Dupeczka śliczna - powinna trafić do naszych tipków. Zauważyliście jakie silniki - tam jest 1,8 - po co do mniejszego brata mocniejszy silnik?
To jest widok strony w wersji do druku
Dupeczka śliczna - powinna trafić do naszych tipków. Zauważyliście jakie silniki - tam jest 1,8 - po co do mniejszego brata mocniejszy silnik?
I 5 biegowa skrzynka. Nie wiem jak by musiała być zestopniowana, żeby było przyjemnie na autostradzie. Aczkolwiek, nie temu ten maluch ma służyć.
Ten 1.8 to etorq 130-137 KM ok 190 Nm na aluminiowym bloku podobny do 1.6 w tipkach. A 1.6 z 5 skrzynia jest wsadzany w eu w 500x i renegade. Tam nie ma norm euro wiec sa takie silniki. A podobno ma byc w europie bo cyklu RDE wypadaja lepiej niż 1.6 ale nie wiem czy to nie plota. Punto i bravo tez byly w nie wyposazane i mysle ze calkiem zacnie to jezdzi na pewno lepiej niz 1.4. 5 biegow ma swoje zalety. Wczoraj bylismy w czechach po zapasy do barku punciakiem mojej p (coprawda 8V) i naprawde sie tym przyjemnie jezdzi bez koniecznosci czestej zmiany biegow ale to taka relaksacyjna jazda po miescie i w trasie 100 kmh max. Ale wlasnie ciekawe jak dobieraja skrzynie do 1.8 16v.
Nie wiem co tak wszyscy na slepo sa zakochani w skrzyniach 6biegowych. Bylem na jezdzie tipo 95km, biegi sa bardzo krotkie i mam wrazenie ze zrobili to, aby przyspieszenie do 100 jakos wygladalo. W kia rio 1.2 piatka ma identyczne przelozenie jak szostka w tipo. A chociaz nie trzeba tyle machac
No i g prawda, bo miałem na dzień Rio i przy autostradowych prędkościach masz obroty wyżej.
A inna sprawa, że miałem A8 D2 i tam były 4 biegi. Też dobrali obroty. No i? Teraz 8 biegowe i palą połowę tego co tamten.
A żeby w ogóle być śmiesznym to jeszcze w grupie GM wszędzie od lat pakują dla zasad ecodrivingu tzw skipshifty.
Więcej biegów przy małych jednostek to większą elastyczność. Przyczepę np pod górę pociągniesz bez orania silnika.
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
Jakby nie 6 tka skrzynia to ten silnik byłby totalnym mułem. Prowadziłem kiedyś Lancię Musę z tym silnikiem a tam właśnie była 5 tka skrzynia i efekt był żałosny. Tipek sprawia chociaż wrażenie zwinnego na mieście.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
FiatPrime, roznica w obrotach to ok 200 na korzysc tipo, wiec d nie urywa ta szostka. Masz 140km/h przy 4tys lub 3,8tys. 8biegowe pala mniej, ale sa to automaty (nie mieszasz jak w tirze starym) i po czesci zasluga utrzymywania obrotow przy ktorych silnik sie prawie. W duzych silnikach moze to mniej szkodzi, ale automaty w silnikach 0.9 i 1.0 tez uwielbiaja 1.6rpm. Uwazam ze glowne przelozenie w tipo powinno byc dluzsze, przy okazji jedynka by noe byla jak w dusterze
I tak i nie. Fakt, wysokości obrotów sobie nie zapisywałem. Jednak w Tipo przy autostradowej prędkości można spokojnie sobie rozmawiać czego w Rio nie uświadczysz. Zresztą nie wiem czemu porównujemy auto segmentu B (Rio) do C (Tipo).
Pytanie brzmi: Po co w 95 konnym wariancie? Zauważ, że jadąc w dwie osoby na pokładzie, pies w bagażniku - jadąc ekspresówką/autostradą na 6-tym biegu auto nadal reaguje na gaz (wiadomo nie rakieta ale przyśpiesza). Co z tego, że na 6tce i przy 140km/h miałbyś 2 tyś obrotów skoro auto nie reagowało by na gaz? Będąc powyżej 3 tyś obrotów silnik ma moc.
Skrzynie w Dusterach to akurat inna para kaloszy - temat szeroki. I Renault odwaliło tam kawał dobrej roboty. Mimo, że skrzynie są fizycznie te same to wersje 4x2 i 4x4 w obrębie tych samych silników mają zupełnie inne przełożenia. Na trasach lepiej się sprawdza 4x2, bo ma skrzynię zestopniowaną podobnie do Tipo. A 4x4 ma mega krótką 1kę która ma ułatwiać jazdę w terenie z racji tego, że auto nie ma blokady dyfra więc symuluję (nadbieg czy tam podbieg - nie jestem pewny jak się to nazywa w nazewnictwie offroadowym) - opieram się na dizlu, nie wiem jak to wygląda w benzynowych dusterach :P I mówię o poprzedniej generacji, bo ta co ma premierę w tym roku jeszcze na oczy nie widziałem :P
@edit: I jeszcze pozwolę sobie dodać, że dzięki właśnie takiej 6 biegowej skrzyni autko przy małej mocy w miarę sprawnie się zbiera na mieście i nawet może zabrać 4 pasażerów, bagażnik toreb załadowany pod podsufitkę (SW) na lotnisko w Gdańsku (wzgórza morenowe - więc jest pod górę jak w górach - ul. Słowackiego - Odcinek leśny Gdańsk) i nie musisz wybierać pomiędzy oraniem 5 tyś obr na 3 cim biegu (spore zużycie paliwa i oleju) czy 2 tyś obrotów na 4tym biegu (nadmiernym obciążaniem wału silnika) jak np. w Loganie 0,9 Tce czy Lodgy sCE.
W wakacje będę zakładać hak. Obstawiam, że i przyczepę jakoś da radę rozsądnie pociągnąć (bez szaleństw) w SW. W sedanie z fabryczną oponą i bębnami na tyle bym się zastanawiał.
Moze powinnismy zaczac od tego jak podobierane sa predkosci bo cos mi sie wydaje ze konstruktorzy brali pod uwage dopuszczalne predkosci. 50, 90, 110 130 jakie sa w wiekszosci krajow. To ze u nas sie tego nie przestrzega to inna sprawa. Taka mnie naszla refleksja jadac ostatnio wislanka tym puntolotem calkiem na luzaczku ( bo gdzie mialbym sie spieszyc w sobote po poludniu): u nas droga to pole walki. Ludzie wracali z gór przepychali się na lewym migali światłami. K.wa jak psy zwolnione ze smyczy. To sie wymyka zalozeniom kostrukcyjnym
W ogole odnosnie przepisow jestesmy chyba dosc liberalni 60 kmh po miescie w nocy, autostrady 140, ekspresowki 120 a do 10 kmh przekroczenia policja nawt nie zatrzymuje.
Pewnie tez inaczej robia to marki niemieckie ze wzgledu na brak ograniczen na autostradach a inaczej np wloskie
.
120km I jest minimalnie ponad 3000