To jest widok strony w wersji do druku
-
zbliżają się kolejne dni zimowe; z większym śniegiem :lol:; , mam co do 500L i jej trakcji już trochę więcej zaufania ,
niestety w Citroenie trakcja na lepszych oponach ...gorsza , wyłączanie, włączanie ESP przy ruszaniu na śliskim ...nie pomaga, trzeba włączyć ..doświadczenie ;-), owszem Citro z grudnia 09 -choć stan wzorowy -słowa diagnosty z Pt
a propos filmiku ; jak sobie przypominam , we Freelanderze nie trzeba było nic przyciskać , w analogicznych sytuacjach mrugała kontrolka TC i auto jedzie
-
Pomimo posiadania na pokładzie EPB da radę dupką zarzucić, robi to ESP, wystarczy odpowiednio mocno kierownicę skręcić i uniknąć działania TC, czyli jajko pomiędzy gazem a butem, ESP tylnymi kołami robi resztę, dość skutecznie 😁 Testowałem na oblodzonym parkingu.
-
Testowałem ESP na rondzie . Takie ciekawe bo lekko pochylone . I tak coraz szybciej w kółeczku . Wynik ? Z reklam tv uważałem, że auto będzie jak po sznurku jechało ,a figa -jedzie coraz szerzej w łuku z zasadą ,że masz przywalić w coś przodem ,a nie bokiem . W sumie jak masz walnąć to tym gdzie jest przestrzeń . Trakcja -trzeba uważać z dodawaniem gazu na łuku drogi gdy jest ślisko -nagle jedzie szerzej -traci styk z podłożem ,a reszta tkwi w myśleniu za kierownicą .
-
Koledzy wracam do początku chodziło mi o trakcję jako wsparcie ruszania czy podjazdu na śliskim na wprost w Waszych autach o przyjemnej wartości momentu obrotowego, ale dostępnego jedynie na jednej parze kół , w przeciwieństwie do AWD
Cytat:
Trakcja -trzeba uważać z dodawaniem gazu na łuku drogi gdy jest ślisko -nagle jedzie szerzej -traci styk z podłożem ,a reszta tkwi w myśleniu za kierownicą .
sorki to już zadanie ESP nie TC - aby auto nie kręciło piruetów , a rzeczywiście w miarę prosto pojechało dalej -
kicha jak tam będzie rów ,
a jak ktoś chce bokami "pochodzić" i patrzeć naprzód przez boczną szybę -można - tylko trzeba ESP wyłączyć, choć nie wystarczy klawiszem/przyciskiem :cool: i zdecydowanie lepiej było dawniej wachlować dźwignią ręcznego
-
W moim mimo że jest ESP to na pewno nie ma ASR, a uważam że lepszej rzeczy nie ma , miałem to w focusie i mam w stilo, ruszanie na śniegu czy lodzie bezproblemowe.W 500x myślałem że jak jest ESP to to jest jakby w pakiecie ale niestety myliłem się
-
A dlaczego tak uważasz ? Może po prostu Ci nie działa i czas uderzyć do serwisu. Systemy mamy wszystkie, nawet Traction+. Fakt, faktem, że interweniują jak w Ferrari, czyli późno, dając możliwość wykazać się kierowcy. W niemieckich autach autach odwrotnie, włączają się zanim pomyślisz.
-
Cytat:
Napisał
marexxx
W moim mimo że jest ESP to na pewno nie ma ASR, a uważam że lepszej rzeczy nie ma , miałem to w focusie i mam w stilo, ruszanie na śniegu czy lodzie bezproblemowe.W 500x myślałem że jak jest ESP to to jest jakby w pakiecie ale niestety myliłem się
ASR czyli TC /TCS ? Jest to cudo -przy buksowaniu kołami włącza mi się lampka ,dziś sprawdzę jak zbija obroty silnika (zdejmuje moc ) ,miałem to w AVEO ,w Premacy -tam działało od razu .We Fiaciorze ma zwłokę . Nie pomaga w wyjeździe z zaspy (rozbujanie auta) ,więc w tamtych pojazdach to wyłączałem gdy była potrzeba . Można to wyłączyć w 500X? (wiem ,instrukcja-ale nie mam pod ręką :) )
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
500X
W niemieckich autach autach odwrotnie, włączają się zanim pomyślisz.
dlatego wybraliśmy włoską myśl techniczną :)
-
Cytat:
Napisał
500X
A dlaczego tak uważasz ? Może po prostu Ci nie działa i czas uderzyć do serwisu. Systemy mamy wszystkie, nawet Traction+. Fakt, faktem, że interweniują jak w Ferrari, czyli późno, dając możliwość wykazać się kierowcy. W niemieckich autach autach odwrotnie, włączają się zanim pomyślisz.
