Moja radość z ciszy w zawieszeniu była przedwczesna. Wymieniłem opony na letnie, pojechałem ustawić zbieżność i od razu na szarpaki. Luzów w zawieszeniu żadnych nie mam. Amortyzatory przod 87% / 86% tył 67% / 68% .Wymieniłem do tej pory przeguby, tuleje na wahaczach , łożyska w kołach, ale dalej mam czasami taki metaliczny podźwięk z zawieszenia. Gość co ustawiał mi zbierzność, mówi że jedyne co mu przychodzi do głowy do poduszki pod amortyzatorami. Nie wiem. Może Wam coś przychodzi do głowy? PLEASE