Dokładnie
W pełni się zgadzam , z czasem wymagania rosną. Pojeździ jeszcze pewnie pare lat w rodzinie I córka będzie zadowolona z użytkowania....
To jest widok strony w wersji do druku
Dokładnie
W pełni się zgadzam , z czasem wymagania rosną. Pojeździ jeszcze pewnie pare lat w rodzinie I córka będzie zadowolona z użytkowania....
Jacek popatrz do Exela, jaki był orientacyjny koszt kompletu (tarcz/klocków) ( przód i tył + serwis)
Jestem ciekaw, ile taka zabawa teraz kosztuje.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Znów nie przesadzaj.
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Trzy punkty, jakie wymieniłem (łączniki, olej, słaba jednostka 1.4 9km.) nie przesądza o tym, że to zły samochód.
Wręcz przeciwnie, nie mam nic przeciwko wymianie łączników co jakiś czas, dolaniu oleju, czy brak mocy, której potrzebuję od wielkiego święta, kiedy wyprzedzam tira pod górkę :lol:
Ja piłem do narzekania na brak mocy. Nic do awaryjności nie mam.
Witam serdecznie.
W dniu dzisiejszy zakończyła się moja przygoda z Tipo po ponad 4 latach i 57 tyś km.
Dziękuję za wspólne spędzone chwile na forum.
Pozdrawiam i życzę szerokości.
To że nie masz fiata nie znaczy że nie możesz zaglądać na to forum.......
Wpadaj czasami, coś napiszesz, coś powspominasz, zawsze milo będzie cię poczytać...:smile:;-)
A także po opadnięciu emocji związanych z zakupem nowego auta, podzielisz się uwagami exploatacyjnymi w zestawieniu z tipo.
Hej,
Będę tu zaglądał od czasu do czasu.
Mogę jedynie zrobić zestawienie tego, co działo się z Tipo przez ostatnie 4 lata i 57 tys km.
Pobieranie oleju â widziałem różnicę w pobieraniu w zależności, co było zalane u mechanika lub w serwisie.
Jeden olej dolewałem 100 ml na 1000 km a innego w ogóle - bez znaczenia gdzie wymieniałem.
O dziwo nie wymieniłem ani jednej żarówki, wycieraczki, klocków â totalnie nic się nie zużyło.
Z problemów znanych na forum â dwie wymiany łącznika stabilizatorów i to by było wszystko.
Akumulator, pomimo że w zimie słychać było stukającą kulkę dział nadal, może dlatego, że nie używałem S&S.
PS. Były jeszcze świece i rozrząd.
Jeszcze nowego samochodu nie mam.
Zawsze robię przemyślane zakupy i kalkulują kilka tygodni zanim zapadnie decyzją.
Tym razem jest bez kompromisów tzn. wszystko co chciałem mieć, bez zbędnych fajerwerków jak np. masaż w fotelu, jakie mam teraz w zastępczej Megane. Niby super, ale użyłem tylko 3 razy.
Najbardziej zależało mi na grzanych siedzeniach, kierownicy i szybie, bo mam już dość tej bezsensownej roboty z zimie. Do tego Multiview Kamera i dużo miejsca dla rodziny.
Najważniejsza kwestia to koszt przejechania 100 km w aktualnych cynach pali, które wychodzi poniżej 30 zł/ 100 km (info od u użytkowników, a nie katalogowe bzdury).
Reszta to już tylko kosmetyka.
Więcej napisze, jak odbiorę samochód â planowo pod koniec czerwca.
Pisze o koszcie przejechania 100 km - koszt z dystrybutora.
Koszty utraty wartości i serwisów, to już indywidualna kwestia, uzależniona od wielu czynników i decyzji użytkownika.
Będzie dacia :-) duster lub bigster. Sam spoglądam w stronę bigstera :-)
Poczekaj na recenzje, bo Bigster, bo to świeży model i możliwe, że jest jeszcze niedopracowany.
Myślę, że wersja po lifcie będzie już lepsza.
Pewnie patrzyłeś też na ofertę MG ZS w hybrydzie â cena zbliżona do Bigstera.
Generalnie na rynku jest już mocna konkurencja w hybrydach w "normalnych cenach".
Z fabrycznym LPG zostało tylko kilka modeli.
Mnie interesuje tylko fabryczne LPG. Ma bezpośredni wtrysk i nowszej generacji instalacje ze stałym dotryskiem na poziomie 15%. Do tego miękka hybryda. Dużo tego ale nic lepszego przy LPG nie ma. Tanio też nie jest ale ja jeszcze tkwię w świadomości konsumenckiej z 2017.
Bigster jest już w wersja LPG
Dlatego mnie tak interesuje.
Dmc przyczepy 1500 a lekka 750
W Tipo mam 1200 i 500
Odkąd mam Tipo nie ciągałem przyczepy, parę razy platforma na rowery ale wymyśliłem sobie przyczepę kempingową.
I tu bigster jak znalazł. Do 1500 dmc są większe i fajniejsze przyczepy. Do 1200 już mniejsz siłą rzeczy. Można kombinować z papierami ale takie coś to nie dla mnie.
Szkoda że tylko 3 gary ale taki mamy klimat.
Jestem ciekaw, jak 140 kucy poradzi sobie z tym.
W trakcie ruszania oczywiście wspomaga system hybrydowy, redukując spalanie.
Jedyne co ciągnę to przyczepkę â raz przekroczyłem i załadowałem 1000 kg.
Była bieda uciągnąć pod górę przy 100 kucach.
Optymalnie jest 600 max 700 (DMC 850-950) - to jest masa adekwatna do 100 kucy.
Lepiej ciągając przyczepę o dmc 1100 bigsterem 140 kucy niż Tipo 120 kucy
W bigsterze zostaje zapasu do maxa 400 a w Tipo tylko 100
A jak trafi się przyczepka 1300 to do Tipo już nie podłączę w bigsterze jeżdżę 200 zapasu zostanie. Takie niuanse :-)
Jakby jeszcze był 4x4 z LPG to już w ogóle byłby ideał :-)
To masz za stare Tipo tjet, pod koniec roku 2017r zmienił producent nr homologacji i mają DMC z hamulcem 1500kg. Ja mam auto z lutego 2017r, brat miał takie samo Tipo tylko inny kolor z listopada 2017r i miał O1 DMC 1500kg.
Najlepiej sprawdzić i porównać. Masa, opór powietrza robi swoje. Jak byłem na zakupie auta pare lat temu brałem pod uwagę Astrę J 1.4t 140KM, gorzej się zbiera do Tipo 120KM nie czuć było jak dla mnie tych 140KM. Astra J jest dość ciężka, do tego inna charakterystyka silnika dołem ma niższe doładowanie niż tjet.
Analizując motoryzacje i z tym co mam do czynienia, to mam obawy co do coraz młodszych aut i takie tyranie nimi z przyczepa i itp. Oczywiście można powiedzieć że kiedyś ludzie Fiatem 126 i Niewiadówka jezdzili do Grecji i też się dało.