To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
Jacek K.
Rozstaw osi:
Brawo - 260cm
i30 (nowy) - 265cm
Porównywałem Bravo do Tipo.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
marx30
A możesz podać definicję segmentu C i B ?
Bo o ile mi wiadomo w europie wg klsyfikacji POLK wynika to właśnie z wymiarów i funkcjonalności a nie świecidełek i gadżetów lub ceny (jak w USA). Może być segment compact i premium ale C to jest C. Tipo w żaden sposób nie jest autem miejskim, czyli B. Jest na to za krowiasty i ma za duży bagażnik
Dzięki temu krowiastemu (jak piszesz) bagażnikowi ma długość, jak w segmencie C. I dlatego nazywa się takie auta (wymieniłem) przerośniętym segmentem B.
Ale szerokość auta i rozstaw osi już do tego segmentu nie przystaje.
Cytat:
Napisał
marx30
Przykładowego mercedesa W168 czy golfa nikt nie nazwie przerośniętą klasą B mimo że są mniejsze od tipo.
Z tym Mercedesem z przed 20 lat to nie najlepsze porównanie. Napisałem dlaczego.
Cytat:
Napisał
marx30
Termin ten wymyślili pseudo dziennikarze żeby nikt przypadkiem się nie pomylił i nieświadomie nie kupił przyzwoitego auta za stosunkowo niewielki hajs ( i to zapewne zanim mieli się nim okazję przejechać).
Faktem jest że w przedliftowym tipo nie można było uświadczyć niektórych ficzerów ale poliftowe już ida łeb w łeb z elektronicznymi zabawkami z innymi kompaktami. A to nadal to samo auto.
Kto wymyślił taki podział - poczytaj.
I masz rację. Nie chodzi i ficzery.
Dobrej nocy życzę ;-)
-
no chodziło mi o W 176 moja pomyłka. resztę podtrzymuję. Podział zaproponowała KE i oczywiście nie jest sztywny. Ale chyba trudno o bardziej "wzorowego" przedstawiciela segmentu C jakim jest golf (obecna generacja, żeby nie było znów nieścisłości). Jest węższy, krótszy i ma mniejszy rozstaw osi niż tipo. Wspomniany hyundai również krótszy, szerszy o 3 mm a rozstaw osi większy o 12 mm. No więc to aptekarskie rożnice i jakieś pitolenie z tymi wymiarami. Nie wiem po ch. te auta maja być jeszcze szersze, no chyba że osoby lubiące dobrze zjeść (że to tak delikatnie ujmę), potrzebują więcej miejsca-no cóż znak naszych czasów. Auta tej wielkości sa najbardziej uniwersalne pojedziesz tym i nad morze z rodziną i do miasta do pracy. Ale proponuję poparkować trochę w podziemnym korporacyjnym parkingu czy pod zatłoczonym marketem i czar pryska. Jest to po prostu uciążliwe i tyle. Nie rozumiem zachwytu rosnącymi wymiarami następców tych samych modeli i zarzutów w stosunku do tych które nie urosły, nikt Blakem Carringtonem dzieki temu się nie stanie, tylko jest coraz tłoczniej i duszniej. A potem larmo że trzeba robić strefy czystego transportu zakazy wjazdów itp.
-
Jak komuś poprawi nastrój, że Tipo to klasyczny segment C to niech będzie. ;-)
A jak nie wiesz po co szersze auta to wsadź do Tipo 3 dorosłe osoby z tyłu i sam usiądź w środku.
Skończmy, bo się robi OT. :-/
-
Cytat:
Napisał
ochkarol
Jak komuś poprawi nastrój, że Tipo to klasyczny segment C to niech będzie. ;-)
Został tak oficjalnie zaliczony :)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Autosegment_C
-
Cytat:
Napisał
ochkarol
jak komuś poprawi nastrój, że tipo to klasyczny segment c to niech będzie.
A jak nie wiesz po co szersze auta to wsadź do tipo 3 dorosłe osoby z tyłu i sam usiądź w środku.
Skończmy, bo się robi ot. :-/
del
-
Cytat:
Napisał
ochkarol
Tipo, to taki przerośnięty segment B. Podobnie jak Peugeot 301, Citroen C-elysee czy Skoda Rapid.
Notabene bardzo trafiony pomysł Fiata na auto i dlatego pozostali go skopiowali.
Przerośnięty segment B to było Grande Punto - klasyfikowane jako B+. Swoją drogą nadal nie ma się czego wstydzić, jeżeli o wymiary chodzi.
