Ubezpieczenie domu to trochę inna sprawa, bo potencjalne straty (pożar, powódź, huragan) dużo większe niż utrata dwuletniego fiata tipo, a składka niewielka w porównaniu z ubezpieczeniami motoryzacyjnymi.
To jest widok strony w wersji do druku
Mysle ze to nauczka dla wszystkich zeby nie rezygnowac z ac :)
Cześć Tylko AC od pierwszego dnia zakupu samochodu . Skradziono mi 3 samochody . W tym jeden roczny . Co ciekawe wszystkie to nie NIEMCE czy JAPŃCE tylko fiaciki.
A ja wczoraj o włos bym rozjebał jelenia. Stał se na środku drogi i dobrze że odskoczył bo hamowanie ze 100kmh było na styk. Ale jakie wielkie bydle :-0.
A jechałem na mijania kilka min wcześniej mijałem auto i przełaczyłem z drogowych i z powrotem jakos nie właczyłem. Tak więc życiowa lekcja (a w zasadzie oczywista oczywistość): nawet jak pusto i spokojnie to cisnąc na drogowych kiedy sie da. aczkolwiek gdybym jechał moja poprzednia Alfą byłby dzwon przy tamtych światłach.
Mam to codziennie o poranku. Mieszkam w górach, do roboty serpentynami przez tereny zalesione i górzyste trzeba przejechać.... Jeleni od groma, więc jeżdżę ostrożnie i na długich. Włączam też przeciwmgielne co poprawia widoczność. Ale widok pięknego jelenia z dużym porożem w światłach samochodu- bezcenny. To piękne bestie są...
Piekne dopóki nie masz poroza wewnatrz auta :-). Co gorsza chyba swiatła je hipnotyzują i stoją jak wryte. Jedyne co go wystraszyło to odgłos hamowania auta za bardzo chyba nie słyszał.
Dołączam się do klubu...Załącznik 39145Załącznik 39146
W zeszłym miesiącu jeleń przebiegł mi praktycznie przed maską... O mały włos a samochód byłby skasowany, wielki skurczybyk to był.