Auto autem, kupi się drugie...
Ważne że jest cały i nikomu nic się nie stało. Życia nie kupisz, auto tak ;)
To jest widok strony w wersji do druku
Auto autem, kupi się drugie...
Ważne że jest cały i nikomu nic się nie stało. Życia nie kupisz, auto tak ;)
PANOWIE mamy wszyscy piękne auta i każdy je z nas kocha i nie dopuśćmy do tego abyśmy oglądali nasze auta gdzieś w gazetach porozbijane czy w rowach Szanujmy własne i czyjeś życie oraz swoje auta.
No jakoś tak
Taaa, "na żółtym", jasne ...Cytat:
- Jechałem ul. Aleksandrowską w stronę al. Włókniarzy - tłumaczy kierowca audi. - Wjechałem na skrzyżowanie na żółtym świetle, gdy byłem w połowie poczułem potężne uderzenie w tył mojego wozu. Obróciło mnie i wpadłem na słupek stojący na wysepce oddzielającej pasy ruchu na ul. Bielicowej.
W audi wjechał kierowca sienny, który jadąc z przeciwległej strony skręcał z ul. Aleksandrowskiej w Bielicową. Podczas wypadku samochodem podróżowało 10-miesięczne dziecko. Na szczęście nic mu się stało. Mimo to malec został zabrany na obserwację do szpitala.
Po wypadku kierowca sienny zeznał, że wjechał na skrzyżowanie na zielonym świetle. Policja ustala kto spowodował kolizję.
Zielone na lewoskręcie dla przeciwnego kierunku ruchu zapala się dopiero jak kierunek na wprost ma czerwone.
https://maps.google.com/maps?hl=pl&c...ed=0CAgQ_AUoAg
Nie byłem, nie widziałem, ale w to "żółte" nie wierzę (skrzyżowanie znam).
Zresztą:
Taka prawda, tam się nie hamuje tylko jedzie dopóki droga wolna.Cytat:
Gdyby wjechał na żółtym,
30.09.12, 07:11
to dojechałby do połowy mostu, zanim siena ruszyłaby. Tam nagminnie kierowcy przejeżdżają na czerwonym i z ogromnymi prędkościami, szczególnie w kierunku od Łodzi do Aleksandrowa. Jest z górki i każdy złom bujnie się do stówki, nie wyłączając ciężarówek.
Sienki ja bym nie naprawiał, progów nie ma (widać na fotce) a podłużnice z przodu poszły obie i to nie o centymetry tylko więcej. Tył też oberwał, ogólnie kupa blach do wymiany i naruszona geometria - złom.
Szkoda auta, dobrze że wszyscy cali (mam nadzieję?!?).
no progi to przy okazji zjedzone przez ruda. Dobrze ze nasz kolega wcześniej tam nie zaglądał. Ale teraz nic tylko mieć nadzieje ze wróci do nas na forum z nowym autem :D Ja bym sie cieszył gdyby to znów była siena
Strasznie nie fajnie takiego niusa zobaczyć.. Jak gość od audi zeznał że wjechał na żółtym to już po nim no chyba, że udowodnią sience wjazd na czerwonym.. Znam podobną sytuację.. Ktoś wie - może tam jakiś monitoring jest? Kamera?
No i sieny THE END...
Tylko w tym artykule ładne pierdoły piszą... Wjechał na czerwonym, a ja na zielonym i to jest prawda. Ale to On we mnie wywalił bo to mnie wyrzuciło na drugą stronę skrzyżowania po tym jak zrobiłem obrót i tyłem w coś wywaliłem jeszcze. Jak bym to ja wywalił w niego to nie miał bym boku rozjebanego tylko kawałek przodu wgniecione jak On.
Ale na szczęście wszyscy są cali. Mały po badaniach w szpitalu wyszedł tego samego dnia. A ja mam trochę poobijane nogi bo konsola środkowa się przesunęła, i posiniaczony brzuch od pasów. Poza tym wszystko okej...
http://imageshack.us/a/img337/1753/pic0032y.jpg
http://imageshack.us/a/img534/3347/pic0033f.jpg
http://imageshack.us/a/img827/3358/pic0034j.jpg
http://imageshack.us/a/img37/5094/pic0035r.jpg
http://imageshack.us/a/img833/2354/pic0036n.jpg
http://imageshack.us/a/img717/82/pic0037c.jpg
http://imageshack.us/a/img441/4779/pic0038y.jpg
http://imageshack.us/a/img208/514/pic0042p.jpg
http://imageshack.us/a/img337/3033/pic0043u.jpg
I oczywiście gościu jest sprawcą bo patrząc na to jak sie zapalają światła to wjechał gruuuuuuuubo na czerwonym i zapierdalał ze stówe...
