To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
pawka
Tak wygląda oryginał który kupiłem razem z kołem u dilera
O a u którego dilera kupiłes i ile Cię podliczyli za to ?
-
Cytat:
Napisał
dziadeck
O a u którego dilera kupiłes i ile Cię podliczyli za to ?
Może żle się wyraziłem - kupiłem u dilera kupując tipo - tak ,ze dostałem to razem z samochodem z fabryki jako dodatkowe wyposażenie. dopłaciłem 400zł/koło +narzędzia/
-
Cytat:
Napisał
dziadeck
O a u którego dilera kupiłes i ile Cię podliczyli za to ?
Lepiej zainwestuj 80 zł w tzw żabę (chydrauliczny podnośnik). To pewniejszy sposób unoszenia auta, tylko warto kawałek grubej gumy podkładać lub grubszej deseczki. No i oczywiście podstawiamy pod te same elementy co pod podnośnik w warsztacie, nigdy pod podłużnice.
-
Cytat:
Napisał
leinad
Lepiej zainwestuj 80 zł w tzw żabę (chydrauliczny podnośnik). To pewniejszy sposób unoszenia auta, tylko warto kawałek grubej gumy podkładać lub grubszej deseczki. No i oczywiście podstawiamy pod te same elementy co pod podnośnik w warsztacie, nigdy pod podłużnice.
Też o tym myślałem, ale muszę zobaczyć jak z miejscem w bagażniku na ten podnośnik będzie.
-
Jak masz zamiar wozić w bagażniku to nie polecam. Myślałem że tak do zmieniania kół. Najlepiej kupić fiatowakie koło zapasowe z akcesoriami. Za 400 zł trudno skompletować koło i podnośnik z kluczem. Możesz też poszukać na Allegro zestawów używanych do Fiata punto czy bravo.
-
Cytat:
Napisał
leinad
Jak masz zamiar wozić w bagażniku to nie polecam. Myślałem że tak do zmieniania kół. Najlepiej kupić fiatowakie koło zapasowe z akcesoriami. Za 400 zł trudno skompletować koło i podnośnik z kluczem. Możesz też poszukać na Allegro zestawów używanych do Fiata punto czy bravo.
Tak, tak myślę o zapasie , może dojazdowe koło, podnośnik tylko w razie złapania kapcia w trasie.
-
Jak masz zamiar mieć 2 komplety kół to można jedno koło brać na zapas z aktualnie nieużywanego zestawu. Jeździłem 10 lat bez koła zapasowego (w Grande Punto był zestaw z kompresorem) i nic się nie stało. W mieście wulkanizacja za każdym rogiem więc jak miałem problem to blisko było. Na te koło dojazdowe z cennika się zdecydowałem bo to wychodzi ok cenowo: felga, opona, podnosnik, klucz (nie pisząc o jakiejś wytloczce, śrubie mocującej czy klinie pod koła).
-
Ja byłem przekonany że lewarek i klucz jest z tym zestawem naprawczym, niestety mój dealer sam nic nie powiedział, wszystko trzeba z niego wyciągać.
-
Cytat:
Napisał
dziadeck
Ja byłem przekonany że lewarek i klucz jest z tym zestawem naprawczym, niestety mój dealer sam nic nie powiedział, wszystko trzeba z niego wyciągać.
Lewarek , klucz do kół , śrubokręt , rozkładany klin pod koło są tylko dostępne razem z kołem zapasowym.Wszystko powciskane w wytłoczkę styropianową pasującą do wnętrza koła.Dodatkowo był tam wsadzony ten psełdo-lejek ale to chyba dodają do każdego pojazdu.
-
W wersji z zestawem naprawczym dostajemy:
- kompresor elektryczny z wbudowanym glutem ( można pompować samym powietrzem)
- rurka do dolewania paliwa
- hak do wyciągania z zaspy
- śrubokręt krzyżak
- styropianową wytłoczkę w której to jest upakowane, u mnie wyleciała po montażu gazu
-
Cytat:
Napisał
dziadeck
Ja byłem przekonany że lewarek i klucz jest z tym zestawem naprawczym, niestety mój dealer sam nic nie powiedział, wszystko trzeba z niego wyciągać.
Ze standardowym zestawem: zatrzymujesz się, wpuszczasz gluta, próbujesz napompować, powietrze ucieka, dzwonisz po Assistance. Narzędzia są niepotrzebne :lol:
-
Cytat:
Napisał
kjk
Ze standardowym zestawem: zatrzymujesz się, wpuszczasz gluta, próbujesz napompować, powietrze ucieka, dzwonisz po Assistance. Narzędzia są niepotrzebne :lol:
Po opuszczeniu gluta i napompowaniu koła trzeba przejechać pewna odległość aby środek się rozlał po wnętrzu koła.
A opona do wyrzucenia albo kosztownej naprawy przez tego gluta. Chyba tylko w akcie totalnej desperacji bym się zdecydował tego użyć...
-
Cytat:
Napisał mis888
- śrubokręt krzyżak
Jak wyciagniesz wkladke srubokreta z raczki i ją obrocisz to masz wtedy płaski. To taki srubokret 2 in 1 :)
-
Cytat:
Napisał
leinad
Po opuszczeniu gluta i napompowaniu koła trzeba przejechać pewna odległość aby środek się rozlał po wnętrzu koła.
A opona do wyrzucenia albo kosztownej naprawy przez tego gluta. Chyba tylko w akcie totalnej desperacji bym się zdecydował tego użyć...
nie wiem na ile to prawda a na ile powtarzane stereotypy ze starszych zestawów naprawczych. Kolega miał okazję użyć 2 razy takiego zestawu i mówił że u wulkanizatora pianka schodzi normalnie z wodą, wystarczy praktycznie spłukać ten środek. Nie nastręcza to żadnych problemów.
W opisach tych zestawów naprawczych też można już często wyczytać że proste usuwanie środka. Czyli kiedyś był z tym problem ale producenci szybko się nauczyli i zmodyfikowali skład tej pianki. Tak mi się wydaje.
-
Kiedyś pytałem wulkanizatora i mówił że może być różnie. Nie zmienia to faktu, że ta piana zalepi ci tylko małą dziurkę, np od gwoździa. A rozerwanej na dziurze opony na pewno nie. A jak mamy gwoździa to wystarczy podpompować koło i jechać do warsztatu. Nie uważam że żle mieć taki zestaw. Pisałem wyżej że jeździłem z takim 10 lat i nigdy nie był mi potrzebny, choć kapcia zlapałem kilka razy.