To jest widok strony w wersji do druku
-
witam ,
mialam 3 lata brava 1.6 16 v 103 z 97 r ten sam silnik wiem mnostwo o czujnikach, miernikiem i do temperatury urz. mierzylam wszystkie parametry czujnika zasyc, powietrza i cieczy chłodzącej, powod za duze spalanie w ogole ktore dodatkowo sie zwiekszylo po wymianie filtra paliwa
1, jesli chodzi o brazowy czujnik zasyc, powietrza to , jego parametry wg ksiazki serwisowej do brava i bravo powinny byc :
przy temp zewnetrznej 15- 30 st C wynosi 3,3 kom do 15 kom , i teraz tak p wykreceniu mojego spisaniu nazwy firmy znalazlam parametry dla konkretnego modelu , roznilo sie to z ksiazka serwisowo o okolo 10 st C wg mojego czunika w temp 20 st C jest wlozony termistor 2,2 kom wraz ze wzrostem temperatury spada rezystancja , mozna oszukiwac komputer i wlozyc podczas cieplego dnia rezystor okolo 1000 ohm komputer odczyta to na okolo 40 st C , tak samo oszukiwalam czujnik temperatury cieczy chlodzace ( powod okazalo sie padniety termostat wazne pozycja otwarta) wlozony rezystor 300 ohm dla komputera okolo 88 st C mialam do przejechania 2 tys km powrotu do Polski , a wymiana w europie tego byla iles razy bardziej kosztowna spalanie spadlo z 8-9 na trasie do 6.2 l > jesli czujnik miesci sie w granicach norm komputera marchewka sie wlonczy , jesli jest calkowicie padniety moze sie wlonczyc , ale nie bedzie mialo to wplywu na zamulenie samochodu , ( sprawdzone w praktyce) kompyter wtedy przechodzi w stan awaryjny i pobiera dane
2. po 13 latach u mnie tez byl w oleju ( nie wiem , pewnie z odmy ) , wystarczy wypłukac w benzynie eks. lub alkohol izoprop. jeśli parametry wróca do normy jest ok ( to raczej sie nie psuje !)
3. na zamulenie samochodu wplyw na pewno ma brudny filtr powietrza ! i zapchany katalizator , i sonda lambda , sprawdziłabym spalanie na benzynie , jesli w miescie okolo 8 -9 l jest oki , trasa 90-100 km przy dobrym termostacie i w upale 6 litrow, jesli to czujnik zasysanego powietrza mozna w celu testowania w wtyczke ktora wchodzi na czujnik wlozyc rezystor 0.25 w o rezystencji okolo 1000 ohm , pytanie brzmi jak pracuje silnik , czy przerywa na roznych brotach, moja praktyka! to co bym sprawdzila ,
a) jesli silnik pracuje idealnie to filtr powietrza i uklad wydechowy ( w praktyce ) odpiac na chwile katalizator i sprawdzic moc, ryzykowne filtr powietrza odlonczyc ale tez mi tak sprawdzali !!
b) jesli dodatkowo silnik przerywa to swiece i kable wysokiego napiecia
c) sprawdzic kolor dymu : czarny niespalone paliwa ogromne spalanie, bialy w zime do para wodna , latem jesli dym jest sliski to padnieta uszczelka ( inne obiawy jednoczesnie uszczelki) , moze byc tez bardziej niebieski to olej
d) sa i inne czujniki ale wtedy samochod duzo wiecej pali benzyny jak map sensor , czy sonda lambda . Map sensor padniety lub przewody lecace do niego to ogromne spalanie rzedy 20 l , i czarny dym zapychajacy katalizator , , sonda lambda tez wieksze spalanie ale to widac dopiero po nagrzaniu ukl. wydechowego ( sonde moga zmierzyc na przegladzie sprawdzajac parametry dymu )
Co ja bym zrobila jesli tylko takie objawy jak zamulenie ,a spalanie oki to filtr powietrza i nieszczelny uklad wydechowy , uszczelnic uklad , wymieic filtr powietrza, przepchac katalizator ( u mnie podzialalo ) preparat do czyszczenie injector cleaner ( czyszczenie wtryskow w benzynie) marka carlube wlane na 1/3 zbiornika a nie jak w instrukcji na pelny bak, i jazda przez 30 km na wysokich obrotach silnika 3 tys czysci wtryski i katalizator , rada mechanika w UK , zadzialalo na wieksze spalanie, i zapchany katalizator po awarii czujnika map sensor, to jest tanim kosztem , jesli nie zadziala sprawdzic pod komputerem czy wskazuje jakies bledy pozostalych czujnikow ( mi komp. wskazywal blad sondy lambda a brak bylo czerwonej swiecacej marchewki bez przerwy ) ,
przepraszam za dlugi tekst lub czasami nie spojny, brava znam dobrze ( z autopsji lub roznych forach) doradzam bratu ktory do mnie dzwoni i pyta sie co moze byc przyczyna takiego zachowania
-
Cytat:
Napisał
niki1977
przepraszam za dlugi tekst lub czasami nie spojny,
Nie no spoko mi i tak szczena opada że pisze to Kobieta :) Pozdrawiam ;)
-
Cytat:
Napisał
bravoSX2012
Panowie mam taki problem, satrałem juz 2 pompe paliwa :( fakt, że jeźdiłem na razerwie (tzn. mam LPG ale wiadomo odpalam na benzynie) i spoztrzegłem,że za duzo mi łyka benzyny na odpał, miałem zalane z 12l PB i tak co jakiś czas dolewałem po 2l , 5l różnie i cały czas rezerwa i aż w koncu wyjedzona praktycznie do zera. rozmawiałem z jednym mechanikiem i mówi, że mozliwe że podaje i paliowo i gaz możliwe to? Twierdzi także, że troche mi dziwnie chodzi tak jakby na jeden gar nie palił i chce założyc mi przekaznik aby pompa sie wyłączała, nie wiem czy takie coś sie przyda czy strata pieniązków.