Wjechałem ostatnio do większego śniegu i kręciło się non stop tylko jedno koło, ESP działa bo mruga kontrolka ale to podszas jazdy jak są jakieś uślizgi, a po drugie powinno dać się to wyłączyć ,tak miałem w focusie i tak mam w stilo a tu nie ma możliwości wyłączenia
-
Kręci jedno bo tak działa mechanizm różnicowy ,a czy przy deptanie pedału gazu nie zauważyłeś ograniczenia obrotów ?
-
Cytat:
Napisał
rajtkezjusz
Kręci jedno bo tak działa mechanizm różnicowy ,a czy przy deptanie pedału gazu nie zauważyłeś ograniczenia obrotów ?
Nie ma żadnego ograniczenia obrotów, ja dobrze wiem jak to powinno działać ,jak już pisałem miałem to w focusie i w stilo które cały czas mam, po uslizgnieciu jednego koła hamulec zaraz go zatrzymywał i zaczyna drugie się kręcić i tak na przemian, w 500 tego niema
-
Aż się wierzyć nie chce, to raczej system obowiązkowy.
Przynajmniej w moim wersja Cross jak ruszam na śliskim to ABS "pierdzi" cały czas. Nie wychodziłem i nie sprawdzałem jak się kręcą koła, ale skoro ruszam, to nie muszę.
-
W City Look dziś przypadkiem i mimowolnie testowałem na ośnieżonym parkingu, pod śniegiem lód, tylne koła blokowane były przez śnieg, dał radę wyjechać, było słychać w pewnym momencie trykanie, ale auto musiało chwilę pokręcić kołami i pomigać lampką. Lodowisko było takie, że na nogach ciężko było ustać. Wyjeżdżał cm po cm. Gdy ruszył, to nie mogłem odpuścić, bo po zatrzymaniu od nowa w miejscu kręcił. W tym samym miejscu inni bez trakcji nie dawali rady, cofali i z rozpędu. Ja niestety tak nie mogłem, bo byłem pod kątem 45st do krawężnika. GP na pewno samodzielnie bez odkopania bym nie wyjechał.
Podczas jazdy i z gazem w podłodze przy wyprzedzaniu na śliskim działa od razu, nie muszę cackać się z gazem jak w GP bez tych gadżetów - to mi się podoba.
W 500X tak to działa, bo wyłącznika nie ma, a czasem trakcja jest upierdliwa i trzeba wyłączyć, więc tu zrobili "automat".
-
Na topiku Fiata Tipo też to rozkminiali . Wedle info stamtąd ,to działa odwrotnie niż kiedyś - uślizgiwać może przy małych prędkościach , ma zabezpieczać przed uslizgiem przy wyższych prędkosciach. Dziś z parkingu wyjeżdżałem i obracał kołami kopiąc się ,obroty szły w górę i nic nie robiło pozytywnego ,musiałem sam cofnać ,przód ,cofnąć itd aby pojechać . Przed robotą miałem auto na 3 biegu ,gaz w podłogę ,lampka trakcji się zapaliła i auto miało max 3000 obr i nie rosły . Tak jakby info z topiku Tipo się zgadzało . Może jeszcze przetestuję z rana to ponownie .
-
U mnie zaczął jechać gdy sam zmniejszyłem obroty silnika. Przy wyższych mrugał i stał. Co do uślizgu przy ruszaniu to kiedyś pisali na forum Punto w dziale GP, że trakcję przy ruszaniu wyłączali, bo ruszyć szybko nie mogli. Sąsiad gdy kijanką w błocie się zakopał też musiał trakcję wyłączyć, bo ruszyć nie mógł. Z wyłączoną dał radę wyjechać.
