To jest widok strony w wersji do druku
-
Cytat:
Napisał
byrrt
Na moje to pierwsze co to porządna diagnostyka - pisałem to już nie raz że kasowanie / sprawdzanie błędów to żadna diagnostyka! Podejrzyj co się dzieje z tą sądą a nie tylko błędy sprawdzasz.. Jakby padła to będzie najprawdopodobniej w miejscu stało napięcie, a przy sprawnej to przy przepalaniu, deptaniu itp będzie czasem pokazywać bogatą mieszankę (>0,5-0,6V).. Boch Ty się upierasz z tym katalizatorem, ja mam 300tyś przebiegu, oryginalny katalizator i sprawny - nie wiem skąd pomysł że katalizator po paru latach może paść.. Nie twierdze że nie może ale to nie jest element który starczy na parę lat..
Katalizator to ja właśnie bym wolał omijać, szczególnie, że jak wspominałem ten oryginalny był uszkodzony mechanicznie a i tak po 7 latach wysiadł dopiero.
A napięcie właśnie stoi i ani drgnie; w pierwszym poście wrzuciłem fotkę z ecuscan - tam widać napięcie 0.65V i tak stoi niezależnie od obrotów.
-
Cytat:
Napisał
bender
A napięcie właśnie stoi i ani drgnie
No to obstawiam też sondę..