To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
zino
No to już coś więcej wiem. Szczerze to jednak wolał bym, żeby chociaż te plastiki w środku były całe. Wytarte malunki na guzikach to norma - zanotowałem. Zastanawia mnie tylko to co Rafal napisał o tej skrzyni. Nie mam porównania z inną cromą ale w tej którą oglądałem to dźwignia naprawdę stawiał opór. Definicja "ciężko" jest różnie rozumiana. U szwagra w mondeo można powiedzieć, że biegi wrzucam myśląc o nich a dźwignię tylko dotykam żeby tą myśl przekazać. Leciutko - każdy bieg. Mój picasso - czasami stawia większy opór przy włączaniu 1 - mam na myśli, że kładziesz rękę na lewarku , próbujesz wbić bieg i coś nie tak i musisz poświęcić tej czynności trochę uwagi i siły. Ale już zmiana z 1 na 2 i dalej - normalnie. Czuć skok dźwigni, trzeba lekko "dopchnąć" ale nie ma to znamion treningu na siłowni przy wbijaniu każdego biegu i nie trzeba się na tej czynności jakoś specjalnie skupiać. Jeżeli tak było w lato to idąc tym co napisał Rafal - w zimę nie ma szans. W sobotę obejrzę następną cromę - będę miał porównanie.
Oczywiście " ciężko" to pojęcie względne. Akurat mam porównanie z mondeo ( którego tez posiadam) i faktycznie to jest przepaść, ale cromada sięjeździć- nie trzeba się zapierać by przełączyć biegi, zakwasów też nigdy nie miałem nawet po dłuższej jeździe. ;) Jak ktoś wspomniał - wchodzą "po męsku", sporo więcej siły trzeba przyłożyć niż np w mondeo, ale da radę tym operować. Ale njlepeiej porównaj z innym autem, bo trudno stwierdzić czy "moje ciężko" i twoje ciężko" to takie samo ciężko ;)
-
U mnie w sumie wchodza lekko Nie powiem by wchodzily jakos cudownie ale mam jeszcze v70 i 850volvo i tam trzeba troche wiecej sily uzyc ale jest jakby wieksza kultura pracy gajgi biegow. W fabii i octavi ktore mialem tez ladniej to chodziło ale czy lzej sam nie wiem.
Nidawno grzebalem w seacie arosa byl problem ze ciezko gajga chodzila wszystkie ciegna sworznie itd byly przesmarowane i zaczelo chodzic jak nowka. Takze moze tu jest problem. .?
-
Jest - 2008 rok - srebrna. Guziczki, siedzenia, plastiki w środku jak nowe, rozrząd, oleje, opony powymieniane. Biegi same wchodzą - tak leciutko i precyzyjnie pracuje skrzynia.Poprzedni właściciel 40 tys. temu wymienił olej w skrzyni i mówił żeby co 60 tys. wymieniać. Przyjechałem ponad 200 kilometrów i jestem mega zadowolony. Dwa klucze, karta kodów i karta do radia. Mam nadzieję że pojeżdżę spokojnie kilka latek. Dzięki za uwagi i do zobaczenia w innych działach forum.
Pozdrawiam. Tomek.
-
No to pogratulowac i zyczyc przyjemnej, bezawaryjnej i bezpiecznej jazdy.
-
No to kolega zino wrzuci parę fotek z nowego nabytku no i pogratulować i życzyć dłłługich i bezproblemowych przebiegów :drive: pozdrawiam Pandemic88