Codziennik

Kupiłem klocki i chciałem je wymienic no i du*a ściągłem koła i się okazało że są ranty na tarczach, a jedna jest troszkę sfalowana. trza jeszcze nowe tarcze, i niestety sam już tego nie wymienie. trza zabulic mechowi :sciana: :roll:

A dlaczego sam tarcz nie wymienisz?

waho., nimam bladego pojecia o tym, :(

Rozbierasz tak samo jak do klocków. Tarcza przykręcana jest do piasty szpilkami razem z kołem, no i ewentualnie tymi śrubkami co służą do pomocy w zakładaniu koła.

waho., a nie trzeba przypadkiem jakiegoś ściagacza :?:

1,5-2kg przedłużacz momentu w zupełności wystarcza. Tarcza po wykręceniu wszystkich śrub powinna się luźno obracać na piaście.

często bywa tak że tarcza nawet szpilkami nie jest łapnięta a jak nawet to ty ich nie wkręcaj bo one z czasem potrafią się urywać mi się 1 urwała to już w żadnym kole nie mam ich bo niby po co. i tak jak Andrzej mówi tak jak do klocków i potem jeszcze na 17 zdejmujesz prowadnice i masz tarcze na wierzchu

waho., u mnie to ma niby wyjsc razem z piasta :(

KrzychuB, tarcze z przodu masz bez piasty

seth67, z piasta :sciana:

KrzychuB, tarcz nigdy nie masz z piastą. tarcza jest do piasty ewentualnie przykręcona tymi szpilkami o których mówił waho

Kurcze faktycznie to razem z piastą trzeba ściągać.... ale chińszczyzna.

waho., żartujesz??!! ale mina czyli dochodzi nakrętka od półosi jeszcze. ale nie powinno być większego problemu z tym

seth67, waho., dlatego dam to mechowi :)

KrzychuB, poradziłbyś odkręć koło i zdób zdjęcia to ci powiem co i jak krok po kroku.

seth67, jak kupie tarcze to dam ci cynk. Koniec OT :D

wymiana uszczelki kolektora ssącego i tej pod korpusem wtrysku

miła niespodzianka: okazało się iż mam spryskiwacz na tylną szybę. do tej pory żyłem w błogiej nieświadomości. trzeba będzie kiedyś przetestować na suchej szybie.
mała rzecz a cieszy.

ciril, żartujesz? każde auto zazwyczaj ma spryskiwacz jak jest wycieraczka :)

OT
grunt, że już wie i się cieszy to najważniejsze, przez co oczywiście poprawia swoje bezpieczeństwo ;-)