Na pewno z PWM bo jak inaczej przetwornicę zrobić na pradzie stałym. Ale PWM + kondziołek daje wartość skuteczną 5V i taką też pokazuje miernik.
Oscyloskopem nie badałem, ważne że żarówka 21 W a ledwie się żarzy .
To jest widok strony w wersji do druku
Na pewno z PWM bo jak inaczej przetwornicę zrobić na pradzie stałym. Ale PWM + kondziołek daje wartość skuteczną 5V i taką też pokazuje miernik.
Oscyloskopem nie badałem, ważne że żarówka 21 W a ledwie się żarzy .
Poczytaj jak działa PWM, bo "komputer" puszcza 100%, czyli podane 12V, a nie 5V, czy inne napięcie. Układ steruje szerokością impulsu, co powoduje słabsze, bądź mocniejsze, świecenie. 100% to stały impuls. Możesz sobie zrobić eksperyment z baterią i żarówką - podłączaj kabelek cyklicznie wolniej, bądź szybciej, a uzyskasz ten sam efekt, tyle że wolniejszy będziesz i będzie mrugać.
A jak wstawisz porządny kondensator to nic nie będzie mrugać tylko świecić jaśniej bądź ciemniej. Akurat w autach kondki tam nie są za duże i widać przy ledach niemal w każdym aucie efekt strobo. Przy żarówkach wgl nie ma tego problemu ze względu na bezwładność zwykłej żarówki. Ale nie jest to przebieg typu 0-12-0-12 tylko uśredniony-im większy kondensator tym bardziej.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Dawnymi czasy robiłem na LM7805 ale grzało się toto. Potem niby PWMy na 555 a dziś bardziej się opłaci kupić z przesyłką z Wuhan ;-). Ale PWM energetycznie najwydajniejszy chyba.