To jest widok strony w wersji do druku
-
Skoro tak mówisz- to nie jest bezpieczne!!
Tylko czy na pewno powodem był wyłączony EGR
EGR jest otwarty tylko przy małych obciążeniach.
Kiedy temp spalin i tak jest niska.
Jak obciążenie jest wysokie i temperatura spalin najwyższa EGR i tak jest zamykany.
Więc nie za bardzo mi się chce w wierzyć w wypalone gniazda z winy EGRa
Taka jest moja teoria.
Ale oczywiście mogę się mylić.
-
fiksiu, ja prawdę mówiąc nie mam wiedzy na ten temat, piszę tylko to o czym powiedział mi mechanik z ASO Fiata, nie wiem ile w tym prawdy, może ktoś z forumowiczów ma większą wiedzę na ten temat. Sam chętnie się dowiem czy to tylko bajka czy może coś w tym jest.
-
Przy wyłączonym EGR gorące spaliny idą w wydech a przy uchylającym się gorące spaliny wracają do dolotu i do komory spalania... resztę dopowiedz sobie sam ;-)
-
jak gorące spaliny mają obniżyć temperaturę w cylindrze :confused: ktoś tu kogoś (aso) próbuje zrobić :lol2:
-
Gorące spaliny kierowane z powrotem w obieg wpływają na obniżenie temperatury spalania poprzez ZMIANĘ WARUNKÓW SPALANIA W CYLINDRZE.
Nie jestem złośliwy i proszę nie wskoczcie teraz na mnie.
Ale nie wypowiadajcie się na temat który nie za bardzo znacie.
Bo wprowadzacie kolegę w błąd.
-
Cytat:
Napisał
jaro190
jak gorące spaliny mają obniżyć temperaturę w cylindrze :confused: ktoś tu kogoś (aso) próbuje zrobić :lol2:
Poprzez zmianę składu mieszanki obniża się temperaturę spalania w celu obniżenia zawartości tlenków azotu w spalinach..
Spaliny po pierwsze są chłodniejsze niż paląca się mieszanka, po drugie są schładzane w chłodnicy spalin, aby nie zniszczyć układu dolotowego powodując np samozapłon już w momencie otwarcia zaworów dolotowych...
Eeech... Fizyka, chemia, wiedza się kłania.... Było spać na lekcjach? ;)
PS: SORRY, coś mi padło na oczy i nie zauważyłem odpowiedzi fiksia... :redface:
-
Chłopy, to jak to jest w końcu z tym co powiedział mi koleś w ASO, prawda to czy bajeczka, bo już się pogubiłem :roll::smile:
-
-
Dzisiaj dzwoniłem, do firmy zajmującej się automatycznymi skrzyniami i powiedzieli mi, że sprzęgło hydrokinetyczne jest najprawdopodobniej do wymiany. Zapytali o przebieg - powiedziałem 170tys. a oni odpowiedzieli, że "to już czas". Nie wiem co mam robić?? czy kupić nowy zawór egr?? czy jechać do nich na diagnozę która kosztuje 150zł i pewnie stwierdzą, że trzeba remontować skrzynię... koszt około 5000zl. Powiedzieli, że zawór egr nie mam nic wspólnego z szarpaniem i odgłosami "ślizgania się".
-
Odgłosy ślizgania przy szarpaniu to na pewno coś z sprzęgłem lub skrzynią.
Co do wyłączania EGR to dobrze zrobiony soft i problemów nie będzie. Przy zamkniętym EGR idzie więcej tlenu do komory spalania przez co robi się boga mieszanka i właśnie w tych zakresach kiedy był jeszcze uchylony trzeba podnieść dawki paliwa.
-
-
to jak panowie się tak znają to ja zapytam inaczej, zakupiłem oryginalny egr pierburg po zamontowaniu szarpało w tym zakresie obrotów, zamontowałem zaślepkę z otworami, jest ok ale szarpanie występuje delikatne i połączone jest z takim klapaniem 5-6 razy. co może być przyczyną
-
u mnie w cromie 1.9 115KM z DPF szarpie silnikiem po 5 minutach pracy na biegu jałowym i jest wyczuwalne drżenie pedału gazu w czasie jazdy. Przypuszczam, że to któryś wtrysk jest do wymiany.
-
Odgłosy ślizgania się i poszarpywania doprowadziły do wymiany sterownika hydraulicznego wraz z jednostką sterującą i elektrozaworami oraz do regeneracji sprzęgła w automatycznej skrzyni biegów w CROMIE 1,9 JTD 16v (rocznik 2007 - przebieg 204 tys km). Odebrałem dzisiaj auto po trzech tygodniach w warsztacie, z identycznymi objawami jak na początku. Zaznaczam, że EGR mam nowy, Pierburga, a jego wymiana nic nie dała. Fachmani od skrzyni biegów wyczerpali swoje pomysły co do przyczyn, ale na początku byli pewni, że to skrzynia. Na EcuSkanie zatkanie DPF-a niecałe 15%. Tak więc kasa na razie w błoto i dalej nie wiem co robić, lecz przestrzegam przed pochopnym rozbabraniem skrzyni biegów przy takich objawach.
-
Wow - a co powiedział ten "niby" serwis ? Bo musiało Cię to sporo kosztować a nic to nie dalo - chyba bym wyszedł w tym serwisie z siebie ... miły bym nie był ...