie ? -w Gdańsku chyba jest kilka / i za chwilę na forum rozpocznie się sraczka - ja olewam ta informację /trochę mi to śmierdzi takim typkiem z forum z tego rejonu Polski co go chyba zbanowano/i czekam aż mój się rozkraczy /tez gaz i 55kkm na liczniku/
to może od pewnej partii, ja mam jeszcze 500L z 2013r. z tym 1.4 95km z przebiegiem do tej pory 102tys w tym 56tys na gazie STAG, nic złego się nie dzieje.
Ja wiem ze każdy jest w pewnym sensie przywiązany do swojego auta i będzie je bronić do upadłego. Ja sobie nie pozostawiam złudzeń i dopuszczam do siebie ze moze być to wada która się powtarza, na potwierdzenie wrzucam zdjęcie od razu po zakupie w sierpniu 2016 r. Na dodatek jak odbiore auto to dołącze fakturę za koszt naprawy w ASO.
Załącznik 34443
Nadmienie że mieliśmy zasadniczo dłuższą przerwę ( święta wyjazdy itp i dzisiaj wszyscy rzucili się na serwis na raz z usterkami - byłem od razu na otwarciu o 0700 i była kolejka)
Ewentualnie w celu weryfikacji moge wrzucić zdjęcie książki od STAGA,serwisowej albo nie wiem co jeszcze kluczyka albo faktur z przeglądów/serwisów