Na szczescie mam to wszystko porobione i autko mi jeszcze nie gnije naprawde udało mi sie wyrwać dobrego Fiata ...
To jest widok strony w wersji do druku
Na szczescie mam to wszystko porobione i autko mi jeszcze nie gnije naprawde udało mi sie wyrwać dobrego Fiata ...
Ja za trochę większą robotę (progi, podłoga wzdłuż progów, podobnej wielkości łaty na "narożnikach" podłogi i jeden sierp z tyłu, do tego fragmenty nadkoli metalowych) zapłaciłem 2200PLN z konserwacją w zaprzyjaźnionym ASO. Nie wiem, czy to dużo, czy mało, w każdym razie trzecia zima minęła, a podłoga i progi, jak i cała reszta nadal są, auto można dźwigać za progi :-).
lohhh to ladne pieniążki :D
No trochę się uparłem na tę Sienę, ale muszę przyznać, że odwdzięcza się w miarę możliwości :-). Bardzo zdrowy silnik mam, żal pakować się w jakieś nieznane ;-). Pali nie za dużo (biorąc pod uwagę to, co piszą o 1.4 - bardzo mało), w trasie nigdy się nie zatrzymał, zapala zawsze :-). No i ostatecznie, jak na swój wiek, wygląda też chyba jeszcze nieźle :-).
Witam. Również kupiłem sobie takie badziewie jakim jest palio ;) i również ma mi służyć jako auto do tyry, czyli zapakować ;) go po pachy i jechać aż padnie, samochody te można kupić za śmieszne pieniądze, powiem że mój wygląda o niebo lepiej ;) silnik troszkę słaby 1,4 ale do jazdy agresywnej ;) jest inne auto. Jeżeli chodzi o blachy to widzę że jest z tymi autami masakra, mój rocznik 1998 ma zgnite kielichy do podnoszenia auta, ale to się zrobi ;) Jeżeli chodzi o pakowność no można w niego władować ;) sporo. Co do części :D to jak zacząłem patrzeć za paskami czy filtrami itd. to mnie rozśmieszyły ceny ;) więc tanie w utrzymaniu jest ;) No i pali od strzała ;) na benzolu śmiga na LPG śmiga ;) 8 litrów w trasie :) więc czego chcieć więcej :D za 2000 zł
dokladnie , no ja musze podloge i blache zrobic i malina , silnik równiez mam naprawdę w ŚWIETNEJ kondycji ani grama wycieku suchutkie , nie pali oleju i płynu jest ok. za 50zł robie 220km więc też nie ma żle.
U mnie jest wyciek ale z uszczelki pod klawiaturą ;) na razie tego nie ruszam. Jedynym problemem jaki miałem to nie chodził mi za benzynie ;) przerywał kopcił na czarno nie miał mocy :D poszperałem poczytałem ;) odłączyłem aku zrobiłem auto adaptacje ;) i na paliwie śmiga jak strzała ;) co najlepsze że sprzedający też nie wiedział co to jest, cos mi tam ciemnotę wciskał itd. ale przez to ubiłem kolejne 200 zł. Spalanie malina ;) jedyny bul nie ma wspomagania ;) ale ;P co wymagać :D świece też wymieniłem koszt 30 zł DENSO ;) śmieszna kasa aż żal było nie wymienić ;)
Tak szczerze to mogłem nic nie ruszać i by jeździł ;) ale ja mam tak że muszę mieć wszystko sprawne. A i wymieniłem plastik pod lewarek bo był wyrobiony.
za wyciecie i wstawienie dwoch progów i zrobienie podłogi na genialnie za wszystko 300zł tylko muszę dostarczyć 2x progi które kupie za 80zł.
No to szczerze to tanio, nie znam się na cenach blacharskich, 300 zł za zrobienie podłogi tanio. Ja wczoraj musiałem docelowo zakitować dwie dziury które powstały po tych korkach, bo zauważyłem że mam dwa dywaniki mokre, ale zalepiłem jak na razie klejem do szyb ;) A jak się zrobi ciepło to myślę ze żywica i włókno szklane na te małe dziurki to powinno załatwić sprawę , a co do kielichów do podnoszenia to jeszcze sam nie wiem co bedę robił
no w podlodze u mnie musi płyty wstawiać ....
Taka cena, to kosmicznie mało... Mam nadzieję, że to jakiś dobry znajomy po prostu, ja za pierwszym podejściem też zrobiłem po taniości i niestety próba podniesienia auta na lewarku skończyła się wylądowaniem rzeczonego wewnątrz auta...
No to sie podnosi tam gdzie rdzy nie ma ;) Na kołku i po problemie ;) U mnie też zapewne jak bym chciał podnieść tam gdzie jest wyznaczone miejsce mógłbym się zdziwić ;) Ale tak jak pisałem to ma byc tyrowóz , wczoraj bawiłem się z zalepianiem dziur od korków w przednich częściach podłogi, zalepiłem jak się da ;) Teraz tylko włókno szklane i na zimę będzie :D żeby nie mieć mokrych dywaników ;)
A co do dynamiki :D to żeby wyprzedzić :D muszę się już km wcześniej zastanawiać :D na jaki bieg zredukować :D
No cóż, ja mam wyobraźnię i nie chcę jeździć czymś, co złoży się przy stosunkowo niewielkiej stłuczce. Poza tym to auto do codziennej, normalnej jazdy. Na dynamikę nie narzekam, szczerze mówiąc śmiać mi się chce, jak ktoś twierdzi, że do wyprzedzania trzeba najlepiej z 200KM mieć...
Nie będziemy dyskutować co się złoży ;) i czy masz wyobraźnie. Bo rozmowa jest o Palio.
a takze o tych wloknach szklanych....Ktore nie wytrzymyja zimy :)
a mam pytanie bo nie wiem gdzie to moge nawet zadać , gdzie znalazłbym opis silnika podzespołów itp itd. gdzie np: czujnik wałków , krokowiec itp itd.
co to jest za wlew po stronie pasazera przy amorku .
Ten wlew jest od płynu wspomagania. Wszystko jest w książce "Sam naprawiam" w dziale download.