Byrrt gratuluję i wszystkiego dobrego na nowej drodze :)
A co do starej gwardii co się wyrusza to coś w tym jest. Ja tez nie mam czasu na nic więc tylko czasem otwieram forum zobaczyć co się dzieje, ale już na pisanie czasu brak
To jest widok strony w wersji do druku
Byrrt gratuluję i wszystkiego dobrego na nowej drodze :)
A co do starej gwardii co się wyrusza to coś w tym jest. Ja tez nie mam czasu na nic więc tylko czasem otwieram forum zobaczyć co się dzieje, ale już na pisanie czasu brak
Moim zdaniem taka jest po prostu kolej rzeczy.
Ja dzisiaj miałem przeglad. Wszystko przeszlo ok, ale zapomniałem papierów od LPG i godzina w plecy... Powrót, poszukanie i kolejna wyprawa.
Dzieki za życzenia ;-) Fiat w ostatnim czasie pokazał coś nowego więc ewidentnie zyskał w moich oczach. Gdybym miał wolną kasę pewnie skusiłbym się na te nowe Tipo. Wiem że to nie jakaś super klasa czy coś ale zwyczajnie wg. mnie rozsądne auto. Moja przyszła w grudniu dostała auto od rodziców - Toyote Yaris Hybrid.. 100x bardziej wolalbym takie Tipo.. ;-)
Yaris to mały gniot wiec nie ma co porównywać z tipo.
Ja chyba zamiast 42tys wydawać na nowe tipo wolałbym 3008 kupić
Wypad do Austrii. Znów przepłaciłem za wahę - 0.79 EUR za litr LPG...
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net...36&oe=57B69E2F
I to tak z 2 razy... Pewnie mało stacji i ceny wyższe?
Stacji jak na lekarstwo. Jeżeli są, to trzeba zjechać z trasy. Mnie zasięg akurat wystarczył na dojechanie do granicy. Gdyby nie to, że w Brnie na węźle D1/D2 był korek "ojakjasnypieron", to zatankowałbym na Benzinie jeszcze przed Mikulovem. A tak pojechałem przez Břeclav i tego są efekty ;) W Wiedniu, cztery minuty od P+R Donaustadtbrucke była stacja z gazem ale... gaz się skończył :/ W samym Wiedniu, jest tylko JEDNA stacja z LPG.
Lepsze zarobki więc i brak popularności instalacji LPG (Wiedeń)?
A ja jak się uda w środę pojadę na zbieżność. Mam pewne podejrzenia, ale zobaczymy. Jak się upewnię to dopiero wtedy kupię nowe oponki, bo już pora.
Ja mam to samo - jedna opona była pęknięta. Kupiłem dwie nowe, poszły na tył.
Zbieżność ustawiana była na zimowych. Auto po zmianie laczków, ściąga lekko w prawo, im szybciej jadę tym mocniej ściąga (do pewnego momentu). Na zimówkach nie ściąga.
Muszę przełożyć kola na przód i zobaczyć, jak to będzie wyglądało. Ktoś chyba przede mną źle opony przechowywał... Jak nie, to kupię ASAP kolejne dwie nowe (przerwa między nowymi oponami - dwa tygodnie), co by nie był FAKAP ;)
U mnie właśnie mam podobnie. Stąd chce się upewnić czy wina już moich opon (które i tak już zbliżają się do wymiany) czy jednak coś trzeba poregulować.
Znam tutaj w Toruniu jeden zakład, Lancię kiedyś u nich robiłem i mają dobry sprzęt (laserowo ustawiają).
U mnie w Rybniku, najlepszy sprzęt mają na SKP - Hunter Hawkeye. Poza tym, to rodzinny biznes, obaj panowie Czech (jak i reszta ludzi tam pracujących) zna się na rzeczy.
A czego? Jakby mnie było stać lub benzyna byłaby tańsza to nawet lpg bym sobie głowy nie zawracał. Choć ostatnio częściej się na benzynę przełączam dla dobra silnika. :) bo jakoś paliwo tańsze było.
Tak jak w Europie zachodniej mniej jest stacji lpg tak samo w usa mają auta o dość dużych pojemnościach
Nie przekonasz mnie ze l0g nawet to najlepsze jest tak samo dobre jak benzyna. A dodam że instalacje mam na prawdę dobra i na bieżąco sprawdzana pod kątem ustawień
Nawet nie zamierzam, fakty sa natomiast jedne ;)