dostałem odmowną odpowiedź z dwóch pozostałych miejsc gdzie pisałem w sprawie papierowej instrukcji. papierowe instrukcje się skończyły. na pocieszenie otrzymałem info o pdf'ach na stronach Fiata ;)
To jest widok strony w wersji do druku
dostałem odmowną odpowiedź z dwóch pozostałych miejsc gdzie pisałem w sprawie papierowej instrukcji. papierowe instrukcje się skończyły. na pocieszenie otrzymałem info o pdf'ach na stronach Fiata ;)
Ja jeszcze próbuję. Najpierw dali mi info o pdf'ach, potem się tłumaczyli, że to przez to, że nie podałem od razu pełnego adresu. Wysmarowałem następnego maila i czekam na ciąg dalszy. :D
Sukces! Dziś przyszła paczka z Bielska-Białej z instrukcją. A więc jednak się da. :)
kiedy do nich pisałem nie byłem jeszcze moderatorem :P poza tym, nie podałem adresu do wysyłki :) wytłumaczenie jest proste, prawdopodobnie kontaktując się z Fiatem trafiłem na niewłaściwą osobę i tyle :) a że żyjemy w XXI wieku, wgrałem sobie PDF'a z instrukcją na smartfona i mam ją zawsze pod ręką :) jakby nie było, papierowa, oryginalna instrukcja byłaby fajnym uzupełnieniem wyposażenia świeżo zakupionego samochodu :)
Odświeżyć czas może trochę. Jako że nuda w robocie to ot tak sobie napisałem do nich że niemiecki język, II wojna światowa i w ogóle to ja nie trawię bo dziadek, niesprawiedliwość dziejowa i że tego nie można wszak tak zostawić po czym na drugi dzień Pan reprezentant Fijata zadzwonił by adres potwierdzić i niespełna po dwóch dniach następnych dotarła przesyłka z instrukcją do Stilo w języku polskim, tutejszym. Można? Można.
można. pod warunkiem, że trafisz na życzliwią osobę. mogę Ci wysłać kopię maila wysłanego do FAP. użyłem formy bardzo grzecznościowej, bez wyrazów powszechnie uznawanych za obelżywe. prośbę swą uzasadniłem raczej rozsądnie i sensownie - samochód zakupiony w Niemczech, chęć posiadania polskiej instrukcji w papierze, drugi Fiat w posiadaniu itd, itp. wszystko zgodne z prawdą, żadnego ściemniania. nie rozumiem zatem dlaczego FAP jednych załatwia pozytywnie, a innych nie. mam już instrukcję w PDF na komórce, więc aż tak bardzo mi na niej w formie papierowej nie zależy.
Ależ dlaczegóż to zakładasz iż li me uzasadnienie chęci posiadania instrukcji w języku ojczystym nie było rozsądne i sensowne? Wierz mi iż siła argumentów była oparta o wydarzenia historyczne lecz po pierwsze, prawdziwe, po drugie absolutnie nie porównywalne do naszych drobnych niedogodności i małych nieszczęść czy smutków których to mogliśmy doświadczyć niźli przysłowiowy puch marny;). Gwoli ścisłości - fakt, jak już coś piszę to nie ma bata by ktoś odmówił. Nie zdarzyło mi się, znaczy się stu procentowa skuteczność:). Pozdrawiam.
nie chodziło mi o Twoją prośbę/uzasadnienie, tylko o moją. napisałem sensownie, konkretnie i bez ściemy. dlatego uważam, że jest tak jak napisałem na początku - można. pod warunkiem, że trafisz na życzliwą osobę. Ty na taką trafiłeś, ja nie. i nie wydaje mi się żeby forma zapytania miała jakieś większe znaczenie.
boch powiem Ci, że rzeczywiście trzeba trafić na odpowiednią osobę bo w moim przypadku to trafiłem w dychę dwa razy bo miałem stilo i napisałem i przysłali a teraz mam cromę i też napisałem do nich i tez przysłali :lalalala:
mnie też przysłali :)
Załącznik 18102
ale nie będę darł łacha z kogoś komu się nie udało. takie życie... pozdro.
Oj, ale według mego światopoglądu lepiej drzeć łacha niż oszukiwać kolegów:tongue
Hehe ludzie po co Wam instrukcja do samochodu skoro jest ona dostępna w necie to raz a dwa - naprawdę się Wam ona przydaje? :) :D
Wersja papierowa oryginalna to nie PDF na necie - to raz. Przydaje się czasem (bezpieczniki oblukać, żarówki, płyny jakie kupić, inne pierdy, ogólnie przydaje się słabo) - to dwa. Jako punkt trzeci od siebie dodam iż moja prośba o rzeczoną wynikiem ciekawości na odzew. Ot wszystko.
P.S.
Przynajmniej kolegom nie wciskam kitów:wink:
Super przydała się. Dzięki :)
Witam !
Nie ma jak wersja książkowa.Ja chyba dwa razy trafiłem na życzliwość.Kupiłem Punto z Francji i Cromę z Holandii i w obu przypadkach napisałem do FAP i otrzymałem instrukcje po polsku Pozdrawiam
Posiadam zarówno wersję papierową jak i PDF i muszę przyznać, że z wersji papierowej nie skorzystałem ani razu. Elegancko zajmuje honorowe miejsce w schowku ;-)