Konkurencja z BMW 3 i 5 to BARDZO trudne zadanie. Musieli by wypuścić coś co najmniej równie dobrego jak BMW 3 i 5, i sprzedawać to w dużo niższej cenie przez minimum 5 lat żeby dać ludziom szansę przekonać się do Alfy i wyrobić sobie jakąś renomę.
To jest widok strony w wersji do druku
Konkurencja z BMW 3 i 5 to BARDZO trudne zadanie. Musieli by wypuścić coś co najmniej równie dobrego jak BMW 3 i 5, i sprzedawać to w dużo niższej cenie przez minimum 5 lat żeby dać ludziom szansę przekonać się do Alfy i wyrobić sobie jakąś renomę.
Być może z Twojego punktu widzenia tak, co nie znaczy, ze inni mają swój punkt widzenia. Dla wielu te chey mają znaczenie również an krtkich dystansach.
Moje auta były wybierane pod preferencje kierowcy. Moja żona woli mniejsze samochody (jako kierowca), ja wolę wieksze.
Teoretycznie jadąc do miasta powinienem wziąc jej auto ale jezdzę Cromą, bo mi jej gabaryty w niczym nie przeszkadzają.
Lubię komfort nawet na krótkich odcinkach. Jeżdżę autostrada dość regularnie (ostatnio ok. 1000-1500 km miesięcznie) i to czy jadę w 2 osoby, sam czy w 4, z bagażem czy bez nie ma dla mnie znaczenia.
Wolę jechać Cromą niż Octavią I - OCt. w 2 osoby nie jedzie się tak wygodnie jak Cromą w 2 osoby :-)
Dodajmy jeszcze bezpieczeństwo: pełna kontrolę trakcji, poduszki (7-9), odpowiednia masę, automat...
Jak juz pisałem, zrobiłem sporo km Octaviami i gdybym miał wybierać coś z "C" sięgnąłbym prędzej po Bravo.
PS: Jest jeszcze cos takiego jak fajnośc auta - ale to jest niezmierzalne ;-)
pzdr
I dlatego na każdym rogu zabijamy się o Signum. :roll: :mrgreen:
A z Superbem to pewnie jesteś w stanie skompletować wersję za 130 tys. ale zaczyna się od 80. tys.
A po uwzględnieniu inflacji dziś cena mojej Cromy wyniosłaby 170 tys. Dalej mnie nie przekonałeś :smile: że to nie cena była jednym z ważniejszych powodów klapy sprzedaży Cromy.
Moim zdaniem, Fiat Croma przegrał przez sabotażystów względnie nieudaczników w koncernie Fiata. To nie miał być Fiat, lecz Lancia. W 2005 roku zakończono produkcję Lancii Lybry, kontynuowano produkcję Thesis. Można było wtedy wprowadzić nowy model Lancii.
Natomiast sprzedaż Fiata Cromy np. w Polsce mogłaby być trochę większa gdyby nie embargo informacyjne na ten model w prasie motoryzacyjnej (polskiej ale faktycznie niepolskiej)
Owszem były ze dwie wzmianki o tym modelu, ale od razu zaznaczono,że to bardzo drogie auto, że nie wypada, bo to Fiat itp brednie.
Nie przeszkadzało tej samej prasie, zachwycać się często do znudzenia, bardzo drogimi odmianami Octavii ( Scout i Laurin-Klement)
Do fanatycznych entuzjastów Skody Octavii, mam pytania:
Czy dobrze się czujecie, chwalicie sobie komfort, wygodę i przestrzeń w kabinie pojazdu osobowego, który został zaprojektowany wg filozofii pojazdu ciężarowego/ roboczego? Jak inaczej można zakwalifikować auto, w którym przewóz jak największej ilości bagażu jest ważniejszy od wygody ludzi?
Dla dociekliwych, proszę sobie porównać wymiary wnętrza Fiata Grande Punto i Skody Octavii.
Witam...
Dołącze trzy grosze do porównania skody I z cromą II plus dla tej drugiej za komfort , wyciszenie i przestrzeń dla pasażerów oraz silnik dieselek , krótko w temacie a teraz co do octavia II i cromcia Ii plus dla drugiej za komfort , silnik i wyciszenie natomiast Skoda więcej lub porównywalnie lepsza za trwałość oraz miejsce na bagaż jężdze i tym i tym wozidełkiem zwartość w trasie porównywalna z lekką przewagą dla skody II ....