Panowie, nie sprzeczajcie się ;) w poniedziałek może będę coś wiedział po wizycie w ASO. Będę pisał co się dowiedziałem
Nie ukrywam że najbardziej by mnie interesował nowy zderzak i malowanie, zobaczymy co z tego wyjdzie
To jest widok strony w wersji do druku
Panowie, nie sprzeczajcie się ;) w poniedziałek może będę coś wiedział po wizycie w ASO. Będę pisał co się dowiedziałem
Nie ukrywam że najbardziej by mnie interesował nowy zderzak i malowanie, zobaczymy co z tego wyjdzie
W poniedzialek jedyne co sie dowiesz to jaka jest metoda naprawy takiego uszkodzenia i pewnie nic wiecej póki papierow nie przemielą.
I znowu gownoburza. Panowie dajcie na luz i po browarze.
Kurna Krowka to moj idol... Lece po popcorn zaraz bede...
Zapewne, szkody jeszcze nie zgłosiłem, zobaczymy co powiedzą. Będę chciał żeby aso załatwił to z pzu. Ja nie chcę w to bawić może inaczej, brak czasu. Jedynie na czym mi zależy to samochód zrobiony jak należy bo żona z dzieckiem będzie jeździć :) i żeby za jakiś czas po naprawie coś nie odpadlo podczas jazdy
Ps: Tipo ma dopiero przejechane 640km:(
Swój wypiłem, zabieram się za drugi. Dziennie potrafię i 3l wypić. Młodzi kakałko z mlekiem, tatuś czyste mleczko.
(Automat) Autor dopisał treść. Post został scalony.
Swoją drogą w czym jestem idolem? Że w pewnych kwestiach mam rację, nie dam sobie kitu wcisnąć, bo ktoś myśli, że na jelenia traił, który cokolwiek bez podstaw i doświadczenia pisze? PTU i Profibiz dużo mnie nauczyły, ustawę o OC praktycznie na pamięć znałem. Swoją drogą PTU S.A. nadal istnieje, ale pod zmienioną nazwą, z pamięci nie napiszę. Profibiz został przejęty. O tych dwóch firmach można niezłe laurki na sieci poczytać.
Nie od tego się zaczęło? Na popcorn już za późno, przedstawienie skończone!
Bezpośrednio z czyjegoś OC w życiu niczego nie będę robił - odpukać.
A poważniej. Zaczęło się wyjeżdżanie poza temat wątku. Lubicie to! Szkoda, że w klawiszach nie macie nic do napisania w temacie wątku.
To jest tylko samochód nie pierwszy i może nie ostatni. Cieszę się że wtedy sam jechałem a nie żona z dzieckiem.
A nie orientuje się ktoś ile może kosztować nowy oryginalny zderzak tylni do wersji Hatchback?
keyeper.pekidi.com
Tu jest drugi
Wysłane z mojego ANE-LX1 przy użyciu Tapatalka
Krówka, często wykazujesz się wiedza ale w tej spince z hak64 nie masz szans... zobacz jego podpis w sygnaturce. To nie ściema, udziela się na wielu forach i pomoagabwielu ludziom, sam byłem benificjentami jego rad na innym forum.
Dla mnie nie ma to znaczenia. Bez tego podpisu ludzie też potrafią wywalczyć swoje. Bazuję na moich osobistych doświadczeniach. Co więcej mam w rodzinie zderzakową swieżynkę (wszystkich zdarzeń opisywał tu nie będę, bo nie o to chodzi), 2 tygodnie temu rodzicom na parkingu wjechał w przedni zderzak sąsiad. OC w firmie krzak, z AC auto już zrobione (trzeba było wymienić kilka elementów zderzaka, do tego lakierowanie zderzaka i grila chłodnicy), szkoda rozliczona, trwa postępowanie regresowe. Pełen spokój, czego również rodzice nie doświadczyli w przypadku mojego GP - ojciec jest współwłaścicielem, więc w opisanym wcześniej cyrku też uczestniczył.
Mi nie chodzi, czy polegnę z kimkolwiek w dyskusji. Przedstawiłem swoją opinię i doświadczenie. Jeżeli ktoś nie chce skorzystać, to nie skorzysta i wybierze inną drogę. Ale negowanie i najazd, że robienie regresem z AC jest be, to lekkie nadużycie, nie mówiąc o tym, że z czapy napisałem.
Jeśli uważasz, że narażanie kogokolwiek na utratę zniżek nie jest be, to nie mamy o czym rozmawiać. Tobie udało się nie stracić zniżek po likwidacji szkody z AC i regresie na ubezpieczyciela sprawcy, ale twierdzenie "Najlepiej auto robić ze swojego AC (bądź swojego OC z odpowiednią opcją w pakiecie) z regresem do OC sprawcy". jest właśnie nadużyciem, błędnym przekonaniem o braku ryzyka. Co już zresztą udowodniłem. Nie można jednorazowych doświadczeń (nawet zakończonych sukcesem), polecać jako najlepsze rozwiązanie, a przy tym obrażać kogoś kto "bajdurząc" próbuje prostować Twoje wypowiedzi. Wyjaśnij mi jeszcze o jaką opcję w pakiecie OC ci chodziło.
Witam. W październiku zeszłego roku mieliśmy dwa razy rozbiy samochód z tyłu w przedziale 2 tygodni. Naprawiane to było w Aso z polis oc sprawców. Tak jak koledzy pisali sprawdz dobrze podlogę. My mieliśmy jeszcze kłopot z sankami kierowcy i wentylatorem nawiewu. Podczas uderzenia puściły zaciski. Pozdrawiam Jacek
Jesteś zadowolony z takiego rozwiązania aso o polisa sprawcy? Poszło gładko z ubezpieczycielem? Miałeś przyznany nowy zderzak?
Jeśli odstawisz wóz do ASO, to wymienią ci zderzak na nowy. Ten Twój jest zdeformowany. Masz tam jakieś wybrzuszenie i wgniecenie (odbita ramka tablicy rej.). Każde uszkodzenie elementów plastikowych (za wyjątkiem drobnych rys) skutkuje koniecznością wymiany takiego elementu. Dlatego po wszelkich stłuczkach, gdzie doszło do uszkodzeń zderzaków należy żądać przyjazdu rzeczoznawcy, a na oględziny umawiać się w miejscu gdzie zderzak można zdjąć (warsztat, stacja diagnostyczna). Pod skorupą zderzaka znajdują się wypełnienia, wzmocnienia, ślizgi i zaczepy. Wszystkie te elementy mogą ulegać uszkodzeniom, choć sam zderzak może wydawać się być nieuszkodzony.
Dzięki hak64 za zainteresowanie tematem, dobrze że są takie fora człowiek może się dużo dowiedzieć :)