To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
pepe1234
świece wymieniłem na nowe wszystkie
2.filtr paliwa wymieniłem
świece jak pisałem zostały wymienione ale juz problem z odpalaniem z głowy
wczoraj udało mi się kupić używany wtrysk i już odpala normalnie
pozostało usunąć problem "płytki grzewczej" nie wiem co to chyba chodzi o moduł sterowania świecami ale skoro przekaźnik załącza grzanie świec !!! i one się nagrzewają jak pisałem sprawdziłem każdy pin w kostce podłączenia do modułu
chyba że chodzi o całą elektronikę która jest w środku
-
a może chodzi o podgrzewacz w podstawie filtra paliwa?
-
Cytat:
Napisał
jaro190
a może chodzi o podgrzewacz w podstawie filtra paliwa?
noo właśnie i o to chodzi ze do końca nie wiadomo czego szukać a wymieniać na chybił trafił to trzeba mieć drugi cały na podstawianie części
:)
jutro będe w posiadaniu miernika wiec spróbuje coś pomierzyć napięcia itp.
-
Witam wszystkich, podepnę się pod temat, mam nadzieję że ktoś pomoże.
Posiadam Stilo 1,9MJ 120KM, od kilku dni bardzo ciężko odpala jak silnik jest zimny (chociaż + na zewnątrz)czyli np. po nocy, rozrusznik musi trochę pokręcić zanim zaskoczy i później jest już OK, wystarczy że go zgaszę i pali od strzała i tak jest póki się nie wystudzi. Jak już odpalę i jadę i np. dam na luz to zatrzęsie silnikiem ale jak jest ciepły to tego nie ma. Wymieniłem ostatnio świece żarowe (mrugała kontrolka) oraz sterownik świec, kontrolka zgasła sama ale problem pozostał i odpalanie się nie zmieniło. Akumulator jest nowy, filtr paliwa wymieniony na wiosnę, zalewam tylko Vervę, na wiosnę wymieniony też EGR na nowy i przepływomierz. Przez ostatnie dwie zimy wszystko było oki, więc dlatego jak zrobiło się trochę chłodniej od razu zauważyłem różnicę. Przeczytałem już chyba wszystko i dalej nie wiem co może być.
Proszę o jakieś podpowiedzi co sprawdzić bo już ręce mi opadają:confused:
-
Sprawdź akumulator czy na pewno ma dobre parametry ;) Nie raz słyszałem, że po tygodniu akumulator miał awarie ;)
-
Zrób test czy czasem któryś z wtrysków nie leje.U mnie tak było.Jeden lał i ciężko odpalał.
-
sprawdzę jeszcze raz ten akumulator jest na gwaracji więc jak coś, jadę do sklepu, dziś nabrałem trochę podejrzeń do niego ponieważ oczywiście znów rano kiepsko odpalił, ale trochę "pokręciłem się wokół auta" trochę prądu uciekło i chcąc odpalić ledwo zaskoczył czyli jeszcze gorzej niż kilka minut wcześniej po całej nocy. Zakupiłem też na necie interfejs diagnostyczny więc go trochę sprawdzę czy nie ma jakiś błędów po wymianach niektórych części. Jeśli nie aku, i nic komp nie pokaże to d..a, będę pisał w następny weekend co wyszło.
qqryk: jak sprawdzić czy wtrysk leje czy nie? czy miałeś podobne objawy, że na ciepłym ok a na zimnym lipa?
-
Test przelewowy zrobić ;)
-
Na ciepłym było ok ale jak chwile postał to lipa.Cztery wężyki+butelki i robisz test.;-)
-
sprawdziłem dziś akumulator prostym miernikiem, wartość 12,6V podczas spoczynku, przy uruchomionym aucie ok.14,1V więc raczej akumulator jest OK i ładowanie też. teraz zastanawiam się nad tymi wtryskami test przelewowy będę mógł zrobić dopiero w piątek, poczytałem teraz sporo na ten temat na forum więc powinienem dać radę. czy może być coś jeszcze oprócz wtrysków czy to jest najgorsza diagnoza? bo jak w piątek będę miał wolne to sprawdziłbym resztę rzeczy
-
Cytat:
Napisał
MATRIX_KAR
sprawdziłem dziś akumulator prostym miernikiem, wartość 12,6V podczas spoczynku, przy uruchomionym aucie ok.14,1V więc raczej akumulator jest OK i ładowanie też
no nie do końca. Może podawać za niski prąd podczas rozruchu. Zrób ten test rano, wsadź kogoś do auta, niech odpali, a Ty zobacz do jakiego poziomu spada napięcie podczas grzania świec i samej pracy rozrusznika.