-
Tak czy inaczej wracając do tematu gdybym dziś stał przed wyborem auta kupiłbym to tipo jeszcze raz z tym samym silnikiem tzn tjetem którego już nie ma. Większe spalanie z mega nawiązką rekompensuje lpg (fabryczne lub aftermarketowe choć na pewno nie założyłbym tartarini). Oczywiście gdyby podobna relacja cen była utrzymana bo było nieco tańsze niż inne kompakty (tzn. w moim przypadku sporo tańsze z racji kilku rabatów -grupy zawodowej i "nagrody" za lojalność ;-)). Pogrzebałbym trochę w wyposażeniu dodatkowym/wersji i dodał kilka pierdół. Hobbystycznie przegrzebałem w tym aucie z kilkaset godzin i nie znalazłem nic co by mnie rozczarowało pod kątem oszczędności, dziwnych rozwiązań czy sygnałów że coś się posypie. Tzn wiem że są różne przypadki ale to akurat w każdej marce.
Ale gdybym tego auta nie mógł kupić poszedłbym w koreańce.
-
Cytat:
Napisał
marx30
Ale gdybym tego auta nie mógł kupić poszedłbym w koreańce.
Ja mam takie szczęście że mam Hyundaia I30 i Tipo. I w sumie z perspektywy czasu bardziej lubię Tipo jeździć, chociaż kiedyś chciałem bardziej hyundaia.
Koreance są dosyć przemyślane, części w miarę tanie, nie ma problemu z ich dobraniem (co w fiacie się zdarza). Jednak 1.6 Mjet Fiata bije na głowę 1.6 Crdi pod względem dynamiki.
-
Cytat:
Napisał
jacekviola
mialem to samo ale z tipo w wersji pop. Kolega takiego własnie kupil i pozniej jechal ze mną moim. Zadal to samo pytanie.
Czyzby w popie przyoszczędzono na jakiś wygluszeniach?
W sumie nie sprawdzilem czy ma wygluszenie maski
Mam sedana 1.4 pop. Jeździłem trochę wersja lounge i w niej jakby ciszej niż w popie.
-
Cytat:
Napisał
krowka1978
Przerośnięty segment B to było Grande Punto - klasyfikowane jako B+. Swoją drogą nadal nie ma się czego wstydzić, jeżeli o wymiary chodzi.
Dziekuje, dokładnie to chciałem napisać.
-
Między Tipo II a Bravo II jest przepaść jeśli chodzi o miejsce wewnątrz. Nie bardzo wiem o co chodzi (inna pozycja za kierownicą?), ale w Bravce było mi po prostu nieco ciasno, a o podróży na kanapie za mną (mam wzrostu 192cm) można było zapomnieć - tylko małe dziecko było w stanie tam usiąść. Teraz osoba średniego wzrostu nie ma większego problemu. Co już zupełnie nie zrozumiałe (dla mnie :confused:) to nawet porównując Bravo do GP, pod tym względem dużo lepiej jest w GP.
Porównując Tipo do Bravo (pomimo że mój POP jest wykastrowany dokładnie: ze wszystkiego co się da), w Tipo jest lepiej wyciszonym autem, zawieszenie lepiej wybiera nierówności, spasowanie wnętrza jest lepsze (ale jakość materiałów gorsza). Niestety Tipo gorzej trzyma się drogi i jest wrażliwszy na boczne podmuchy wiatru, mój egzemplarz ma niższy Vmax (być może to wina poprzedniego właściciela -zmulił silnik), ale za to lepiej przyśpiesza do 100km/h (oczywiście porównuję silniki 1.4 16V 90KM do 1.4 16V 95KM).
-
Cytat:
Napisał
marx30
Tak czy inaczej wracając do tematu gdybym dziś stał przed wyborem auta kupiłbym to tipo jeszcze raz z tym samym silnikiem tzn tjetem którego już nie ma. Większe spalanie z mega nawiązką rekompensuje lpg (fabryczne lub aftermarketowe choć na pewno nie założyłbym tartarini). Oczywiście gdyby podobna relacja cen była utrzymana bo było nieco tańsze niż inne kompakty (tzn. w moim przypadku sporo tańsze z racji kilku rabatów -grupy zawodowej i "nagrody" za lojalność ;-)). Pogrzebałbym trochę w wyposażeniu dodatkowym/wersji i dodał kilka pierdół. Hobbystycznie przegrzebałem w tym aucie z kilkaset godzin i nie znalazłem nic co by mnie rozczarowało pod kątem oszczędności, dziwnych rozwiązań czy sygnałów że coś się posypie. Tzn wiem że są różne przypadki ale to akurat w każdej marce.
Ale gdybym tego auta nie mógł kupić poszedłbym w koreańce.
I to jest wyczerpująca odpowiedź na moje pytanie