To jest widok strony w wersji do druku
-
a może za gruby był ten oring, wycieraczka poruszała się ze zbyt dużym oporem i teraz coś innego się popsuło.
ja jak rozbierałem to ponad 5 lat temu, profilaktycznie bo już wtedy czytałem wpisy o zacinającej się wycieraczce i chciałem uniknąć problemu, to w środku mechanizmu były niewielkie ślady po wodzie. wszystko nasmarowałem, zostawiłem ten oring co był, na trzpień nałożyłem bardzo dużą ilość smaru i nie mam problemów do dzisiaj.
-
Oring był o rozmiar grubszy. Dałem do środka tyle smaru że oring spoczywał w "kąpieli" ,która zmniejszała tarcie między gumą a plastikiem. Całą sytuację z zacinajacą się wycieraczką miałem rano w drodze do pracy. Jak wracałem to już działała poprawnie. Może to masa klapy bagażnika jest zasniedziała? I daje podobne efekty jak zatarta ośka? Bo to aż niemożliwe żeby regeneracja wytrzymała tylko miesiąc.
Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka