To jest widok strony w wersji do druku
-
Z tego co czytam to chyba te silniki bardzo się różnią pod kątem spasowania, albo macie ciekawy styl jazdy - ja w moje eLce z takim samym silnikem przez 33 tyś kilometrów dolałem w sumie 500 ml oleju (2 razy po 250), i to bardziej dla własnej satysfakcji niż rzeczywistej potrzeby - bo na miarce była 1/4 poziomu (niedługo przed wymianą) a chciałem mieć ponad połowę :-) A raczej te kilka tysięcy przed przeglądem bym dojeździł i nie spadłoby poniżej minimum.
-
Cytat:
Napisał
wkk01
Z tego co czytam to chyba te silniki bardzo się różnią pod kątem spasowania, albo macie ciekawy styl jazdy
Od zawsze tak jest w każdym silniku. Jeździsz "na emeryta" i nie przekraczasz 2500 obrotów zużycie oleju jest znikome , kręcisz silnik do czerwonego pola i jeździsz autostradą 170 km/h , zużycie oleju będzie dużo większe.
-
Ja zaraz jade na wymiane oleju. Mam 10tys przebiegu. Po 5 tys dolalem ok 200ml i na bagnecie caly czas max od tamtej pory. Jezdze do 4.2 tys obrotow a autostrada max 150km/h
-
Cytat:
Napisał
giannini
Od zawsze tak jest w każdym silniku. Jeździsz "na emeryta" i nie przekraczasz 2500 obrotów zużycie oleju jest znikome , kręcisz silnik do czerwonego pola i jeździsz autostradą 170 km/h , zużycie oleju będzie dużo większe.
Racja. Życie mnie oduczyło kozakowania, mój styl jazdy jest zbliżony do dziadka kapelusznika, ale nie przesadzam z tymi obrotami :-D Wprawdzie do czerwonego pola rzadko dociągam, ale wskazówka raczej chodzi między 3 a 4 tysiące.
-
ja dolalem 600ml na 11 tys km jazda 95% miasto dojazdy do pracy 20 km w 2 strony jazda raczej spokojna nie przekracajaca 3 tys obrotow
-
7500 km przejechane, dolałem 250 ml oleju, obroty ok. 2500 - 4000, wróciłem wczoraj z Zakopanego (550 km w obie strony) - nic nie ubyło, zero usterek, jak dla mnie auto super, we wrześniu przegląd, wymieniam olej na MOTUL X-CLEAN 8100.
-
Mam aktualnie przebieg 49400km,przegląd byl przy 44800.od przeglądu dolalem tylko jakies 300ml.Jestem mile zaskoczony.do tej pory 300...400ml na tysiąc.nie zmienilem marki oleju.moze u mnie ten silik sie ulozyl po 50000km.mam nadzieję ze nie powroci mu apetyt na olej.
-
Sporo ci brał - na 10k km 3-4 litry. Mam przejechane 40k km ( 30k na gazie) i dolałem 2 litry i 200ml. Na gazie więcej bierze i jak weźmie 1L na 15k to będzie ok.
-
Bral mi od samego początku i na benzynie i później na gazie.mam nadzieję zen naprawdę sie unormowalo.z przyzwyczajenia maska w górze co 300km,na wszelki wypadek
-
Ciekawe ze to nie jest norma z tymi poborami. U mnie zarqz pierwsza wymiana i do tej pory tylko ok 200ml dolalem czyli spokojnie nawet bez dolewki bym dal rade.
-
Talarsw - masz LPG?
To jest kluczowe pytanie (mi na benzynie też nie bierze ale to raczej norma wg statystyk z drugiego forum, natomiast przy LPG normą są niewielkie dolewki).
Trzeba dodać, że niemieckimi autostradami jadę często utrzymując 180 jak jest noc i sucho, więc może jak się katuje ten silnik to się jakoś uszczelnia opiłkami żelaza, wylatującymi śrubkami itp:)
-
Nie mam lpg ale jak juz ktos ma to nagle pobory nie sa symboliczne tylko duze... Dziwne to wszystko.
-
Zmieńcie olej np: na motul i zobaczcie czy będzie różnica. Niektórym po wymianie przestało oleju ubywać.
-
U mnie jest taka sytuacja:
1.Zmieniłem na motul po 2500 km(paź2017). Selenii ubyło do tego czasu na 3/4 bagnetu.
2.Przy 9500 km(maj2018) był stan 1/4 więc dolałem 400 ml(motul 5w40 x clean).
3.Teraz była wymiana przy 12000km(dalej motul).
Jak liczyłem to wychodzi branie oleju do 100ml/1000 km, niezależnie czy seleni czy motula.
Pogodziłem się że kupuję 4l oleju, 3 litry na wymiane a reszte do uzupełnienia. Można eksperymentować jest: Total, Liqui, Ravenol, Shell, Valvoline, Castrol, Orlen expert. Ale po co , olejem luzu się nie naprawi, każdego weźmie , aby tylko więcej nie brał. ok 1l litra na 10000 dla mnie do zaakceptowania.
Mogłem gorzej trafić , w domu jest rav 4 2.2 diesel i od nowości bierze 1l/ 5tys km. Ale lepiej też mogło być bo moja poprzednia 20 letnia polówka 1.4 nie potrzebowała dolewki między wymianą.
-
Ale mozna chyba sie ratowac 5w50 c3.moze to cos da.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Patrzyłem na mitasu i millersa.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Patrzyłem na mitasu i millersa.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
A millersa 5w40c3 tez mi bral duzo.moze jeszcze spróbuje tego motula 5w40.
-
Nie dolałem ani ml po przejechaniu 11 tyś. Dziś wymiana oleju (Selenia) i filtra.
-
Cytat:
Napisał
Talarsw
Nie mam lpg ale jak juz ktos ma to nagle pobory nie sa symboliczne tylko duze... Dziwne to wszystko.
Wg statystyk z drugiego forum to jest od 100 do 300ml, więc nie dużo w porównaniu do norm innych marek, natomiast ciekawa jest u nas ta losowość, że jeden trafi tak a drugi inaczej (w niemieckich czy japońskich autach można mniej więcej powiedzieć że jeden silnik nic nie bierze a inny np. 800ml i taki człowiek jest na to przygotowany a u nas to jeden 95km nie pije a drugi tak średnio;)
-
Myślę że trzeba przyjąć normę 1 litr na tysiąc km, i to jest najbardziej prawdopodobny wynik zużycia przez silnik 1,4 95KM:mad:
-
Chyba na 15 tys. Bez przesady. Ja mam LPG ktore rzekomo zżera olej a nie leje tego sporo
-
U mnie 21kkm najechane i 2 flaszki poszły w "motór". zacząłem nawet już ździebko trzeciej. Zawsze trzymam stan max na bagnecie. Jak to ktoś zaznaczył że oleju w tym silniku "jak flaków w słoiku w biedronce" to wolę być nadgorliwy i mieć ful w misce olejowej...