Stosuje się podkładki anrywibracyjne pod klocki lub specjalne pasty tez pod klocki. To znaczy między klocek a tłoczek i jarzmo... nigdy nic między klocek a tarcze...
To jest widok strony w wersji do druku
Stosuje się podkładki anrywibracyjne pod klocki lub specjalne pasty tez pod klocki. To znaczy między klocek a tłoczek i jarzmo... nigdy nic między klocek a tarcze...
Czy jak zastosuję tą paste i rozkręcę sam to gwarancja mi przepadnie?
Nic ci nie przepadnie. myślisz że ktoś zauważy że zaglądałeś do hamulców? Chyba że coś znacząco i widocznie spieprzysz wtedy ktoś to z serwisu może zauważyć. Ale też winę możesz na nich zwalić... że ktoś tam pewnie z mechaników zaglądał w ramach gwarancji.Cytat:
Napisał Natwill
Na przodzie mam komplet z Textar-a, po 8kkm zaczął piszczeć. Klocki mają podkładki antywibracyjne, w dodatku nakleiłem dodatkowe. Nie wiele to pomogło zaraz po montażu tych podkładek piszczało, obecnie nie piszczy albo mi się wydaje. Piszczenie było/jest większe po zagrzaniu hamulców na dłuższej trasie. Generalnie jak się przysłuchałem na do jazdach do świateł jak wszyscy hamują to jest dość częsta przypadłość więc coś może być w tej śpiewce "teraz to większość kompletów piszczy".
W moim MA fabryczne klocki MOPAR piszczały ,wymieniono -dalej piszczały ,przeszlifowano coś (na mój koszt -zgłoszenie gwarancyjne !! :( ) i teraz rzadko piszczą ,ale przy wymienię zlecę na inną markę ,np Jurid czy cos w ten deseń .