To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
Tipo SW -
Pojadę jednak dzisiaj, ale szczerze mówiąc to mam nadzieję, że mnie wyśmieją, że z takimi pierdołami przyjeżdżam, bo to jest taka ledwo widoczna kropka. Z drugiej strony, to nie wiem, czy w razie czego nie zapytam jednak leasingodawcy co mam z tym robić. Szyby w ASO wolałbym jednak nie wymieniać, po niecałym tygodniu użytkowania.
-
Byłem w NordGlassie. Koleś przyświecił latarką i stwierdził, że za płytkie żeby cokolwiek z tym teraz robić i że trzeba obserwować.
zrobiłem zdjęcie, ale ze środka samochodu i w kiepskim oświetleniu. Uderzenie jest w lewym dolnym rogu w okolicach latarni.
https://images82.fotosik.pl/921/d95fb65d6b8baba1gen.jpg
Nie wiem, czy mam to gdzieś jednak zgłaszać, czy poczekać na rozwój wypadków?
-
Proponuję jeśli tylko zobaczysz że coś się zaczyna z tą skazą dziać, to jedź odrazu do tego nordglassu celem zabezpieczenia pęknięcia. Na twoim zdjęciu niewiele widzę. Bardziej brudy na moim monitorze wyszły.......:wink:
-
Tak dokładnie obejrzałem swój samochód, że zobaczyłem to dopiero jak się przybrudził (nie myty od nowości;-))
https://images84.fotosik.pl/929/f8ea860833f2671bgen.jpg
To są tylne progi, po obu stronach. Nie zerwana folia ochronna, maskowanie wad, czy jakiś bajer tuningowy lub zwiększający osiągi auta?;-)
-
Bajer chroniacy lakier w newralgicznych miejscach. Widac im wyszlo ze sie tam moze uszkodzic
-
A u mnie tego nie było....:mad:
-
Cytat:
Napisał
marx30
Bajer chroniacy lakier w newralgicznych miejscach. Widac im wyszlo ze sie tam moze uszkodzic
Cytat:
Napisał
jacek2
A u mnie tego nie było....
Musi być , chyba że masz sedana. Te foliowe naklejki ochronne , wg eper , nie są we wszystkich wersjach nadwoziowych. Chyba że coś było powtórnie lakierowane i nie zostały przyklejone.
http://keyeper.fiatklubpolska.pl/nav...&DRW_NUM=1%7C0
-
to by się zgadzało- mam sedana
-
Dwa miesiące od odbioru i 2400 km na liczniku
https://images82.fotosik.pl/972/396e778e9fc1e635gen.jpg
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Aha, byłbym zapomniał o tym
https://images83.fotosik.pl/970/4af13db746543c0agen.jpg
-
Oooo ...fuck ....Otasz co się stało ...nic Ci nie jest ?
-
-
Jechałem sam, raczej wszystko ok, ale jutro idę się przebadać na wszelki wypadek, jakieś siniaki są. Już nie muszę się martwić o rysę na szybie, ani o żadne otarcia lakieru.
Tyle brakowało do bardzo głębokiego rowu
https://images82.fotosik.pl/972/2373e59a179ddfd1gen.jpg
6 miesięcy czekania na odbiór samochodu i dwa miesiące jazdy.
Kto zgadnie jakiej marki jest auto sprawcy i na jakich jechał oponach?
-
Współczuję, dobrze że nic Ci się nie stało. Jak do tego doszło? Sprawca jechał na oponach letnich?
-
Cytat:
Napisał
otasz
Kto zgadnie jakiej marki jest auto sprawcy i na jakich jechał oponach?
Pewnie BMW/Audi na letnich :D
Szkoda, że T-Jet. Ja bym chciał, żeby ktoś porządnie teraz we mnie wleciał :P Bym dobrze zakręcił z ubezpieczeniem i bym sobie wziął MJ'ta albo T-Jeta właśnie. Nawet w HB:D
-
Tak, BMW na letnich. Prosta droga. Ja jadę z górki, on pod górkę i nagle zaczyna piruety przede mną kręcić.
Tak właściwie to niewiele pamiętam, zderzenie z poduszką nic przyjemnego. Koleś zdążył z drogi zjechać, zaparkować i do mnie przylecieć, a ja nie wiedziałem nawet gdzie jestem.
-
Zdjęcia auta dawaj:D
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
-
Jedz natychmiast zamówić kolejny bo znowu pół roku będziesz czekal... a tak na poważnie to jednak powinien być wymóg jeżdżenia w takich warunkach na oponach m+s
-
Zdrowia. A przy okazji zauważcie że odpaliła również poduszka pasażera. Ktoś tu twierdził że odpalają tylko przy zapiętym pasie, a jednak nie.
-
Cytat:
Napisał
kjk
Zdrowia. A przy okazji zauważcie że odpaliła również poduszka pasażera. Ktoś tu twierdził że odpalają tylko przy zapiętym pasie, a jednak nie.
Ano. Ja. I sądziłem, że jechał z kimś. Teraz doczytałem, że jednak sam. Nie powinna była strzelić bez zapiętego pasa.
Wysłane z mojego ONEPLUS A5000 przy użyciu Tapatalka
-
Cytat:
Napisał
otasz
Tak, BMW na letnich. Prosta droga. Ja jadę z górki, on pod górkę i nagle zaczyna piruety przede mną kręcić.
Tak właściwie to niewiele pamiętam, zderzenie z poduszką nic przyjemnego. Koleś zdążył z drogi zjechać, zaparkować i do mnie przylecieć, a ja nie wiedziałem nawet gdzie jestem.
Od początku jakoś dziwnie miałeś pecha z tym autem :(