U mnie pękła jedna z tyłu po 165 tys.; teraz poszła przednia - 213 tys.
Wymieniam wszystko. Amory, poduszki z łożyskami, odboje, sprężyny, śruby mocowania amora, osłony.
Po 11 latach wszystko ma prawo "paść" ;)
To jest widok strony w wersji do druku
U mnie pękła jedna z tyłu po 165 tys.; teraz poszła przednia - 213 tys.
Wymieniam wszystko. Amory, poduszki z łożyskami, odboje, sprężyny, śruby mocowania amora, osłony.
Po 11 latach wszystko ma prawo "paść" ;)
A jednak u mnie lewa sprężyna dalej ociera o burtę. Powstało nawet wyżłobienie . Nie mam pomysłu co z tym robić.https://uploads.tapatalk-cdn.com/201...219795458b.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/201...eb13f231f6.jpg
Wysłane z mojego Neffos X1 przy użyciu Tapatalka
Trzeba wyjąć całą kolumnę, osadzić sprężynę tak jak trzeba i zamontować raz jeszcze.
Tutaj czasami rozchodzi się o mm przy montażu.
Na dolnym kielichu wszystko musi pasować idealnie, po to jest tak wytłoczony. Układania sprężyny w górnym łożysku też nie robi się na samochodzie.
Dlatego ja profilaktycznie wymieniam amortyzatory zawsze po 130...160 tys ( w Cromie 135 ) km a razem z nimi osłony, łożyska i odboje... Sprężyn nie wymieniłem ale je pomalowałem bo już miały ślady uszkodzenia lakieru i korozji kilka lat temu więc ciekawe ile wytrzymają :cool:Cytat:
Napisał faraon
PS.. Mojemu Ojcu w Seacie również popękały a i szwagierce w VW Polo tez pękły... To chyba już dotyczy wszystkich europejskich aut/marek
Wymieniłem całość: sprężyny, amortyzatory, poduszki z łożyskami, osłony, odboje.
Auto prowadzi się jakoś ..... inaczej :)
faraon, jaki koszt części, robocizny i u jakiego mechanika (ASO/duży warsztat/miejscowy mechanik/samodzielna wymiana)?
Koszt części kupowanych "półhurtowo" (=po znajomości) wyniósł mnie 880 zł; robocizna prawie darmo, gdyż robiliśmy to we dwóch z kolegą. Dostęp jest prosty, wystarczy mieć tylko dobry zestaw ścisków do sprężyn McPersona. Warto wszystko przy okazji wyczyścić, wymyć, posmarować tu i tam ;), zabezpieczyć miejsca w których pokazywać się może ruda, szczególnie kielichy w nadkolu.Cytat:
Napisał Damn
Po zmianie przednich sprężyn (wersja wzmocniona od silnika 2,4, foto kilka postów wyżej) postanowiłem założyć coś mocniejszego na tył.
Pasują sprężyny od Vito/Viano po 2003 roku. Są z grubszego drutu 16mm, mają 2cm większą średnicę, są dłuższe jak na foto i mają jeden zwój mniej. Kształt bardzo podobny.
Pasują na styk, te 2cm większa średnica powoduje, że sprężyna jest blisko wahacza banana, ale nie przyciera. Trzeba odpowiednio ustawić sprężynę. Zostawiłem standardowe podkładki gumowe.
Auto jest teraz w wersji Cross-Country, idealne na gminno-powiatowe drogi Polski C a nawet D :)
Załącznik 36544
A można fotkę jak auto teraz stoi? :)
W bravolocie raz już wymieniłem sprężyny z przodu bo zaliczyłem hamowanie na progu zwalniającym przysłoniętym lekkim śniegiem. Na samym progu zahamowałem, za to amorów za nic nie ruszam a przebieg 250kkm na liczniku. Amorki mają po niedawnym przeglądzie po 79-80% bardzo równo jak na 4 koła.
Cześć,
Szukam sprężyn na przód.
Czy oryginalne sprężyny z wersji 2.4 będą pasować do wersji 1.9 150km automat? Czy auto będzie wtedy stało wyżej? U tanifiat w dobrej cenie są tylko te do 2.4. Do mojej to ok 750 zł sztuka. Także trochę drogo. Zamienników już nie wstawie bo to wszystko jest badziewie. Tył już wstawiłem oryginał bo na kyb koła leżały i nie można było ustawic poprawnie geometrii. Dlatego szukam tylko oryginału. Może ktoś ma dostęp do takich oryginalnych sprężyn?
Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka
No przestań...750zł?? Ja placilem nicale 400 za 4 sprezyny.
https://allegro.pl/oferta/sprezyny-g...one-7185488878 - tył
https://allegro.pl/oferta/sprezyna-f...zod-5354770704 - przód
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Cześć.Cytat:
Napisał piniasty
Tylko to wszystko są zamienniki.[emoji57] Nie chcę kolejny raz wywalać kasy na zmiennnik. Kupiłem raz wszystkie 4 KYB ,niby dedykowane do tej wersji silnikowej itd. Po zamontowaniu tył siedział wyraźnie niżej i nie można było ustawić geometrii. Facet na geometrii powiedział że są 3 wersje oryginalnych sprężyn tylnych do tego silnika a KYB robi jedną uniwersalną.
I rzeczywiście po wymianie tylnych na oryginał szpara między kołem a błotnikiem sie zwiększyła. Zmniejszył się też negatyw kół. I można było wszystko bez problemu ustawić. Chcę teraz wymienić przód bo mi ta jedna wciąż ociera o burte. Będę wymieniał górne łożyska to bym sobie od razu te sprężyny przednie wynienił.
Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka
Rozumiem. U mnie auto poszło wyraźnie do góry, fajnie się prowadzi i wszystko pięknie ustawione. No musiałeś naprawdę źle trafić. Za to ja chyba na zle lozysko trafilem, ale to juz w innym temacie.
Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka
Witam kolegę damazy61
link do sprężyn oryginał u tanifiat https://allegro.pl/oferta/fiat-croma...kpl-7203243865
Widziałem[emoji6] Cena super, tylko to są do wersji 1.9 120km[emoji4]. A ja mam 150km automat.Potrzebuję o numerze 51804875.Cytat:
Napisał Pandemic88
Wysłane z mojego LM-Q610.FG przy użyciu Tapatalka
Witam kolegę damazy61,
Silnik 2,4 jest dużo cięższy od 1,9 , więc sprężyny są twardsze. Na poprzedniej stronie masz moją fotkę z widocznymi różnicami.
Ja założysz sprężyny od 2,4 do 1,9 to przód pójdzie zauważalnie do góry. Polecam :) ale zawieszenie będzie jak w SUVie.
Nie wiem, jaka jest różnica w masie między skrzyniami M32 a automatem. Podejrzewam, że niewielka, a sprężyny z aukcji będą OK.
Tu raczej się rozchodzi o różnice w wadze silnika. Bo silniki 2.4 miały chyba obligatoryjnie montowane automaty. Dążę do tego żeby wszystko było w oryginale. Już raz przez KYB miałem tył niżej, więc jak już się z tym uporałem to bym wolał żeby teraz przód był na wysokości proporcjonalnej do tyłu:rolleyes: Będę polował na okazję aż znajdę odpowiednie:wink:Cytat:
Napisał mefiu27
Potwierdzam opinie Kolegi @damazy61 W zeszłym roku wymieniałem kpl. amortyzatorów i sprężyn. Amortyzatory zamontowałem SACHSA natomiast springi na przód SACHS a na tył (niestety) KYB. I o ile w normalnej eksploatacji jest OK to przy "doładowaniu" samochodu przed wakacyjnym wyjazdem nie było już tak fajnie. Dojechałem do Cro i wróciłem ale na zdj widać że tył jest bardzo nisko i to bez pasażerów. W tym roku zamierzam przed wakacjami zmienić springi z tyłu albo na ori lub przed trasa założyć gumę dystans podwyższającą/utwardzającą zawieszenie ale nie jestem do tego przekonany. Wariant z gumą ma oprócz kosztów także ten plus, że po wakacyjnym wyjeździe można to zdemontować. Ciekaw jestem Waszych opinii.Cytat:
Napisał damazy61
Załącznik 38389
To ja też wrzucę zdjęcia jak moja teraz stoi na tych "zamiennikach". Generalnie polecano mi ta firmę i chyba miano rację ;)
Załącznik 38390 Załącznik 38391
@Abramsik - wydaje mi się,ze przód też ci za nisko siedzi.