To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Żarówki H15 -
Cytat:
Napisał
koczis
A co do LEDów to one chyba jednak mniej się grzeją niż żarówki, tylko są mniej odporne na temperaturę i dlatego muszą być dobrze chłodzone ( w końcu nie spotkałem się z latarką LED , która parzy, a żarówkowa owszem).
Nieprawda :) Ledami z latarki to co najwyżej można oświetlić schowek :)
A co do mijania itd. to muszą być użyte ledy mocy, a one się tak grzeją, że wymagają chłodzenia wielkości podstawy żelazka - żarówka w porównaniu do ledów dużej mocy to jest zimna :)
-
Cytat:
Napisał
koczis
Jak zobaczyłem ceny żarówek H15 to zaraz wyłączyłem światła automatyczne i jeżdżę na mijania bo H7 są dużo tańsze. :).
1. H15 są dość trwałe. 2. Na Allegro/Aliexpress da się kupić H15 w zupełnie rozdądnej cenie. 3. Szkoda bezsensownie wypalać reflektory h7/mijania.
-
Cytat:
Napisał
kjk
1. H15 są dość trwałe. 2. Na Allegro/Aliexpress da się kupić H15 w zupełnie rozdądnej cenie. 3. Szkoda bezsensownie wypalać reflektory h7/mijania.
Racja. Jak się spali a nie da rady tanio szybko kupić to wtedy ewentualnie mijania. A nia na zapas oszczedzać. Najlepiej dla reflektora jeździć na dziennych właśnie teraz jak jest gorąco.
-
Cytat:
Napisał
LittleSparkle
Nieprawda :) Ledami z latarki to co najwyżej można oświetlić schowek :)
A co do mijania itd. to muszą być użyte ledy mocy, a one się tak grzeją, że wymagają chłodzenia wielkości podstawy żelazka - żarówka w porównaniu do ledów dużej mocy to jest zimna :)
No, polemizował bym. Wystarczy porównać temperaturę lamp LED i żarówek stosowanych w domu. Ta sama mniej więcej jasność, pobór mocy dużo mniejszy a temperatura bardzo różna, w zasadzie przepaść. A radiator diod to blaszka aluminiowe o grubości 2..3 mm i średnicy ok. 30 mm.
-
Cytat:
Napisał
kjk
Szkoda bezsensownie wypalać reflektory h7/mijania.
Jakie wypalanie. Jak żarówka ma właściwą moc to nic nie powinno się stać. Reflektory się zużywają, matowieją szkła i odbłyśniki z upływem czasu (woda, słońce,sól, chemia w myjniach), chyba że leżą w szczelnym opakowaniu gdzieś w magazynie.
-
Cytat:
Napisał
koczis
Reflektory się zużywają, matowieją szkła i odbłyśniki z upływem czasu
Nad żarówką zobaczysz ślady na odbłyśniku :tongue Co prawda nie mają wpływu na jakość świecenia, ale wypalenie się robi :tongue
-
Kurwa jeszcze zacznijcie jeść palcami bo się wam sztućce poscieraja...
-
A przy ciągłym jeżdżeniu na H15 nie wypalają sie te części reflektora od nich ? [emoji6]
-
-
Cytat:
Napisał
marx30
15 W to nie 55.
O i to mnie w sumie przekonuje.
-
Cytat:
Napisał
marx30
15 W to nie 55.
Poza tym, światła dzienne, nawet ze zmatowiałym reflektorem, nadal będą widoczne i będą spełniać swoją rolę. Jakość świateł mijania bezpośrednio wpływa na nasze bezpieczeństwo, więc warto je szanować...
-
Szczególnie ze w Tipo dzienne sa zajebiste bo swiecą sie takze pozycyjne z tyłu wiec widocznosc na fajnym poziomie
-
Cytat:
Napisał
Celnik
O i to mnie w sumie przekonuje.
Skorą są światła dzienne to czemu z nich nie korzystać.
Można przeliczyć na ilość wyprodukowanego ciepła a jak ktos lubi zagadki matematyczne to obliczyć temperaturę wewnątrz reflektora.
Albo wpisać w google "wypalone odbłyśniki". Zwłaszcza w soczewkach jest o co walczyć.
Ja powoli rozgladam się na h15 na ledach więc następna wymiana jeśli w ogóle będzie to będzie za kilka lat (ledy nie są wieczne i totalnie bezawaryjne).
Poza tym tipek ma rewelacyjne miejsce da dzienne światła led w zaślepkach zderzaka. Szkoda zatem że wsadzili ledy do reflektorów głównych kosztem wielkości świateł mijania i drogowych bo mogli dac tam. W dodatku byłoby łatwiej z potencjalnymi naprawami.
-
Osobiście na świecenie reflektorów w swoim aucie nie narzekam-nie posiadam soczewek.
-
Cytat:
Napisał
brylancik13
Szczególnie ze w Tipo dzienne sa zajebiste bo swiecą sie takze pozycyjne z tyłu wiec widocznosc na fajnym poziomie
To akurat jest totalną bzdurą - widoczność tyłu w normalny dzień przy normalnych warunkach atmosferycznych - jak wtedy te czerwone niewidoczne lampeczki poprawiają widoczność? Auta bez nich nie zobaczysz przed sobą? Tylko niepotrzebnie prąd żrą. Jeśli się mylę, proszę o korektę - oświetlenie rejestracji też działa? Czyli świecących dodatkowych 6 żarówek 5W, których teraz nie widać ze względu na słońce. Zaraz ktoś napisze o deszczu, mgle itd. Od razu uprzedzę. Jeżdżącym na dziennych niezgodnie z przepisami mandaty, mandaty i jeszcze raz mandaty. Jak kasą się w takich uderzy, to zrozumieją.
W Tipo z dziennymi tak wymyślili ze względu na sterowanie świateł - nie można włączyć pozycyjnych przy włączonym zapłonie - brak stosownego włącznika, czyli oszczędności. Rozwiązane programowo, przy wyłączonym zapłonie pozycja mijania to pozycyjne, przy położeniu Mar mijania, a wyłączone to dzienne. Automat pomijam - zapewne dzięki temu położeniu przełącznika nastąpiła kastracja.
-
Cytat:
Napisał
marx30
15 W to nie 55.
To może obniżyć moc H7 opornikiem lub PWM w dzień, a w nocy na full. Oszczędziło by to odbłyśniki i zdecydowanie przedłużyło trwałość żarówek. Oczywiście to by wymagało przeróbki elektryki i jakiegoś oszukania wykrywania spalonej żarówki.
Spotkałem się kiedyś z takim kabelkiem do H7, który zawierał opornik i służył do przedłużania trwałości żarówek, oczywiście kosztem jasności. Ale jeżdżąc po mieście gdzie są latarnie jasność świateł mijania nie jest aż tak ważna.
-
Jedyny plus tego, że tył się świeci razem z LEDami z przodu jest taki, że jak w dzień pada to nie załączam świateł mijania, bo z tyłu jestem widoczny, z przodu z resztą też, bo LEDy są wyraźnie widoczne, ino nie oświetlają drogi, ale akurat w dzień nie muszą :)
Ja wiem, że przepisy stanowią wyraźnie, że dziennych można używać tylko w warunkach dobrej widoczności
-
Mi też bardziej do gustu przypada układ jak w grande: przełącznik 3 poz: O -tylko dzienne, 1-Dzienne+pozycje, 2- Mijania+pozycje. Dzienne w ogóle mozna wyłaczyć w menu. Ale już tak nie wolno ze względów homologacyjnych -przepis mówi że jak auto jest w trybie do jazdy (czytaj zapłon) to maja swiecić dzienne lub mijania. Na pozycyjnych nie wolno jeździć więc nie ma takiej pozycji na włączniku a nie że z oszczędności.
Co do przepisów mówią że mijania mają być podczas złych warunków (są nimi opady i mgła) i od zmierzchu do świtu.
Więc na dziennych można jeździć podczas pogody aż do zachodu słońca (czyli dziś do ok.20:25), co bez widoczności auta z tyłu po tej 20-tej budzi delikatny dyskomfort a w zimie to o każdej porze może tak być mimo przepisowo dobrych warunków.
I biorąc pod uwagę praktykę widzianą z ulic pozycyjne zaświecane z dziennymi powinny być obowiązkowe. Podczas deszczu tyle roślin jeździ że szok i o ile widać ich z przodu - światła dzienne nawet punktowe ledowe ( BTW kto homologował np. mazdy z dwoma punkcikami wielkości 2 złotówki?) z przodu widać, to z tyłu auto w mżawce ledwo widoczne. I mandaty za to rzadko bo rzadko ale dają (kumpel mający automat który w deszczu nicht funktioniren -zapłacił).
Jak juz pisałem żarówki H15 umieszczone w dużym odbłyśniku w zintegrowanym reflektorze są bardzo trudne do odróżnienia od mijania i dlatego w połączeniu z pozycyjnymi z tyłu można z komfortem psychicznym na nich jeździć do astronomicznego zachodu słońca. Zdrowy rozsądek spokojnie pozwalałby jeździć aż do momentu gdy nie widzi się dostatecznie drogi bo auto widac z kilkuset metrów z każdej strony no ale przepisy...
PWM z H7 w drogowych (stosowane chyba zresztą np. w starszych BMW) powoduje że światło jest ciemne i żółte, co prawda też widoczne ale bardziej wyglada jak pozycyjne .
Wytracenie 40 W na oporniku pominę milczeniem.
-
Cytat:
Napisał
marx30
Wytracenie 40 W na oporniku pominę milczeniem.
Jasne, zwłaszcza że poza zimą to nie bardzo to ciepło przydatne :). Ale nie trzeba obniżać aż do 15 W, może 25 - 30 było by wystarczające. Obniżenie mocy silnej żarówki powoduje również obniżenie jej temperatury i zmianę barwy światła a żarówka mniejszej mocy świecąca na full wytwarza większą temperaturę włókna. Tyle że ilość energii jest mniejsza i bańka się mniej nagrzewa.
-
Cytat:
Napisał
koczis
To może obniżyć moc H7 opornikiem
Na drugie masz Janusz?