To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Codziennik -
Odebrany stilon:
-dwumas VALEO
-kompletne sprzęgło VALEO wraz z wysprzęglikiem VALEO
-olej w skrzyni TUTELA
-prawe nadkole
-czujnik wstecznego
-poprawiona wiązka świec(coś nie łączyło i wyskakiwał błąd
suma: 2640zł ... i zapewnienie chłopaków że drugie tyle pośmiga (OBY!!!)
Dzieki TOMEK :)
-
Czyli jednak już nie na sprzedaż?
-
Nie, auto zostaje u mnie - stwierdziłem, że szkoda się go pozbywać bo nic innego nie kupię a musiałbym drugie tyle dołożyć bo chciałem alfę 159 albo Cromę.
Jak na razie wjechały części wymienione wyżej a po nowym roku, wymienię amorki, bo nadal są oryginalne a auto ma już 11 lat i przejrze całe zawieszenie. Mechanicy teraz przejrzeli mi silnik i powiedzieli że spokojnie mogę parę lat pojeździć jesli będę o auto nadal dbał także do 400tys km jest mój:) ruda też się nie pojawia więc się o to nie martwie a po tych wymianach teraz jazda jest już o niebo lepsza co dopiero po wymianie zawieszki :) sorry za oFF top ale żeby nie było-auto zalane dzisiaj pod korek V=power Diesel na shellu :)
-
1 załącznik(i)
Zima co raz bliżej,więc wreszcie skończyłem robić prostownik :palacz: Pewnie się uśmiejecie,ale śmiga jak znalazł no i ma ładne i bardzo czytelne wskaźniki :food:
Polowałem dłuższy czas na odpowiedni woltomierz i powiem że udało się ustrzelić i to z rewelacyjnym wyskalowaniem :dlon:
Załącznik 17349
-
Dziadek ma identyczny. Powiedz tylko czemu w tym dziale?
-
Piękna rzecz :-) zazdroszczę satysfakcji przy robieniu tego samodzielnie. Ja nie umiem :-P kupiłem cudo z lidla ;-)
-
Cytat:
Napisał
lukq
Dziadek ma identyczny. Powiedz tylko czemu w tym dziale?
Kurcze miało być w codzienniku :redface:
A dziadek nie może mieć identycznego bo zrobiłem tylko jedną sztukę http://autokacik.pl/images/graemlins/skromny.gif
-
Kiedyś mój s.p. dziadek też uczynił podobny prostownik z gigantycznym trafo, przełącznikiem uzwojeń i dwoma miernikami. Dawało to ponad 20A prądu ciągłego i nie było nawet ciepłe. Przy przeprowadzce to wyniosłem na śmietnik.. Przede wszystkim było mi żal pracy włożonej w konstrukcje przez dziadka, ale nie miałem gdzie tego ze sobą wziąć..
-
Mój nie jest wcale gigantyczny,bo trafo ma tylko 160VA.Naszło mnie kiedyś o i tak powoli ciułałem części aż powstało to co widać.Najbardziej podobają mi się bajeranckie wskaźniki hehehee
-
Cytat:
Napisał
Zielony
Będę u dziadka to zrobię zdjęcie. Na pewno wskaźniki ma identyczne
-
Cytat:
Napisał
lukq
Na pewno wskaźniki ma identyczne
Zwykły amperomierz i voltomierz ;) Pełno tego w szafach starych elektryków ;)
-
zmieniając temat... garażowane auto to zupełnie inne auto :) czyste, suche po nocy. w przyszłym roku przez zrobieniem podłogi muszę przemyśleć kanał :)
-
Przemysl, bo kanał to zajefajna sprawa, wiem po sobie ;)
-
Obowiązkowo kop kanał. Bez tego ani rusz :-)
-
Taa tylko kanał nie wszędzie jest łatwy do wykonania (poziom wód gruntowych), poza tym aby to było bezpieczne też trzeba to odpowiednio zrobić - to są pewne koszta i sporo pracy ;) Nie powiem - fajna sprawa, ale też ile razy w roku z tego skorzystasz?
-
poziom wód gruntowych nie powinien stanowić problemów. mieszkam w najwyżej położonej części miasta. sąsiedzi mający podpiwniczone chałupy nie mają po zimie wody w piwnicach. zrobię kosztorys i się pomyśli :)
-
Wysokość terenu nie ma nic do poziomu wód gruntowych. Przy budowie domu planowałem kanał, woda nie pozwoliła na jego zrobienie. Teoretycznie można lać beton z plastyfikatorem, smarować później na grubo folią w płynie, jednak koszty są spore. Na szczęście niedaleko u rodziców mam dostęp do dużego garażu z kanałem. Z perspektywy ostatnich dwóch lat, siedziałem w nim chyba trzy razy przy wymianie oleju.
-
Cytat:
Napisał
TMK
Z perspektywy ostatnich dwóch lat, siedziałem w nim chyba trzy razy przy wymianie oleju.
No i to jest właśnie to ;) Fajna sprawa ale robić to dla własnego "widzi mi się" to chyba nie ma sensu. Swoją drogą sam kanał nawet pomijając poziom wód gruntowych, ew. problemy z wykopem (glina itp) to taki oczywisty też nie jest - to musi być odpowiednio zabezpieczona, zazbrojona konstrukcja..
-
wodami gruntowymi się nie przejmujcie :) sąsiad robił w garażu kanał i nie słyszałem żeby narzekał. tak jak napisałem wcześniej - temat na przyszły rok, zatem mam trochę czasu do namysłu. na razie jestem na TAK :)
-
A ja powoli zmierzam ku końcowi z remontem mieszkania, do odmalowania został jeszcze tylko jeden pokój, ale wszystkie inne prace wykonałem - poza kafelkami które zleciłem fachmenom wszystko inne sam w tym przestawianie drzwi, bruzdy w ścianach, kable, instalacje, alarm, podłogi, oświetlenie i podwieszane sufity.. ehh można by wymieniać ;) Za 2 tygodnie przeprowadzka.. :)