w trakcie pracy silnika na gazie, noPb może być podawana do kolektora w 3 przypadkach:
1. Masz uszkodzone - lejące wtryskiwacze benzynowe. konieczne będzie wyjęcie listwy i zrobienie próby przelewowej/ciśnieniowej.
2. Masz uszkodzony regulator ciśnienia paliwa umieszczony na końcu listwy wtryskowej. Można go sprawdzić wypinając wężyk podciśnienia z kolektora ssącego. jeśli śmierdzi benzyną, masz winowajcę.
3. Problem z emulatorem wtrysków.
Teoretycznie silnik nie ma prawa chodzić na obu paliwach prawidłowo. w praktyce jest różnie. U mnie lejący wtryskiwacz powodował telepanie budą po odpaleniu. Poza tym, dało się jechać i na benzynie i na gazie. Nie było żadnych dodatkowych objawów.
Odcięcie pompy paliwa możesz sobie oczywiście zamontować. pełno tego na allegro:
AUTOMATYCZNY WYŁĄCZNIK POMPY PALIWA od SS, FVAT (2333957089) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.
Zamontuje Ci to każdu gazownik. Też miałem to montować, ale mój spec od LPG upierał się że przez to będą mi się zapiekać wtryskiwacze benzynowe. temat rzeka. zwolenników odcinania pompy jest tylu co jego przeciwników. wybór należy do Ciebie.
-
Moj powyzszy post pod warunkiem ze wynika to z pracy samochodu na benzynie i jakies awarii , a nie problemow z instalacja gazowa. moj ex samochod brava bez instalacji gazowej z 97 r mial lepsza moc nic 2001 r brava z takim samym silnikiem na gazie , gaz szybko zuzywa silnik , ( bratu radze ustalenie najpier czy zla praca jest zarowno na gazie jak i na benzynie ) jesli tylko gaz to gazownik i sie nie znam , jesli tylko na benzynie mozna szukac dalej. Ostanio problem z nierowna praca mamy samochodu ( seicento ) , brak mocy przerywanie, i gasniecie, chcieli juz wtryski wykrecac . powiedzialam ze wtryski to ostatni etap , przyczyna faktyczna to swiece.
odp dla Byrrt , lata w UK samej gdzie Anglicy oszukuja i psuja samochod z premedytacja, a Polacy bo jestes kobieta to musisz byc glupia i tez naciagaja ,moja odpowiedz to mnostwo czytania , instrukcji, manuali, forum, ksiazek sam naprawiam, epper czy elearn ( do nowego nabytku stilo) i fizyczne eliminowanie kolejnych przyczyn problemow .
-
Silnik będzie słabszy jeśli mamy założony gaz 2-gen na mikserze, który co by nie mówić dławi dolot, przez co też gorzej chodzi na benzynie. Jeśli natomiast jest to instalacja 4-gen tzw. sekwencja to nic takiego nie powinno mieć miejsca, jeśli coś działa inaczej na gazie niż na benzynie to montaż i/lub regulacja instalacji jest spaprana.
Odcięcie pompy paliwowej ma sens jedynie wtedy gdy mamy instalacje 2-gen. Tam nie ma czujnika ciśnienia gazu i jak się skończy gaz to silnik natychmiast zgaśnie. Jeśli mamy instalacje sekwencyjną to pompa paliwowa powinna pracować cały czas, ponieważ jest czujnik ciśnienia gazu. Jeśli ciśnienie gazu spadnie (koniec gazu w zbiorniku) komputer gazowy przełączy się na benzynę i da nam znać akustycznie/wizualnie a silnik nie powinien nic zauważyć. Jeśli natomiast mamy odcięcie pompy paliwa to taki manewr się nie uda, nabijanie ciśnienia w listwie paliwowej trwa chwile. Proponuje sobie wyobrazić co się stanie, jeśli mamy odciętą pompę paliwa, nieświadomi kończącego się gazu zaczynamy wyprzedzać i nagle silnik się dławi z powodu braku paliwa...
