Pytanie odnośnie działania sondy lambda Siena 1.6 16 v

Jak na moje to mieszalnik dać przed przepustnicę.Uwolnić filtr od doniczki albo dać oryginalny z klapką antywybuchową potem regulacja instalacji LPG i powinno wszystko w miarę dobrze chodzić.Jak bez doniczki kiepsko chodził to dawkowanie LPG za małe.To działa na takiej zasadzie że jak tłumisz dolot to idzie więcej gazu i odwrotnie.Działa to powiedzmy do jakiejś tam prędkości obrotowej dobrze a potem ze wzrostem podciśnienia zalewasz silnik gazem nie dając odpowiedniej ilości powietrza do spalenia mieszanki.Na benzynie dużo nie jeździsz więc nie wiesz ile pali ale założę się że przy tych otworkach w doniczce to 12-14l łyknie jak nic.Powera możesz mieć przy tym dużego i wypalanie uszczelki pod głowicą też.

Rozumiem. Ja próbowałem sam regulować instalacje tą śrubą która jest na rurze idącej do odmy , chodzi mi chyba wlasnie o tą rure mieszalnika . Śruba odkręcała sie do końca i ciagle nie chciał chodzić bez doniczki na stożku. Próbowałem też kręcić Śrubą która jest na parowniku i tez nie chciał chodzić . Czy są jeszcze jakieś sposoby regulacji instalacji gazowej ?. Czy jak pojade do gazownika i on podłączy instalacje gazową pod komputer to będzie w stanie coś więcej wyregulować niz ja tymi dwoma śrubami ? . Jeszcze chciałem zapytać co da to że przełożę mieszalnik przed przepustnice ?(ma być tak jak u turka tak? ) . Rozumiem że przerwe na świecach też sprawdzić i ewentualnie zmiejszyć do 0.7 . Jeszcze mam pytanie o sonde lambda, mianowicie czy ona w mojej instalacji nie odgrywa żadnej roli ?? czy z powodu jej awarji nie powinien wiecej palić ani być zamulony, bo ewidentnie moja sonda jest uszkodzona. Ogólnie Twoja diagnoza jest prawdopodobna , bo na postoju auto mi kreci sie do prawie 7 tyś a w przyspieszania ledwo do 5 tyś, tak jakby wlasnie miał jakis problem z powietrzem w trakcie jazdy . bo na postoju normalnie sobie zasysał a w trakcie jazdy jest pęd powietrza to nie moze .

W instalacjach I generacji to raczej komputera gazowego nie ma.Co do regulacji to poszukaj w googlach.Dość dokładny opis był chyba na forum Mazdy.Przełożenie mieszalnika zmniejszy ci objętość tej bomby gazowej która może ci się tworzyć po puszczeniu pedału gazu.Gazownik jedyne co może ci sprawdzić to czy nie jest uszkodzona membrana w parowniku i ugnieciona sprężyna.Być może właśnie uszkodzona albo ubita sprężyna w parowniku powoduje to że silnik nie reaguje regulacje gazu.Zobacz czy masz gdzieś wpięty emulator w kable od sondy.To taka mała skrzyneczka.


Załącznik 7560

No rozumiem, czyli ja mam na pewno instalacje I generacji tak ?? bo nie jestem tego pewien . znalazłem taki opis : Regulacja gazu , chyba o to Ci chodziło no nie ? . Jutro spróboje ją wyregulować według tego opisu . Jutro również popatrze czy mam taki emulator. OK to dzięki wielkie jutro po pracy dalej będe kontynuował prace nad sieną. Dam znać na forum tak jak dzisiaj około 19-20 . Do jutra i dzięki wielkie

No ja tez już ide spać bo o 5 pobudka.

Dzisiaj zauwazyłem że ja mam na rurze od mieszalnika śrube oraz śilniczek krokowy, to mam chyba 2 generacje gazu ? Wykręciłem silniczek krokowy okazało się że nie ma on wcale bolca który ma regulować dawke gazu . Zdjąłem doniczke ze stożka i próbowałem dzisiaj równiez regulowac gaz według tego opisu na forum mazdy . ustawiłem śrube na parowniku na środek oraz śrube na rurce od miksera równiez na srodek zgodnie z opisem . I przeszedłem do kroku z kreceniem silnika do 3 tyś . Moj sie nie chcial wkrewcic na takie obroty , gdy wchodziło powyzej 2 to go muliło , raz jakos delikatnie przyciskałem pedał i popuszczałem i udało mi sie do około 2,4 tyś dojść ale ledwo ledwo. Dodam jeszcze że odłączyłem wtyczke od tego krokowca od gazu . Może mój parownik juz jest padnięty i dlatego nie moge wyregulowac ??

