Za 3lata, za 35tys można brać :smile: A alternatyw sporo sporo
To jest widok strony w wersji do druku
Za 3lata, za 35tys można brać :smile: A alternatyw sporo sporo
Od chwili pojawienia się cennika Tipo HB i SW diabli mnie bolą, gdy słyszę o tym, że ceny wysokie i za te same - lub prawie te same pieniądze można kupić Astrę, Focusa czy inne cuda. Jakoś specjalnie popatrzyłem po cennikach i każdorazowo okazywało się, że różnice dla porównywalnych wersji silnikowych/wyposażeniowych wynosiły koło 10 tys. PLN. Ja wiem, że Sedan był tańszy, ale też gorzej wyposażony... Dodatkowo on za konkurentów miał 301 i C-Elysse, które są jednak pół klasy niżej, więc cena musiała być maksymalnie naciągnięta w dół.
W przypadku Tipo HB i SW możemy z kolei mieć nieźle wyposażony samochód za 55-65 tys. W tym przedziale uda nam się też kupić nieco więcej niż podstawową wersję ze 120 konnym silnikiem. Cenniki Astr, Focusów i innych tego typu cudów startują z kolej od 60 tys. i mamy wtedy goły samochód z najsłabszą jednostką napędową.
I cóż, też chciałbym, żeby Tipo kosztowało 20 tysięcy, zresztą w ogóle niech wszystkie samochody będą tańsze o co najmniej połowę :) No ale realia są jakie są i dlatego też cena startowa 10000 niższa niż takiej Astry (49990 do 59900) to moim zdaniem bardzo dobra oferta.
Zresztą o atrakcyjności oferty Tipo HB i SW względem konkurencji najlepiej świadczy "szum" w internetowych komentarzach. Praktycznie wszędzie pojawia się ten sam głos "Tipo w podstawie to goły szajs bez niczego, a za 65 tys to można mieć Astrę, Focusa, Golfa czy i30". Cytując klasyka - przypadek? Nie sądzę! :)
A sam czekam na nowe Punto, oby cenowo wyglądało równie pozytywnie.
Witam wszystkich jestem nowy.
Ze względu na to że posiadam dwójkę małych dzieci czekałem na kombi. W poniedzialek oglądałem je w Krakowie. Dziś pojechałem do dilera, aby porozmawiać o cenie. Interesowało mnie t-jet +lpg. Mój zapał totalnie wygasł kiedy dowiedziałem się, że mogę zapisać się na liste oczekujących (500zl) do podpisania umowy, ponieważ auta będą produkowane od drugiego kwartału (długość cyklu produkcyjnego do 3 miesięcy) hatchback od pierwszego kwartału . Ale tak naprawdę dyrektor nie mógł mi nic zagwarantować. Polityka tej firmy jest dla mnie zagadką. Tylko ze względu na żonę czekałem ponad pół roku. W tej chwili odpuszczam temat ponieważ cena jest jaka jest, ale każdy wydaje swoje pieniądze jak uważa. Najgorszy jest brak jakichkolwiek ustaleń czasowych . Życzę wytrwałości innym i przepraszam za przydługi wpis.
Od drugiego kwartału produkcja? Tzn, że od marca,kwietnia+3miesiące, to będzie około lipca. Jak ktoś chce nowe auto na wakacyjny wyjazd to może się zdziwić :)
Szykuje się powtórka z tego roku [emoji19]
Sami nic nie wiedzą. Rozmawiałem jeszcze z dwoma dilerami ze Śląska i potwierdzili mi tylko to, że produkcja ruszy w drugim kwartale. W Krakowie mówili mi że już mają chętnych zapisanych, ale jak zadałem konkretne pytania, zaczęli nerwowo wydzwaniać telefonami. Czyli raczej byłem pierwszy. Są do tego stopnia nie przygotowani, że nawet nie wiedzieli jaka pojemność mniej więcej ma butla lpg o producencie instalacji nie wspominając. Z resztą czemu się dziwić cennik jest, jakiś tam katalog też, a konfiguratora brak na stronie. Proste, zwykłe kombi, a mam wrażenie jak bym chciał kupić limitowaną wersje Ferrari, którą wyprodukują w ilości 30szt. Oficjalnie od poniedziałku przyjmują zamówienia na hatchback-a.
A może zamiast czekać pół roku na auto warto je kupić np. w Niemczech???? Ciekawe czy jakieś dodatkowe opłaty trzeba by było uiścić
Fiat. Włosi. I jak można się dziwić, że za Skodę czy inne das auto, trzeba zapłacić, więcej i przy odsprzedaży traci się mniej. Właśnie to są między innymi te szczegóły
To Włochów wina, że ma Tipo jest dużo większy popyt niż planowano ? Że złotówka jest teraz g... warta i bardziej opłaca się najpierw nasycić rynki które płacą w euro ? Co ma to wszystko wspólnego z utratą wartości Skody? Zastanów się co wypisujesz :)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Fakt ,że złotówka jest słaba jest podstawowym powodem wiecznej niekompetencji i poziomu wiedzy/niewiedzy pracowników. Bravo.
I takie pierdy, globalnie mają wpływ na postrzeganie marki oraz jej wartość. Zastanów się zanim odpiszesz.
TipoSW, Ty nie lubisz Fiata, wszyscy juz zrozumieli. Cóż wiec tu robisz?
Jestem masohistą :)
A na poważnie, to nie jest " nie lubienie " tylko próba bycia obiektywnym. Wiem, że to nie jest dobre miejsce na obiektywizm, ale będę próbował dalej :)
Musze przyznać że po rozmowie z kilkoma dilerami Fiata i ich podejściu do tematu zazdrościłem im. Ja z takim podejściem napewno bym nie zarobił na nowy samochód, jakikolwiek :-). A z drugiej strony nikt nikomu nic nie daje za darmo i chyba, każdy szanuje swoje pieniądze, dlatego trzeba od nich wymagać.