Bo jesli wada produkcyjna to pogratulowac kontroli jakosci w firmie produkujacej docisk/sprzęglo na pierwszy montaz...
To jest widok strony w wersji do druku
Bo jesli wada produkcyjna to pogratulowac kontroli jakosci w firmie produkujacej docisk/sprzęglo na pierwszy montaz...
Słaby materiał zapewne, styl jazdy raczej nie ma tu znaczenia. Od stylu jazdy najbardziej tarcza dostaje po dupie, ewentualnie słoneczko.
Ogólnie ten Fiat to szkoda gadać, jakaś ferelna sztuka. Oleju pije tyle, że nie trzeba wymieniać bo ciągle ma nowy, cały czas problemy z gazem, jakieś łożysko padło, jakaś listwa od gazu, jakieś stuki puki, skrzynia dramat.
Nie ma to jak kupić jakieś stare Audi, bmw, Mercedes i zainwestować - przejeździ tego Fiata z 4 razy, a wyposażenie i wygoda to niebo, a ziemia. Ciekawe ile jeszcze producenci będą tak nas ruch**
Ogólnie w tej chwili każde auto się sypie, Toyoty, Audi, bmw, Mercedes cięgle do ASO na lawecie.
Jedynie można się na Koreańczykami zastanowić, podobno się aż tak nie psują
W skrócie... przesadzasz.
Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka
Nie wiem na jakiej podstawie wnioskujesz, że większość, bo w takim razie ja jestem w mniejszości tyle, że ja nie kupiłem tipo w wersji tipo tylko prawie dwukrotnie droższa wersję i po 2 latach i 60k km nie mam za bardzo na co narzekać, a z takim wyposażeniem i gabarytami (SW) trudno szukać było na rynku podobnego egzemplarza u konkurencji.
Tym bardziej, jak sam wspomniałeś, nie jest ważne czy auto klasy średniej czy premium i tak ładują w serwisach.
U mnie w te dwa lata to jedyne wymienili moduł radia (bo zgłosiłem, że się kilka razy kamera zawiesiła na sekundę) i na koniec wymienili reduktor gazu, więc nie uważam tego za jakąś tragedię, tym bardziej, że pewnie czyszczenie reduktora by pomogło lub nawet wymiana filtra na nowy, ale to już mniejsza o to. Reszta elementów oryginalna (nawet łączniki jeszcze fabryczne mam i nie stukają)
Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka
Ps. Nie zamierzam pracować w warsztacie, pracuję poniekąd w branży motoryzacyjnej, ale jednak zgoła innej.
Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka
59kkm.
W tym czasie pękł docisk sprzęgła, wymieniłem łączniki stabilizatora, wymieniłem rezystor dmuchawy nawiewu, spaliła się żaróweczka podświetlenia pokręteł nawiewu (zakupiłem już ledy u Chińczyków).
I to w sumie wszystko.
Jestem zadowolony na 100%
Oczywiście, że tak. Większość podzespołów pewnie wyszło od podwykonawców, ale wyobraź sobie ile Fiat w ciągu 4 lat na całym świecie musiał wykonać napraw gwarancyjnych tego sprzęgła. Przez 4 lata nic z tym nie zrobił. To producent samochodu za niego odpowiada, a nie podwykonawca.
Tak jak ktoś napisał, ten samochód już nie jest nowością, części powinny być sprawdzone.
Podwykonawca płaci za każdą reklamację (często nawet samo zgłoszenie problemu), więc Fiat raczej na tym nie traci. Najbardziej poszkodowany jest dostawca danej części. Z tego co wiem rzadko się zdarza aby robić zmiany mechaniczne / konstrukcyjne jak produkt już nie jest w fazie testów (ponowne walidacje - chociaż akurat sprzęgło nie jest elementem bezpieczeństwa). Myślę że temat zostanie ogarnięty po liftingu.
Tipo dojechało na wakacje i z nich wróciło :lol: czekamy co przyniosą dalsze KM... ;-)
Mam niestety takie samo odczucie