Heh mi się wydaję że obudowa ma czemuś służyć ;p Spokojnie byrrt bez wielu opinie nie było by tak emocjonujące życie ;p
Wróciłem od mechanika i powiedziałem mu o pyrkaniu ma sprawdzić, więc poinformuję co on wywnioskował.
To jest widok strony w wersji do druku
Heh mi się wydaję że obudowa ma czemuś służyć ;p Spokojnie byrrt bez wielu opinie nie było by tak emocjonujące życie ;p
Wróciłem od mechanika i powiedziałem mu o pyrkaniu ma sprawdzić, więc poinformuję co on wywnioskował.
obudowę masz pod filtr :P całość chroni silnik przed syfem z zewnątrz.
No dobrze to chyba jasne ale ta dziurka jest na filtrem a wlatuje tą dziurką nie przefiltrowane powietrze wprost do silnika no i co :D
ok. poddaje się. sprawdź kompresję na zimnym silniku :D
Więc tak wczoraj odebrałem autko bo robiłem kołyskę i wahacze i sprawa wygląda tak.
Pan Mechanik - proponuje mi odpiąć klamre z aku + na jakieś 10minut, następnie założyć klamrę i odpalić autko ( na zimnym silniku ) bez świateł, radia itp. Autko ma pracować na biegu tzn. jałowym bez żadnego dodawania gazu itp. aż złapie temperaturę optymalną 90 stopni. ( Ma to służyć resetowi kompa bo ponoć Fiaciki tak mają ), jeszcze tego nie zrobiłem, jak będę za miastem przeprowadzę ten test.
Co wy na to?
reset kompa przez odłączenie klemy w silniku 1.6 16V nie działa. tylko diagnostyka. najlepiej FIAT EXAMINER. adaptację oczywiście możesz zrobić tak jak opisałeś, ale nie wiem czy to w czymś pomoże. ja cały czas obstawiam wtryskiwacze. być może któryś jest przytkany i kiedy silnik pracuje na "ssaniu" (dłuższe czasy wtrysków), nie dostaje odpowiedniej dawki paliwa i stąd wypadanie zapłonów.