-
Koledzy nie mylmy systemu ESP z jego uzupełnieniem TC - to, że jest to rozbudowany system ABSu to wiadomo, tyle że pożałowano osobnej kontrolki do TC - bo uznano, że większości kierujących to i tak nie wiele mówi , rozmawiać z przyjaciółką przez to się nie da :mad: a przez smartfona można i każdy ma.
Jak wspominano elektr. TC ma pomóc w ruszeniu , wyjechaniu z zaspy/błota przez określony czas gdy nie ma miejsca na rozbujanie , jak auto już jedzie lub mknie to bardziej uaktywnić się musi ESP które zbiera dane z czujników ABSu 4 kół , podczas gdy TC tylko z 2 kół napędzanych porównując je z zaprogramowanymi wersjami/kombinacjami wybranymi podczas jazd doświadczalnych .
Z punktu sposobu realizacji trzeba pamiętać , że hydrauliczne ukł. hamulcowe nie mają takich zbiorników ciśn. płynu jak układy pneumatyczne , więc ten zasób wystarczy na kilka interwencji w krótkim czasie .
Oczywistym jest , że jeśli mamy napędzaną tylko jedną oś , a podjazd jest długi lub stromy, czy auto jest mocno obciążone samo TC może nie pomóc, bo gdy oba napędzane koła będą buksować nie pojedziemy -wtedy skuteczniejszym sposobem podjechania będzie rozpędzenie masy/auta, aby zaś nadgorliwy ESP nie przyhamowywał tego rozpędu wymyślono pstryczek do jego/ESP) wyłączania - wtajemniczeni wiedzą, że tylko częściowo,
Ale skoro wymyślono tryby/nastawy napędu (np D-N-A) to ktoś stwierdził, że jak jest tryb ALL Weather to tam już wszystko jest dopasowane
i wyłącznika ESP nie potrzeba - a jak komuś to mało "FCA" powie; to mamy lepsze rozwiązanie - obok stoi parę wersji JEEP-a
-
Cytat:
Napisał
sympatyk
Z punktu sposobu realizacji trzeba pamiętać , że hydrauliczne ukł. hamulcowe nie mają takich zbiorników ciśn. płynu jak układy pneumatyczne , więc ten zasób wystarczy na kilka interwencji w krótkim czasie .
Ale co to ma do rzeczy? Jest pompa, a płyn nigdzie nie ucieka, jak powietrze z układów pneumatycznych.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
sympatyk
jak auto już jedzie lub mknie to bardziej uaktywnić się musi ESP które zbiera dane z czujników ABSu 4 kół , podczas gdy TC tylko z 2 kół napędzanych
Logicznym jest, że bierze wartości ze wszystkich kół również przy ruszaniu. Brak obracających się kół z tyłu jest istotną informacją co do stanu. Co więcej ESP w czasie jazdy nie hamuje przednimi kołami! Tylko tylne! Na kręćka przedniego koła ogranicza moc. Dlatego udało mi się zarzucić dupką, czuć było blokadę tylnego koła.
-
Cytat:
Napisał
krowka1978
Jest pompa, a płyn nigdzie nie ucieka
taaa, potocznie agregat ABSu nazywa się pompą ABSu - ale to wirnik el.silnika mimośrodowo przesuwa tłoczki w sekcjach - otwiera i zamyka "dopływ" ciśnienia w obwodach kół - ale jak kierujący nie naciska pedałem pompy to ten zasób płynu w agregacie na dłużej nie wystarczy
Cytat:
Napisał
krowka1978
Co więcej ESP w czasie jazdy nie hamuje przednimi kołami! Tylko tylne!
