No właśnie mówię że chińczyka. Czy wy wszyscy przesiedliscie się z wieswagenow
To jest widok strony w wersji do druku
Nie za bardzo wiem o jakiej bombie mówisz. Mam 3 samochód z dwumasą, wcześniejsze niż Tipo po kilka lat eksploatacji w mieście i w żadnym nic nie wybuchło, co więcej żaden nie wymagał wymiany koła dwumasowego. To tylko część eksploatacyjna, kiedyś na pewno się zużyje, bo nic nie trwa wiecznie, ale z relacji kolegów i znajomych najbardziej narzekają ci, co kupili Diesla od dziadka z Niemiec z przebiegiem 165 tyś km.
Wysłane z mojego E6883 przy użyciu Tapatalka
No i wreszcie w miarę konkretna odpowiedź. Reszta się spina jak na zawodach okreznicy
Przestań słuchać mistrzów internetu z portali moto, bo robią ludziom wodę z mózgu. Najwięcej dwumas, turbin wtrysków boją się ci, którzy nigdy takiego auta nie mieli. Kolega FiatPrime dał ci link do dwumasy do fiata made in Germany, a nie China i wytłumaczył, że dwumas z benzyny jest tańszy niż Diesla i zużywa się wolniej, o czym również wspomniałem.
Wysłane z mojego E6883 przy użyciu Tapatalka
A w bravo jakoś mają nalatane 200-250 kkm i nie slychac o masowym padaniu. A bravo bylo strojone na max moment na 1750 obr/min wiec blizej do tej krytycznej 1500 obr (wg szpeniow to wlasnie ponizej 25 hz rozdupca dwumasy . No i tak jak Fiatprime napisal 230 Nm to nie 350 czy 400. A najwazniejsze to jezdzic tym z glowa i nie pilowac ze az szyby drżą. Dobrze tez jest nie powtarzac legend bo najbardziej sie skarza ci co kupili to swoje wymarzone paserati w dieslu w najgorszych snach nawet nie przypuszczając ile te auta mają nalatane. A w ogole to niech każdy ku..wa sobie jeździ czym chce i innym do portfela nie zaglada.
Lepsze nowe pewne auto, niż 2 letnie audi z 200tys przebiegiem. Taka prawda jest. Co do dwumasy wszystko zależy od tego jak się jeździ. Mam starą lagune II 2001r 1.9 dci 285tys na liczniku i nic się z dwumasą nie dzieje. Znajomy ma mazde 6 z 2009r 2.0 200tys przeszło i już dwumasa do wymiany i lamęt bo koszta. Tylko co się dziwić jak jeździł po mieście dynamicznie 1-2 gaz, hamulec i tak w kółko to normalne, że dwumasa padła. Dodatkowo to co kolega wyżej zlinkował dwumasa z LuKa jest jedną z lepszych opcji jeśli chodzi o zamiennik i droga nie jest szczególnie jak napisaliście do benzyniaka.
Mam (jeszcze :-) Stilo 1,9 JTD, ca. 240 tyś. km. Żadnych problemów z dwumasą. Z turbiną zresztą też. Nie popadałbym zatem w paranoję.