1.4 Turbo
Update spalania z 'emeryckiej' jazdy w trasie :
Dystans 269KM (90% trasa), Prędkość 90/110kmph - spalanie średnie : 6.0L, średnia prędkość : 64kmph
Przebieg Auta : ~8100 km
To jest widok strony w wersji do druku
1.4 Turbo
Update spalania z 'emeryckiej' jazdy w trasie :
Dystans 269KM (90% trasa), Prędkość 90/110kmph - spalanie średnie : 6.0L, średnia prędkość : 64kmph
Przebieg Auta : ~8100 km
a czy ktoś kto ma LPG od nowości w tipku może mi powiedzieć na ile średnio wystarcza taki 1 bak benzyny ? Chodzi mi mniej więcej o przebieg, jak często trzeba tankować. Zastanawia mnie jakie jest spalanie PB (rozruchowe). Najlepiej żeby to był ktoś kto jeździ głównie po mieście (tak 80-90% miasto).
W silniku 1.4 bez turbo z bakiem ktory mieści 47L zatankowanego gazu, ja robie ok 500 km, nie wiecej ale to w sumie 80-90% miasto. LPG od poczatku, aktualnie 7000 km. Nie wiem jak to inni robią ale u mnie miasto to ok 10L gazu na 100 km. Moze sporo bo niektorzy jezdza że im auto prawie nie pali ale mam tak zestrojony gaz ze nie ma byc oszczednie a ma byc jak na benzynie :)
dzięki ale mi chodzi o spalanie PB :D co ile trzeba tankować PB jak masz LPG :)
Ja tankuje 10 L PB jezdze 4 tankowania gazu i wyjezdzam pozostałą benzyne aby znow zatankować "świeżą"
ok dzięki :)
Dawno temu miałem CCS z gazem i tankowałem 98 do pełna. Auto zapalało zawsze na pb i na gaz przełączałem, gdy z nawiewu zaczynało lecieć ciepłe powietrze. Zimą rezerwa paliwa zapalała się po 3 miesiącach a latem po 4. Zbiornik benzynowy miał chyba 35l pojemności. W Tipo zrobię podobnie ale z uwagi na większą pojemność zbiornika chcąc zachować rotację paliwa chyba będę tankował tylko do połowy lub 3/4. Wyjdzie w praniu :)
Po co tankować do pełna i wozić niepotrzebne kg ? ja co miesiąc po wypłacie jak jadę tankować gaz wlewam benzyny za 50zł, po tankowaniu mam około pół zbiornika PB i jeżdżę kolejny miesiąc i znowu tankuję za 50zł :-) nigdy jeszcze nie udało mi się wyjeździć PB za większą kwotę wiec zawsze coś zostaje i jak stan PB dochodzi do 3/4 to robię miesiąc lub dwa przerwy tym sposobem mam cały czas rotację paliwa i zawsze zapas w razie gdybym musiał jechać z jakiś względów na PB.
Po co? Bo tak i już. A czemu nie? Bo cięższy będzie palił więcej? I co z tego? Cieniasem robiłem wtedy 35000km rocznie w większości dla samej przyjemności z jazdy. Jest wiele powodów ale i tak pewnie napiszesz, że bez sensu. Dla Ciebie pewnie tak. Każdy postępuje według swego uznania...
Wcześniej w pasku średnio mi wychodziło 40l pb na 160l lpg. wszystko zależy od ustawień. w pandzie mi wychodzi ok. 25l pb na 160l lpg.
Nigdy nie żałowałem benzyny jak miałem auto z lpg, a miałem ich kilka i nigdy nie miałem problemów z autem z powodu lpg. tankuję zawsze jak się zaświeca rezerwa. Zimą oczywiście przy krótkich przejazdach potrafi wychodzić bak benzyny na bak LPG, ale to zależy od temperatury na dworze, temperatury przełączania instalacji gazowej, czy chociażby włączenia dotrysku benzyny powyżej np. 4tys obrotów.
W tipo gazu jeszcze nie mam, ale będę zakładał jak zostanie mi pół roku gwarancji (w czerwcu przyszłego roku) więc śledzę tematy lpg i czytam Wasze wszelkie spostrzeżenia, więc piszcie opinie, pomoże to wielu osobom.
Pozdrawiam
Nie lepiej zakładać od razu i od początku czerpać korzyści z tańszej jazdy? Zwłaszcza teraz jak gaz taki tani. Jak coś się popsuje, jest gwarancją.
Nice :) ale pewnie ciągle w trasie :) A mnie chodziło właśnie o miasto bo wiadomo, że więcej schodzi :) Ale mimo wszystko dzięki !
Około 430 km, średnia prędkość 67 km/h, trasa i korki średnie spalanie według komputera 5.6, z dystrybutora nie sprawdzałem ale pewnie koło 6,1-6,2, jazda bez szaleństw a na autostradzie 120-130 km/h. 5 osób + pełen bagaż , 1.4 95 km
dziś po krakowie pobiłem chyba rekord niechlubny - 13.5 / korki ale nie jakieś ogromne plus 36 stopni