To jest widok strony w wersji do druku
To jest widok strony w wersji do druku
Przejdź do pełnego widoku tematu
wymiana oleju -
Ja ze swojego doświadczenia mogę powiedzieć, że nie polecam lotosa mineralnego bo 2 razy zamarzła mi odma. Kumplowi co miał takie samo auto i miał wlanego Castrola nic się nie stało, być może zbieg okoliczność, być może na moim parkingu było zimniej, mieszkamy na jednym osiedlu ale...choć z drugiej strony jak miałem poloneza to on bardzo nie lubił castrola, a od kumpla vectra na z niewiadomych przyczyn shela nie tolerowała. Być może kupiliśmy podróbkę albo jakiś przeterminowany (data była dobra ale czy ktoś jej nie przerobił to nie wiem).
Ja do swojego JTD leję selenie i chyba dalej będę ją lać, jest droga, nawet bardzo ale wydaje mi się, że mój silnik to lubi.
-
Swego czasu miałem lotosa, po 5 tyś zrobił się jak woda i silnik go pompował jak smok, a za mną ładna chmurka, zmieniłem na castrol i jest ok :mrgreen:
-
Olej olejowi nie równy mimo że bedzie tej samej klasy. Dlatego też producenci mają swoje normy i zalecają stosowanie oleju konkretnej marki. Jedni firmują swoją marką, inni polecają konkretnej marki. A wpływ na pracę mają też inne własności oleju, nie tylko lepkość i gęstnienie przy niskich temperaturach. Dlatego też na róźnych olejach silnik porafi pracowac inaczej.
-
Możecie mi poradzić jaki olej wlać...nie wiem czym jest zalany silnik teraz...autko ma prawie 100tys km bez gazu olej to już przypomina kawę i jest już na pewno przepracowany :/ . Myślałem o półsyntetyku czy to dobry pomysł ???
-
Myślę że dobry półsyntetyk to dobry pomysł, a firma to już od Ciebie zależy
-
co to za przebiegi ?100.000 160.000 jak dojdziecie do 244.453 od 2003na gazie i caly czs na seleni :shock:
polonez atu 96r433000 jeszcze blomby na silniku(boje sie otworzyc silnik) :D od nowosci na gazie i zaraz po pierwszej wymianie zalany jakims gownem banka4L za niecale 50zl i jezdzi dalej :mrgreen:
-
Ja na oleju nigdy nie oszczędzałem i wydaje mi się, że na tyle rzadko się go wymienia, że nie ma co żałować, tym bardziej,ze to dość ważny płyn eksploatacyjny. Ja do swojego diesla leje selenie no ale jest bardzo droga wiec nie mam zamiaru jej rekomendować zwłaszcza do benzyny. Kup dobry półsyntetyk (10W) spełniający klasyfikacje odpowiednia dla Twojego silnika (wymagania są w książce).
Dodam jeszcze, że nie polecam kupować na allegro bo można trafić na podróbkę albo przeleżały. Olej można kupować ma markecie, są tam tańsze.
Kwestii przebiegu nie komentuję bo 100tys. w Marysi to mało ale cuda się zdarzają.
-
dzięki... tez myślę ze zaleje półsyntetykiem i zobaczę czy się nie rozcieknie...auto jest ściągnięte z Włoch a wątpię aby coś tam grzebali z przebiegiem a poza tym widać po wnętrzu ze możne mieć tyle.
-
Cytat:
Napisał szela
że tylko paraflu bo inne zżerają w Fiatach uszczelki.
to prawda, ze inne płyny szkodza uszczelką fiata?
-
Cytat:
to prawda, ze inne płyny szkodza uszczelką fiata?
Pierwsze słysze, jeżdze już 3 lata na petrygo i jakoś nic nie rozpusciło się ani nie zostało zjedzone.
-
Ja ze swojej strony moge polecic midlanda-cena atrakcyjna dobra jakosc i dobre opinie-drugie autko na nim jezdzi i wszystko gra, wiec przy wymianie oleju w moim bravo postanowilem zalac tak samo midlanda.Co do syntetyka polsyntetyka to autko kupilem zalane polsyntetykiem mobila.Przed wymiana czytalem myslalem i doszedlem do wniosku ze zaleje syntetyk-efekt jest taki ze silnik chodzi kulturalniej ma lepsze smarowanie zaraz po odpaleniu i wiem ze to jest najlepszy olej jaki moge mu nalac.Pewnie za chwile ktos napisze ze bedzie spalal olej i rozszczelnie silnik-narazie tego nie stwierdzilem i moge powiedziec ze po 1000 km na tym oleju nie ubylo go ani troche, autko nie kopci a silnik nie zaczal cieknac we wszystkich mozliwych miejscach wiec raczej wszystko bedzie gralo.Selenia podejrzewam ze bylaby tez dobra ale porownujac specyfikacje dojdziemy do wniosku ze skoro nie widac roznicy to po co przeplacac.Jedyna zaleta oleju mineralnego wg mnie jest jedynie jego cena.Polsyntetyki sa troche lepsze ale mimo nazwy nie ma w nich polowy oleju syntetycznego tylko mniej .Ogolnie temat olejow jest bardzo skomplikowany i moznaby napisac o tym ksiazke, a niektore mity poprostu trzeba wykorzenic bo efekt jest taki ze ludzie bez powodu przechodza na gorszy olej "bo auto ma juz 100 tys to trza polsyntetyk a powyzej 200 to juz tylko mineral"Zapraszam do dalszej dyskusji i waszych opini.pozdrawiam
-
Hipo, akurat petrygo nie ma najlepszej opinii jeśli chodzi o obchodzenie się z uszczelkami. Nie jestem przedstawicielem handlowym fiata i jego części eksploatacyjnych ale czymś oleje i płyny chłodzące od siebie się różnią i czasem zdarza się, że silniku lubią te delikatne różnice.