-
Pozwolicie że się podłączę . Mam właśnie problem z moim 1.4 12v . Otóż na gazie przy niższych obrotach nie ma wogóle siły trzeba go przegazowac żeby ruszyc dynamiczniej , przy wyższych obrotach też nie idzie jak powinien . Kolega ''boch'' napisał:
przy uszkodzeniu któregoś z czujników temperatury miałbyś zauważalnie większe spalanie i problemy z rozruchem . ja wlaśnie tak mam że jak jest ciepły ciężko pali i w trasie wyszło mi ponad 12 litrów a nie katowałem go , w zimie spalał mi poniżej 10 a tu lato i więcej o 2 litry . Który to może byc czujnik temperatury gdzie go szukac i jak sprawdzic ? dodam ze instalacja II generacja z dodatkowym ręcznym kranem na rurce od parownika do dolotu . podro.
-
1 pytanie, czy ta sytuacja wystepuje na benzynie i na gazie jak spalanie paliwa, zakladam ze tak : co ja bym sprawdzila
a) termostat - wplyw na spalanie - ale nie ma wplywu na rozruch - jesli trzyma pionowo ok
b)masy czy sa w porzadku
c) czujnik temperatury cieczy w termostacie jest - ma wplyw na rozruch i spalanie
d) czujnik temperatury powietrza
ale sadze ze to bedzie w porzadku dlatego ze , mamy teraz lato jesli problem wystepuje teraz i jak jest cieplo to raczej nie te czujniki, bardziej
e) czujnik walu korbowego _ rezydencja w temp 20 st C wynosi 774-946 om ( najprawdopodobniej mierzy sie go styki 1i 3 )
-
jeżeli problem występuje zarówno na gazie jak i na benzynie, to najprościej będzie jak kolega damianusiek podjedzie na diagnostykę. to jest właściwie podstawa jeśli chodzi o diagnozowanie problemów z rozruchem i dużym spalaniem. inaczej pozostanie szukanie w ciemno.
niki1977, w przypadku pomiaru czujników nie ma czegoś takiego jak rezydencja ;)
-
oczywiscie, zawsze to robie te bledy w przekrecaniu tych samych słow technicznych i sie tym nie przejmuje :) , jesli znajdzie dobrego diagnosteja w swoim brava 1.6 mialam problem, znalezc fachowca, wiec kupilam sobie sama multimetr i termometr do 300 st C koszt 40 zl razem bo mechanicy wymyslali nawet wymiane komputera u mnie, czy calej skrzyni ( jak ktos z premedytacja 1 srubke mi wykrecil) od tej pory stoje nad nimi ucze sie i sprawdzam ich teorie sorry Boch , za pisownie
-
spoko. chciałem tylk coś wyprostować ;) a co do Twoich i nie tylko Twoich problemów z mechanikami, to temat jest na tyle ciekawy, że poświeciłem mu oddzielny temat
http://fiatklubpolska.pl/forum-ogoln...hanikow-13631/
zapraszam :)
-
Witam, złota łopata za odkop, ale nie widzę sensu zakładania nowego tematu, jeżeli problem był już poruszany.
Pacjent to Bravo 1.6 16V z 2001 roku.
Auto paliło około 15-20 litrów w cyklu czysto miejskim, robiąc odcinki 2,5 km w dwie strony dziennie. Wymieniona została cewka, świece i kable, po czym poszła diagnostyka, na której wymieniono sondę lambda na nówkę boscha. Po tym ostatnim auto zeszło ze spalaniem do 10 l /100 km w cyklu miejskim 70% (tak jak pisałem wcześniej, odcinki po 2,5 km do pracy i tyle samo z powrotem) i 30% trasa do 90 km/h. Niestety, silnik nadal pracuje nierówno. Nie jest to typowe falowanie obrotów, ale czuć wibracje siedząc w środku i słychać z wydechu że przerywa. Przed wymianą sondy wyrzucało wypadanie zapłonów, teraz już tego nie ma. Dodatkowo, auto przy gwałtownym dodaniu gazu, "zastanawia się" lekko szarpie i dopiero zaczyna się zbierać, ale jakoś słabo. Przy odpaleniu zimnego silnika kręci ok 2-3 sekund (moja marea JTD szybciej się rozkręca).
Po diagnostyce stwierdzili, że przy tak extremalnej dawce paliwa jaką dostawała, musi się wypalić cały nagar jaki powstał w silniku, ale ile to potrwa nie powiedzieli. Mogę oczywiście pojechać i reklamować usługę, ale wolałbym najpierw wiedzieć, co może być nie tak, żeby być gotowym na ewentualne koszta
-
EDIT:
Sprawdziłem czujnik ciśnienia w kolektorze, był trochę brudny, ale bez śladów oleju. Przeczyściłem go kontakt spayem. W wężu podciśnienia od listwy wtryskowej nie czuć paliwa.
-
Dla potomnych, winny okazał się lejący wtrysk :) po wymianie, spalanie w normie, ok 8l/100, silnik przestał kangurzyć