Orientujesz się czy zostało coś wymienione w zawieszeniu. Chodzi mi szczególnie o tył. Z tyłu jest belka to znaczy, że musieli ją wymienić, skoro wynik zbieżności się poprawił. Chyba, że piłowali otwory w mocowaniu belki do karoserii.
To jest widok strony w wersji do druku
Orientujesz się czy zostało coś wymienione w zawieszeniu. Chodzi mi szczególnie o tył. Z tyłu jest belka to znaczy, że musieli ją wymienić, skoro wynik zbieżności się poprawił. Chyba, że piłowali otwory w mocowaniu belki do karoserii.
Nic nie piłowali. Też robiłem geometrie 3d w własnym zakresie po naprawie z AC. Tylna belka u mnie ma zbieżność sumaryczną +0,28', lewe koło +0,13 a prawe +0,15 po ponownej regulacji poza ASO. Panowie z warsztatu poluzowali śruby od tylnej belki, za pomocą pasa przeciągnęli na mocowaniach belkę pasy zluzowali i dokręcili śruby. Auto z ASO wyjechało z tą samą zbieżnością sumaryczną z tym że lewe koło było 0,00 a prawe +0,28'. Teoretycznie większość Ci powie że się nic nie ustawia, ale otwory montażowe mają tolerancję i coś zawsze idzie podregulować w niedużym zakresie.
No to szcun dla panów ze im się chciało. Ile to wszystko u nich kosztowało?
Regulacja przodu i tyłu, ponieważ dziwnym trafem po 1kkm wyniki przedniej geometrii nie pokrywały się z wynikami jak auto odebrałem z ASO. Całość 250zl. Wracając do tylnej belki, zbieżnościami poszczególnych kół tylnych da się regulować w zakresie kilku minut właśnie na mocowaniach belki do podwozia. Natomiast zbieżność sumaryczna jest to wynik zależny od belki i tego nie wyregulujesz. Widać to dobrze na screen-ach IgorRz, u niego zarówno przed regulacją jak i po regulacji zbieżność sumaryczna się nie zmienia. U mnie było tak samo.
U mnie auto nie miało kolizji a z tłu wyszła zbieżność na lewym kole +6 a prawe jest poza tolerancją i ma +17. Będę musiał poszukać jakiegoś dobrego zakładu który skoryguje niechlujstwo turków.
W Krk Ci mogę polecić gdzie ja poprawiałem. Czyli sumaryczną zbieżność masz +0,23'. Producent podaje +0,21' z tolerancją +/- 0,16'. Podejrzewam że większość ma tak ustawione zawieszenie i to nie tylko w Fiacie. Ja pomimo takiego rozjazdu u siebie nie zauważyłem problemów podczas jazdy.
Kontakt do warsztatu proszę na priv. Jeśli chodzi o prowadzenie samochodu to ja tez nie odczuwam problemów. Mam problem z letnimi kołami które biją mi powyżej 120 km/h, dlatego robiłem geometrie. Nowe felgi(co prawda chińczyk) + nowe opony hankook ventus prime 3, koła wyważone w czterech różnych warsztatach(każdy coś poprawiał) a samochód drga. Na oponach zimowych nie mam tego problemu.
W poprzednim aucie Punto 2 miałem nowy komplet Hankook Ventus Prime 2 i zero problemów, zjeździłem je do połowy i sprzedałem z alufelgami. Dzisiaj zakładam Dunlop-y Bluereasponse mam nadzieję że nie będzie z nimi problemów. Obecnie mam w Tipo używki 4 letnie Dębica Presto 205/55/16 z felgami z Alfy [notabene zaraz po kupnie lekko je prostowałem] ale też nie mam z nimi problemów przy wyższych prędkościach.
Może problemem bicia są właśnie te chińskie fegizz
Ciężko o diagnozę. Mam plan pojedynczo podmieniać koła na zimówki. Mam nadzieje, że znajdę winowajce. Felgi wyciągnięte z pudełek(nowe) + nowe opony, więc wydawałoby się, że wszystko będzie ok. Jednak od samego początku jest problem z drganiem samochodu. Przy pierwszym wyważeniu drgała jeszcze kierownica, ale po ostatnim czuć tylko drganie na pedale przyspieszenia i drga lusterko wewnętrzne. Mama podejrzenia do jednego z kół na tyle. Od środy mam urlop więc będzie więcej czasu się tym zająć. Co do chińskości felg to bywa z tym różnie. Oryginalne fiata podobno też wykonują w chinach. Wszystko zależy od kontroli jakości. Aczkolwiek nie mówię, bo któraś z felg lub felgi mogą być walnięte. Na wyważarce wszytko się pięknie wyważyło ze stosunkowo niewielką ilością odważników.
Te chińczyki to stalówki czy alufelgi? Ciężki temat, chyba najlepiej będzie przełożyć te opony na inne felgi. Do tego dochodzą koszta z tym związane i czas stracony niestety.
To są alufelgi. Niestety problem nie rozwiąże się sam. Niby felgi i opony mają gwarancję, ale ciężko cokolwiek udowodnić, bo wydruki z huntera pokazują, że koła są poprawnie wyważone. Ja się narazie nie poddaję.