Ale jak sterownik odpowie na takie odłączenie? I co będzie z oparami paliwa? Będą gromadzić się w baku? Myślę raczej, żeby sprawdzić czy ten zawór w pochłaniaczu działa poprawnie
To jest widok strony w wersji do druku
Ale jak sterownik odpowie na takie odłączenie? I co będzie z oparami paliwa? Będą gromadzić się w baku? Myślę raczej, żeby sprawdzić czy ten zawór w pochłaniaczu działa poprawnie
Panowie a czemu auto może gasnąć po wciśnięciu sprzęgła i co ciekawe po dłuższym postoju na słonku chodzi mi o wyższe temp :)
cały temat jest o tym, że gaśnie po wciśnięciu sprzęgła......
a wytłumacz mi co ma do tego temp bo w takie dni jak dziś nic się nie dzieje wszystko jest ok obroty równo i pięknie :)nie wiem skąd taka napinka zaraz...
nie wiem co ma do tego temperatura...może odma Ci się zatyka, może czujniki temperatury Ci wariują, a może to poprostu przypadek i akurat teraz kabelki Ci łączą a wcześniej nie łączyły...przeanalizuj cały ten temat. Mi też gasł tylko na gorącym silniku i tylko w okresie zima-wiosna
autko póki co chodzi jak należy. Nie faluje, nie gaśnie. Co do spadania tych obrotów - pewien mechanik powiedział, że tak już jest, że czasem obroty spadną szybciej a czasem wolniej. Ile w tym prawdy - nie wiem...
WITAM wszystkich. miałem podobny problem z moja brava 1.6 16v lpg 97r. obroty falowały, gasł po wciśnięciu sprzęgła, palił ok 14l gazu na 100km. wyczyściłem przepustnice i wymieniłem silniczek krokowy - poprawiło się tyle, że nie gasł za każdym razem tylko troszke żadziej. ale obroty dalej falowały, silnik drżał i ogulnie nie ładnie pracował (mocy też brakowało). dwa tygodnie temu jak wyjeżdżałem z garażu strzelił pasek rozrządu. :mad: rozebrałem całą gurę silnika. a tam pogięte zawory wydechowe na 1 i 2 cylindrze. po dalszych oględzinach głowicy okazało się że zawory wydechowe do wymiany (wszystkie) a do tego i prowadnice zaworowe. grzybek zaworu chlapał sie na boki ok 3-4mm przez co wyklepały sie zawory i gniazda. dałem nowe zawory wydechowe, oddałem głowice do planowania i wymiany prowadnic zaworowych(do tego zawory ssące do szlifu ) gniazda w głowicy sam frezowałem , zawory dotarłem , złożyłem wszystko do kupy. zamontowałem głowice. załozyłem nowy pasek rozrządu wraz z rolami. ustawiłem rozrząd bez żadnych blokad tylko na logike w/g opisu w książce. i dzięki temu zerwanemu paskowi pozbyłem sie problemu. silnik pracuje równo, nie faluje, nie drży jest dużo bardziej dynamiczny. :lol:
no to gratulacje. Ja na samą myśl o ściąganiu kolektora i oglądaniu zaworów dreszczy dostaje. Ostatnio spawałem rurę w tłumiku, bo w ostatniej części pękła i strasznie telepało:/ ale myślę, że u wielu kolegów również rozwiązaniem problemów byłaby regeneracja popychaczy zaworów....
też czytałem o takim przypadku. jakby nie było droga impreza, która przy 16 letnim aucie każe się zastanowić czy warto... będę się nad tym zastanawiał za miesiąc kiedy wyjaśni mi się trochę kwestia finansów... jeśli można wiedzieć, ile wyniosły Cię całkowite koszty remontu głowicy?
z moich ostatnich obserwacji wynika, że problem robi się szczególnie upierdliwy w bardzo gorące dni, takie jak wczoraj. silnik przygasał właściwie po każdym wciśnieciu sprzęgła. jakieś sugestie?
jak Ci przygasał to miałeś włączone jakieś urządzenia elektryczne? nawiew? klima? światła? Sprawdź miernikiem jakie napięcie masz na aku na włączonym silniku całkowicie bez obciążenia i z obciążeniem i napisz
włączony nawiew, klima i światła. po wyłączeniu klimy i nawiewu to samo. teoria ze zbawiennym wpływem klimy na przygasanie odeszła w zapomnienie ;) jak znajdę miernik to pomierzę. spróbuję jeszcze pojeździć bez świateł ;)
Jestem na tym forum od roku i zawsze się zastanawiałem "o co chodzi z tym gaszeniem silnika....."?