No jak masz krokowca to masz 2 generację.Zobacz gdzie idą kable od krokowca i powinieneś znaleźć sterownik od instalacji.Brak trzpienia świadczy o tym że ktoś kombinował bo na 99% krokowiec jest walnięty.Jak tak jest to wymiana sondy,krokowca i regulacja powinny pomóc.

No ale wydaje mi się że powinien i tak chodzić samochód tak jak jest teraz . Bo to teraz sie zrobiła I generacja bo na tym przewodzie co jest krokowiec jest tez śruba. Po odłączeniu krokowca stał się on tylko jakby zaślepką . No i regulowałem auto śrubą, według instrukcji z tej stronki . Ta instrukcja dotyczy regulacji I generacji . Czyli krokowiec działa na podstawie wskazań z sondy tak ? , czyli mogła sonda paśc i ktoś uszkodził krokowiec i ustawił sobie na Śrube . I wydaje mi sie ze tak powinno działać a nie działa, dlatego o prócz sondy podejrzewam też parownik . Wygląda on juz na bardzo stary . Mysle że moze on być od poczatku założenia istalacji, czyli od 1998 roku i od 158 tys km. Wydaje mi sie ze znalazłem sterownik od instalacji . Jest to takie plastikowe pudełko z napisem LANDI , na przełączniku benzyna/gaz mam taki sam napis LANDI.

Landi renzo czy jak to się pisze.. Weź doprowadź instalacje do porządku a nie próbuj ustawiać na siłę jej teraz..

Wysyłane z mojego GT-S5830 za pomocą Tapatalk 2

No wiem , no to wezme podjade do gazownika niech podlaczy pod komputer zobaczy co tam z nią jest . Jak jemu również nie uda sie wyregulować instalacji (co jest bardzo prawdopodobne) to wymienie najpierw parownik , i zobacze czy juz bedzie lepiej. Sonde też wiem że mam do wymiany ale jak by sie dało to wymieniłbym ją za przyszłą wypłate a nie za tę. No ale jak parownik nie pomorze to bede musiał teraz wymienić. No i jak bedzie dobra sonda to kupie tez krokowca i go podłącze. mam nadzieje że jak juz te 3 rzeczy zrobie to będzie bez problemów chodził na filtrze bez doniczki oraz na fabrycznym filtrze. Chyba dobrze kąbinuje co ? ;)

Parownik można sprawdzić - nie trzeba zaraz wymieniać.

Wiem, wiem ze mozna sprawdzić . Jak będe u gazownika to zanim będe wymieniał to każe sprawdzić.

Witam koledzy mam siene od niedawna i prawdopodobnie mam uszkodzoną sonde lambda. Moje pytanie, gdzie ona się znajduje, patrzyłem od spodu na kolektor, ale nic tam nie ma czy może szukać ją gdzieś na górze silnika.Proszę o podpowiedz.Pozdrawiam

Powinna być wkręcona w przednią część katalizatora

hej, gregwoj1 mam pytanie jaką sonde chcesz kupić do sienki ? . Bo ja jak coś kupiłem podróbe za 105 zł i nie działą .

Grabar500 sprawdź jeszcze raz tą sondę ale ze ściągniętą doniczką i na benzynie.Przejedź 10-15 km i podepnij miernik zobacz jak wtedy działa.Ja wymieniałem sondy w Bravie i Kijance na podróby za 60zł i samochody chodziły na nich aż miło.W Bravie ta podróbka jeździła 3 lata aż do sprzedaży autka.

Słyszałem,że te uniwersalne sądy są kiepskie więc chyba będę musiał kupić oryginalną,ale dokładnie będę jutro wiedział po dokładnym jej sprawdzeniu przez elektryka.
Na dzisiejszą chwilę strasznie mi żłopie dużo ilości paliwa.Tak więc to raczej obstawiam sąde,ale też słyszałem,że za wysokie spalanie może odpowiadać czujnik temperatury silnika.

Opinie są różne ja brałem podróbki NTK i było ok.

Artur 2310 , no spróbuje zrobić tak jak mówisz. No ale jak sonda nadal nie będzie działaś to pozostanie mi tylko kupno oryginału . Tylko nie wiem gdzie taki dostać żeby był na 100 pasujący do mojego silnika i ecu .

Cytat:

---

Napisał gregwoj1

Słyszałem,że te uniwersalne sądy są kiepskie więc chyba będę musiał kupić oryginalną

---

Wejdź w ePer, sprawdź numer oryginalnej sondy po VIN i wg. takiego numeru poszukaj albo na allegro bosh'a albo kup oryginał w sklepie.

Ja na podróbce bez gazu ujechałem niecały rok i sypała już błędami..