-
dotarł do mnie kabel zainstalowałem Multiecuscan, komputer wykrył 3 błędy wykasowałem je ale raczej nie miały wpływu na rozruch. Niestety nie udało mi się zrobić testu przelewowego, nie mam za bardzo do tego warunków, w sumie to już się przymierzyłem ale nie wiem jak odpiąć te przewody przelewu od wtrysków, czy trzeba wypiąć tą spinkę z góry i wyciągnąć jakoś ten przewód bo nie chciał ruszyć a nie chciałem na siłę żeby nie połamać czegoś, czy jakoś inaczej? i jeszcze jedno pytanko jaki powinien być prąd przy rozruchu do jakiej wartości powinien spaść? czy trochę powyżej 10V jest ok? czy z odczytu z komputera da się określić wtryski (uszkodzenie) np. z odczytu korekta paliwa (cylinder ...) :confused: pomóżcie bo mam już dosyć tego stilona, jakby było mało to dziś zaczęło dmuchać z kratek tylko zimne powietrze nawet jeśli mam temp. na maxa i to dmucha tylko od strony kierowcy, jakaś masakra :mad:
-
Cytat:
Napisał
MATRIX_KAR
i jeszcze jedno pytanko jaki powinien być prąd przy rozruchu do jakiej wartości powinien spaść? czy trochę powyżej 10V jest ok?
nie prąd, a napięcie. Jako granicę spadku uznaje się właśnie 10V, więc wychodzi, że jest jeszcze OK. Rozrusznik w jakim masz stanie?
-
rozrusznik kręci, nie słychać że jest z nim coś nie tak, wydaje mi się że to chyba te wtryski, zauważyłem że jak kręci i nie chce zaskoczyć to lekkie dodanie gazu mu pomaga, może to świadczy o tych wtryskach. Miałem dziś podpięty komp jak uruchamiałem silnik i napięcie na akumulatorze przy rozruchu było ok. 10,8V, przy uruchomionym silniku 13,9V (wcześniej było 14,1V ale to chyba nie ma znaczenia wielkiego) a w spoczynku 12,6V. Muszę zrobić chyba te przelewy, chyba że na kompie można to określić?, no i ten climatronic coś czuję że forum to będzie jak moja druga praca :tongue jak ktoś z wa-wy potrzebuje jakieś części do stila to mogę mieć dostęp po zniżkach z ASO
-
Jeśli sam nie potrafisz zrobić testu na wtryski podjedź do mechanika.Zrób to jak najszybciej bo po co się męczyć.Mi jak już odpalił to było od cholery dymu.Na kompie nie wykaże Ci czy masz uszkodzony wtrysk.
-
Napięcie niech Ci ktoś zmierzy miernikiem, MES potrafi pokazać czasem inne wartości niż są w rzeczywistości.
-
byłem dziś u mechanika, warsztat zajmuje się naprawą pomp i regeneracją wtrysków itp. zrobili mi test przelewowy i okazało się że jest OK, przelew na wtryskach był w miarę równy i było po ok.1 min. pracy silnika ok. 10 ml. powiedzieli że wszystko jest w normie i oni na pewno nie obstawiali by wtrysków. więc już nic nie wiem, auto pali jak paliło :confused: ktoś ma może jakiś pomysł?
-
Ja teraz mam okazję zaobserwować jak odpala moje stilo, które zawsze odpalało ale zauważyłem, że ostatnio odpala coraz ciężej jeśli chodzi o minusowe temperatury. Od 31 grudnia do 3 stycznia auto stało pod chmurką a wtedy mrozy były od -12 w sylwestra do -18 trzeciego stycznia. Samochód miał podgrzane świece trzykrotnie a za czwartym razem nastąpiło odpalanie-koszmar. Auto tak długo kręciło, że wysypało "car security system fault", "loose connection" ale auto po długim kręceniu załapało i już bez żadnych problemów nabrało potem temperatury - nie gasło ani nic.
Dzisiaj samochód stał pod blokiem i w nocy było -15 i załapał mi za drugim razem, też podgrzałem świece kilka razy. Nagrałem z rana filmik, żeby pokazać jak to wygląda dokładnie. Auto kręci bez problemu ale mi osobiście wydaję się, iż ma problem z podaniem paliwa. Akumulator ma dwa lata, przed zimą miał sprawdzone napięcie, paliwo tankowane od dłuższego już czasu na lotosie więc uważam, że problem tkwi w czymś innym.
filmik: https://youtu.be/nnjG-i6o8Ps
-
Cytat:
Napisał
BS
Auto kręci bez problemu
a mi właśnie wydaje się, że kręci zdecydowanie za wolno.
-
Jak narazie postaram się jutro sprawdzić akumulator podczas odpalania jeśli napięcie będzie ok to wtedy będę myslał na d innymi czynnikami jak rozrusznik czy pompa paliwa ....