Dzisiaj się dowiedziałem hehehe tzn. Mi zaczął czasem gasnąć po wciśnięciu sprzęgła hehe Dodam,że był upał klima na max. i przejechane w "kilka" godzin 600 km. Jak sobie pomyślę,że mam przeczytać,przeanalizować i wyciągnąć wnioski z tych 28 stron to dostaję dreszczy http://fiatklubpolska.pl/images/icons/icon9.png
Dodam,że pochłaniacz oparów paliwa na pewno mam walnięty bo jak odpalam auto to wali paliwem,że hej.
no i niestety moje marzenia legły w gruzach. Autko wczoraj znowu zgasło:/ Dojeżdżałem do krzyżówki na 5 biegu i jak obroty zeszły na 1200 wcisnąłem sprzęgło. A auto zgasło. Obroty nawet na chwilkę się nie zatrzymały tylko prosto w dół poleciały. I zauważyłem, że przygasanie, o którym wcześniej pisałem zdarza się właśnie przy wciśnięciu sprzęgła po jeździe na 5 biegu. Na niższych mogę wchodzić na obroty jak wariat, wciskać sprzęgło i nie - obroty spadną sobie spokojnie na 850-900.
no to lipa. może rozjeżdżają Ci się jednak mapy? ja na razie nic nie dłubie. od czasu kiedy wymieniłem membrany w reduktorze problem podczas jazdy na LPG jest właściwie sporadyczny. ja mam to szczęście, że u mnie silnik nie gaśnie. po prostu zafaluje obrotami.
jeszcze raz podłącze go pod kompa i spróbuje pozbyć się tego błędu silniczka krokowego...ale dopiero za tydzień:/
a dzisiaj to wogóle auto pokazało klasę. Włączyłem klime, przejechałem się troche, temperatura silnika na postojach podnosiła się sporo ponad połowę, a jak wjechałem na parking, podniosłem maską, włączył się drugi bieg wiatraka chłodnicy, autem zatelepało i zgasł....Słowo daje...szlak mnie już trafia
jeden z naszych modów obiecał przesłać zapytanie do zaprzyjaźnionego ASO Fiat. coś z tego wyszło? problem jest naprawdę poważny. niektórzy wymienili już połowę osprzętu silnika w poszukiwaniu przyczyn usterki... :/
to ja się podzielę swoimi przebojami z przygasaniem Bravy 1.6 99r.
otóż moja bravka gaśnie po wyciśnieciu sprzęgła tylko i wyłącznie gdy silnik pracował, nagrzał się i postał 2-3 godziny, został ponownie odpalony i wtedy na 99% zgaśnie na 1 skrzyżowaniu:) gdy auto postoi przez noc nie zdarzyło się aby zgasł, lub gdy odpalę zaraz po zgaszeniu też nie występuje przygasanie. A teraz co wymieniłem aby się pozbyć problemu: termostat, silniczek krokowy, komplety dolot z filtrem powietrza, kolektor ssący, kable WN, świece i... bez poprawy:/
na jesień będę wymieniał rozrząd może to pomoże:)
zostaje jeszcze alternator z regulatorem napięcia ale nie będę wymieniał skoro nie mam z nimi problemu.
no i nie sprawdzana odma, pochłaniacz par paliwa... zawsze jest gdzie szukać :)
Najbardziej zastanawiające jest to że nie przygasa gdy jest zimny i ciepły, tylko i wyłącznie przygasa po 2-4godz po jeździe...