FiatPrime zmienił nicka ;) :)
To jest widok strony w wersji do druku
FiatPrime zmienił nicka ;) :)
Z tym olejem to chyba jak to trafił. Ja po 6500km dolalem narazie 150ml 5tys zrobilem w miescie a 1500 w trasie z predkoscia miedzy 140-150
Ja mam na liczniku 4700 km, do tej pory dolałem 0,2 litra i w tej chwili na bagnecie jest prawie max więc mogę powiedzieć że prawie nie bierze, do pierwszego tysiąca km nie przekraczałem 3000 obr/min, jazda bardzo delikatna, teraz cisnę mocniej
Nie przejmuj się, silnikowi nic nie będzie i zrobi 200 tys. bez dotykania a spalanie oleju nie wzrośnie. To nie jest silnik na autostradę, pod Twoje użytkowanie najlepszy byłby diesel.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Kurcze, jak czytam ten wątek to się zastanawiam, czy w Serbii do mojej 500L inny silnik zamontowali - niby to samo, 1.4 95KM, a w ogóle oleju nie bierze - dolałem przez 28 tyś kilometrów raptem 400 ml (i to dlatego, że jak mi wydano auto, to było ledwo powyżej minimum oleju na bagnecie). Oczywiście wymiana przy przy prawie 16 kkm była (przeciągnąłem przegląd). I jeżdżę na Selenii oczywiście :-)
Bo na samiutkim końcu taśmy w fabryce w Termoli siedzi specjalnie przeszkolony pracownik i te gorsze silniki wybiera do Tipo.
A jak już wybierze to drugi pracownik dzieli je na dwie części: lepsza idzie do samochodow na Włochy itp. a ta druga do samochodów na Polskę.
Specjalnie żeby nas wykończyć.
A prawda jest taka że silnik budowany na dużych toleracjach i luźnych pasowaniach i zależy co się komu trafi.
Jak zmieniałem pierwszy olej w punto to na korku były opiłki. Drobniusieńkie jak pasta. To znaczy że silnik się docierał (w brew temu co się mówi). Silnik oleju nie bierze. Jakiś inny będzie tak spasowany że się docierać nie ma co.
Ja bym się nie cieszył bo jak napisałem kiedyś, ze mój nie bierze nic to mi powiedziano, ze pewnie mam mieszankę benzynowo olejową bo jak auto nic nie bierze to musi przepuszczać do oleju benzynę i nie wiadomo ile w tym oleju oleju a ile benzyny:) (nadal mi nie bierze a olej wygląda normalnie na bagnecie - inna sprawa, ze akurat tam gdzie bagnet moze się gromadzić sam olej bo np. mieszanka benzynowa moze mieć inną gęstość itp.
Koledzy a co sądzicie o tych wszystkich paliwach z uszlachetniaczami? Teraz niby Orlen też to wprowadził, ma to faktycznie jakieś właściwości pomagające silnikowi, polepszające smarność i czyszczące? Czy myślicie że pic na wodę i nic więcej? Ja niby jeżdżę na gaz, ale tyle co muszę wlać benzyny na rozruch i dotrysk to zwykle tankuję właśnie tam, a ta nowa benzyna zdaje się zastępuje tradycyjną 95.
Dziala. Jezdzac na lpg zasyfilem troche wtryskiwacze benzynowe i musialem przetkac. Lalem bp i przeszlo
Bo koslawo odpalal mimo dolewek swiezej benzyny. Najpierw dolalem specyfiku do zwyklej benzyny troche pomoglem a potem lalem te benzyny premium. Po malym odcinku na pelnej p...ie odetkaly sie.
Witam
Jestem nowy na forum.
Zastanawiam sie nad tipkiem 1.4 95km w LPG(montaz tatarini w serwisie).
Mozecie mi powiedziec jak jest z tymi wypalonymi glowicami.
Czy mozecie pisac jakie macie juz przebiegi(oczywiscie bez remontu główki ;-)
Te dane już są podane w innych tematach...
Powiedzcie mi swoje tipo combi kupiłem w lutym jednostka 120km do tej pory 8500 przejechane trasy mieszane, co jakiś czas zaglądam do oleju i albo mam złudzenie albo go przybywa, w salonie facet pokazywał co i jak do tego silnika dokąd powinien być olej na start miał pod maks brakowało z 3mm na bagnecie. Teraz natomiast wygląda jakby miał maks a nawet "więcej" dziwny ten bagnet też. Jeśli się nie mylę pompka jest w zbiorniku ? więc nie powinno chyba być problemu z uszczelniaczem i dostawaniem się benzyny do oleju. Płynu też nic, a nic nie ubyło. Czy jednak może wskazywać ta sytuacja na usterkę?
u mnie też nie ma jakiegoś stałego stanu raczej wahania raz więcej raz mniej, od nowości było jakieś 3/4 stanu, raz mu sprawdzam i jest jakieś 1/3 więc trochę się zmartwiłem bo przecież t-jety nie powinny brać oleju, ale za jakiś czas znowu jest 3/4 :)
Czaje tylko u mnie jak te 3/4 było do ~~5 tyś może 6 teraz 8.5 i wygląda mi jakby miał full i to mnie bardziej martwi.
Moim zdaniem panikujesz.
1. Poziom oleju na bagnecie mocno zależy od nachylenia terenu. Nawet praktycznie niewidoczny spadek ma znaczenie.
2. Są w silniku takie zakamarki, z których olej spływa z opóźnieniem a czasem wcale, więc niewielkie różnice poziomu między pomiarami są normalne.
Chyba trzeba uznać wypalanie gniazd zaworowych za pewnik z instalacją LPG
Tipo opening edition 2016 50145 km przebiegu, zapalony check, brak kompresji na jednym cylindrze - diagnoza gniazdo.
Dodam ze auto z instalacją STAG-300 Premium. Serwisowane z zegarkiem w ręku, z dobrym olejem i nie katowane specjalnie.
Ogólnie jestem bardzo zawiedziony, 2000 zł w plecy jak nie lepiej, szkoda bo Panda z 1.2 pałowana bez litości od wielu lat nie sprawia żadnych problemów tak jak i Grande Punto z 1.4 właśnie
Ile Ci palił gazotu?
Może miał za ubogo
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka