Odepnij alternator, rozrusznik - te dwa są bez bezpiecznika.. ;)
To jest widok strony w wersji do druku
Odepnij alternator, rozrusznik - te dwa są bez bezpiecznika.. ;)
Alternator sprawdzony, nic się nie zmieniło.
Rozrusznik to trochę więcej czasu potrzeba którego nie mam na chwilę obecną.
Jeszcze jedno dziwne zjawisko zauważyłem, raz czy dwa razy zdarzyło mi się że wskoczył mi prąd 0.01A czyli taki jaki ma być, stało się tak przy zamknięciu auta i utrzymywało się dopóki go nie otworzyłem, ponowne zamknięcie już podwyższyło natężenie. Wiec możliwe że to centralny zamek który w tym aucie jest w module komfortu jak pamiętam. Będzie trzeba go wyciągnąć spod siedzenia.
wymienione żarówki świateł mijania. faktycznie, jest nieciekawie. szczegóły już wkrótce w moim temacie :)
Ja żarówek już nie zakładam... Każda świeciła tak słabo, że strach było jeździć w nocy po deszczu. Przydałoby się zregenerować lampy, tylko cena dość zaporowa.
Z dzisiejszych atrakcji. Wykręciłem wtryskiwacz nr 4. Poleżał z 7 godzin w WD40 i korekty spadły z +2 na 0.1 max 0.3 :) Ciekawe czy efekt będzie długotrwały.
ale to samą końcówkę moczyłeś? mnie też by się przydało. po odpaleniu zimnego silnika korekty mam mocno roztrzepane od -1,27 do +1,9. na IV cylindrze najlepiej bo +0,3. a w ogóle to jak interpretować te wyniki? na podstawie czego komputer koryguje dawkę na poszczególnych wtryskach? no i do jakich wartości korekty wyniki są poprawne? bo ja słyszałem, że +/-2.
Korekty powinny oscylować najlepiej do +/- 1.0, jak dochodzi do +/- 2.0 nadają się już do wymiany bądź regeneracji. Idealne korekty są oczywiście jak najbliższe zera.
Sprawdzanie na nagrzanym silniku (ok. 90'C) i wolnych obrotach.
Ja na czwartym miałem już nawet +2.7 czyli kompletnie zapchany. Ujemna korekta znaczy, że wtrysk leje i trzeba jak najszybciej naprawiać, na dłuższą metę może np. wypalić tłoki.
Za pierwszym razem w całości robiłem kąpiel w wannie ultradźwiękowej, za drugim razem rozebrałem końcówkę na części pierwsze i też do wanienki. Dzisiaj bez rozkręcania moczyłem końcówkę w WD40. To była trzecia i ostatnia próba, przy ponownych problemach wymieniam końcówkę na nową bądź inny wtryskiwacz.
pierwsza próba:
http://fiatklubpolska.pl/moje-auto-4...6/7#post176777
druga w załączniku :)
Załącznik 16970
A ja zaczynam zastanawiać się nad zmianą auta na większe. chyba stilo było mało przemyślanym zakupem po Lybrze :D
Ale małe że nie kombi,czy w ogóle chodzi Ci o inny segment :?:
Właśnie o to chodzi że nie kombi. Jednak przesiadka z limuzynki Lybry na miejskiego Żuczka jest czymś mało fajnym bo nie praktycznym. Lancia pomimo że dłuższa też się tak składała a jednak była dużo bardziej pakowna. Szkoda że fiat nie ma nic ciekawego do zaoferowania tylko lybre. Pewnie zmienię na coś typu Pontiac Vibe. Pożyjemy zobaczymy :D
Ale pamiętaj że diesel musi dymić :palacz:
Załącznik 17027
no i wypaśny dystans
Załącznik 17028
TMK, sprawdziłem korekty na rozgrzanym silniku. jest bardzo dobrze. wartości korekcji nie wychodzą poza +/0,6, a po przygazówce do 2500 obr/min. maleją do +/- 0,3.
W takim razie nic nie ruszaj. Korekta około 0.6 jest jak najbardziej ok. Wskazaniami na zimnym silniku nie ma co się przejmować 😃 Mój w końcu po WD40 też trzyma parametry.
problem pożeracza prądu rozwiązany.
Okazały się nimi krańcówki/styczniki tylnych prawych drzwi i klapy bagażnika.
Teraz prąd wynosi 0.02A.
Jak do tego doszedłeś?
Pewnie lekki prąd płynął w obwodzie oświetlenia co? ;) :palacz: