A jak ja bym zawierzył dealerowi z Łodzi firmie BILEX z Milionowej to zamawiając u nich auto w marcu odebrałbym auto dopiero w 2017 roku, choć jak zapewniali przy składaniu zamówienia miało być auto w czerwiec/lipiec - także ja dealerom nie wierzę już jak psom, to są zwykłe firmy prywatne, które chcą po prostu zarobić. Lepiej za wczasu zapobiegać niż później leczyć, bo może to być już kosztowne.
Mało słyszałeś o przypadkach jak to dealerzy wciskali ludziom niby nowe auto, które spadło z lawety i całe było malowane i naprawiane ? Natomiast było sprzedawane jako fabryczne nowe auto ?
Oczywiście trafiłem na innego dealera w Łodzi firma Automobile Torino, który wykazał się zdecydowanie innym bardziej ludzkim podejściem do klienta, cała moja przygoda z Bilexem w Łodzi (tfu tfu) jest tutaj :
http://fiatklubpolska.pl/tipo-531/ws...50/#post248827
Oczywiście znajdą się firmy uczciwe, ale sprawdzić wszystko dla swojej pewności jeszcze nigdy nie zaszkodziło.
Ja przy odbiorze swojego auta również sprawdziłem miernikiem powłokę lakierniczą, także to nic nowego i wiele ludzi tak robi, bo chce mieć później święty spokój, a pomiar lakieru miernikiem trwa dosłownie kilka minut.