Ja to rozumiem nie przez zapocenia, a przez pływanie w niej oleju w dużych ilościach.Cytat:
Napisał szerszenjtd
A co zmiany turbiny na inna to jak to mówił mój trener "Czy krowa może nosić okulary? Możne ale po co"
To jest widok strony w wersji do druku
Ja to rozumiem nie przez zapocenia, a przez pływanie w niej oleju w dużych ilościach.Cytat:
Napisał szerszenjtd
A co zmiany turbiny na inna to jak to mówił mój trener "Czy krowa może nosić okulary? Możne ale po co"
przepraszam...zle sie wyslowilem.. mialem na mysli to ze jest w oleju zapocona a nie plywa :P przeporaszam
mój diesel ma uprawnienia do takiego paprania dolotu ( 97 r.) i chyba ogólnie jak troche silnik chodzi to tak się robi to zależy od jego kondycji ale tak ogólnie - tak mi się wydaje
Normalne że auto które ma nalatane ileśset tysięcy zaczyna puszczać opary oleju odmą. A ponieważ mamy do czynienia z eko modą to odma jest włączona do dolotu przed turbiną żeby silnik dopalał opary. Dzieki temu mamy cały dolot upackany, nie wpominam o tym co się dzieje w kolektorze a tam spotyka się jeszcze z olejem spalina z EGR.