- jesteś pewny ??
jak w zakręcie nadsterownego poślizgu przyhamowywane by było tylko jedno koło to nie wystarczyło by to na rozpędzoną masę auta , tylne koła przecież i tak mają mniejszą skuteczność hamowania
-
Cytat:
Napisał
sympatyk
- jesteś pewny ??
jak w zakręcie nadsterownego poślizgu przyhamowywane by było tylko jedno koło to nie wystarczyło by to na rozpędzoną masę auta , tylne koła przecież i tak mają mniejszą skuteczność hamowania
Poprawiam się, wybierane jest odpowiednie koło/a w zależności od sytuacji, wliczając w to przednie.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Cytat:
Napisał
sympatyk
taaa, potocznie agregat ABSu nazywa się pompą ABSu - ale to wirnik el.silnika mimośrodowo przesuwa tłoczki w sekcjach - otwiera i zamyka "dopływ" ciśnienia w obwodach kół - ale jak kierujący nie naciska pedałem pompy to ten zasób płynu w agregacie na dłużej nie wystarczy
To jak wytłumaczysz awaryjne hamowanie przy pomocy elektrycznego postojowego, który to działa hydraulicznie na wszystkie koła z działającym ABS, gdy jest ciśnienie w układzie, a siłowniki elektryczne dopiero gdy pierwsza linia jest dupnięta? Testowałem kilka razy i siłowniki elektryczne były uruchamiane po zatrzymaniu.
Co więcej przy pomocy MES można przelać płyn hamulcowy w celu wymiany, a czego nie można zrobić w autach tylko z samym ABS. W demówce możesz sprawdzić. Moim zdaniem sama pompa ABS reguluje tylko ciśnienie, aby odpuścić zablokowane koło, a ciśnienie daje pompa hamulcowa, po której depcze kierowca. Pompa ESP to zmodyfikowana pompa ABS, która musi dać ciśnienie, dlatego jest w stanie zrobić przelew, a pompa ABS nie.
Tak to ja widzę. Szukałem informacji na potwierdzenie, ale nie znalazłem. Wszyscy klepią, że pompa ABS z dodatkową elektroniką, a w opisie od FCA ani słowa...
-
cieszę sie , że zgodne są nasze rozumowania... i rozeznanie :lol: ,
ja zasugerowałem się trochę zwykłą pompą ABSu -w eurovanie I, której silnik w obudowie z deklem aluminiowym erodował i blokował wirnik-
miałem kłopot w Ulyssesie - ASO Peugeota nie chciało ruszać, że się pourywa i nie będą jak mieli wydać auta -dokupiłem inny i sam wymieniałem niestety
z uwagi na umiejscowienie pod podłużnicą (mimo osłaniających plastików) po 10 latach ponownie blokada - tam był prosty układ ABSu z 1997 ? roku , niestety układ nie sygnalizował awarii żadną kontrolką
co do hamulca postojowego elektrycznego - są wersje elektrycznego naciągu/napięcia linek do hamulcy tylko tylnych kół -np, Picasso I i wiele Peugeotów,
co do wymiany płynu i odpowietrzania tak wiem, że trzeba użyć komputera w systemach z ESP
Cytat:
Napisał
krowka1978
Pompa ESP to zmodyfikowana pompa ABS, która musi dać ciśnienie, dlatego jest w stanie zrobić przelew, a pompa ABS nie.
też teraz nie znalazłem źródeł , ale podobnie myślę że część zarządzania zaworami sterującymi przejęła elektryczna część agregatu ABS/ESP- może być szybsza i precyzyjniejsza w działaniu, a silnik z sekcjami tłoczków pełni rolę pompy ciśnienia
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
a podsumowując wypowiedzi; cieszę się ,że mój "minivan" Cinquecento (jak mawiają Włosi) L :cool: ma to udogodnienie - starzeję się i często wożę osoby, które nie mogą popchnąć w warunkach sporej śliskości podłoża , a żal mi szczerze wielu użytkowników nowszego Cinquecento X, którym to udogodnienie ograniczono
pozdrawiam
-
Cytat:
Napisał
sympatyk
co do wymiany płynu i odpowietrzania tak wiem, że trzeba użyć komputera w systemach z ESP
Niekoniecznie ;-) Można również metodą ciśnieniową przy pomocy automatycznego sprzętu np. TRW, fajny gadżet (kiedyś sąsiad pożyczył od kogoś, w GP płyn tym zmienialiśmy). Tak też jest opisana procedura serwisowa, tyle że w żadnym z ASO nie widziałem tego typu sprzętu.