O stary...ładnie skasowana ;/
Współczuje ci...nie ma to jak dbać o samochód, i jakiś pacan w ciebie się właduje....
Tak właśnie wychodzą czerwone światła...
I znów audi.. jednak ;] Teraz tylko wygrać sprawę, cisnąć ubezpieczalnie jak trzeba i kupować nowego fiata :) Dobrze, że wszyscy cali.
Mówisz, że konsolę przesunęło? Aż tak? Z zewnątrz tak to źle nie wygląda.. Poducha wywaliła?
W ogóle ten artykuł w połowie to nieprawda ale nie ważne...
Koleś z audi przyznał się do winy, został uznany za sprawcę, dostał mandat, ja mam jego dane, nr polisy do ubezpieczyciela itp...
Dzisiaj idę zgłosić szkodę...
A no to o tyle dobrze... Myślałem, że jeszcze się sprawa będzie toczyć.. Dobrze, że nikomu nic się nie stało, a teraz możliwie wydoić ubezpieczalnie z kasy..
Z zewnątrz wygląda źle (nawet na tych kiepskich fotkach), tylko trzeba patrzyć we właściwe miejsca.
Auto praktycznie nie miało progów, dlatego przód przy uderzeniu przesunął się tak mocno. Gdyby Audi walnęło pół metra dalej (za przednim kołem, w słupek albo drzwi), to kolega kierujący Sieną nie pisał by dzisiaj na forum. A tak ... pasy zadziałały, kabina nie złożyła się, fotel pasażera nie wjechał w kierowcę ... naprawdę mogło być gorzej, dużo gorzej.
Ja się w życiu naoglądałem skutków różnych wypadków, ten skończył się szczęśliwie jak na tego typu zderzenie. Audi też powinno iść do kasacji, ma przesuniętą co najmniej jedną podłużnicę i naruszony tylny słupek.
Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy jak ważny jest dla sztywności nadwozia samonośnego stan progów, a prawda jest taka że bez nich samochód może sie przy zderzeniu rozlecieć na kawałki. Samochody z nadwoziem samonośnym nie mają ramy czy innego elementu trzymającego całą konstrukcję w kupie, KAŻDY kawałek podwozia (i większość nadwozia) MUSI mieć parametry zakładane przez konstruktora żeby auto zachowało sztywność i odporność na uderzenia. Dlatego samochody powypadkowe są niebezpieczne, zachowują sztywność w normalnych warunkach (też nie zawsze) ale nikt nie wie co się stanie podczas wypadku czy nawet drobnej stłuczki.
Mój jest "powypadkowy", ale wiem co było robione i wiem że jest "bezpieczny" (o tyle o ile ... nie mniej niż identyczny bezwypadkowy) - lewy tylny błotnik, zderzak i szyba boczna (tył) zostały wymienione w ASO po tym jak jeden baran wjechał w Palio (wtedy jeszcze "firmowe", miał dwa lata) na parkingu ... a że wjechał Fordem Transitem cofając to i szkody były "trochę" większe niż obtarcie lakieru. Wolę taki niż "bezwypadkową igłę" z komisu ...
koziello - kupuj Hiene albo Palio, przełóż z wraka co się da (wiem że robiłeś hamulce i zawieszenie, warto przełożyć). Tylko tym razem wybierz coś co ma jeszcze progi :tongue
http://tablica.pl/oferta/audi-a4-usz...51bd5d6;r:7;s:
ten co we mnie wywalił...
a co kupię to jeszcze zobaczymy, może nic...
Chyba na głowę upadł że dostanie za takiego trupa 3 tys:D
polak potrafi - za miesiac bedzie Igla :)...ale fajnie opisal - rozrzad wymieniony..ODpala i jezdzi - Zdziwilbym sie jakby nie ruszylo mu nic w zawieszeniu itp....
"Szkoda samochodu, fajny był"
szkoda że jeden z łódzkich fiacików odpadł :(
Last look...
http://imageshack.us/a/img145/4716/pic0045v.jpg
http://imageshack.us/a/img42/7662/pic0047f.jpg
...wczoraj Siena się sprzedała...
No cóż - szkoda autka :(
Jakieś plany na nowy wóz?
Plany są, ale najpierw wmuszę dostać kasę z odszkodowania żeby wiedzieć na czym stoję :P