To jest widok strony w wersji do druku
-
Po sprzedaży Bravo II, zakupiłem Deltę 1.4 150KM, krajowa, wersja ORO. W porównaniu do Bravo, więcej miejsca w środku, nieco lepsze materiały, dużo lepsza funkcjonalność: przesuwana i rozkładana tylna kanapa. Po 2 latach sprzedałem i kupiłem kolejną Deltę 1.4 120 KM, sprowadzona z Holandii. Lepiej spisuje się w warunkach miejskich, max moment 206 jest dostępny od 1750 obr/min. Prawie jak diesel. 150-tka była za to, co zrozumiałe lepsza na autostradzie. Ten sam max. mom. 206 dostępny dopiero od 2250 obr/min.
Jako sprowadzona, Lancia ma dużo lepsze wyposażenie od krajowej, mimo tej samej wersji ORO.
Dla mnie niepodważalnymi zaletami są:
- ludzie nie wiedzą co to za auto, nie wiedzą jaki rocznik oraz ile może kosztować?
- media motoryzacyjne, nie uwzględniają Lancii, w żadnych głupawych testach, porównaniach i rankingach. Tych wszystkich , w których udowadniają wyższość skody i spółki nad całą resztą .
- zwykłe, proste, trwałe podzespoły, nie rdzewieje, wygląd nadal mi się podoba.
-
Też rozważałem zakup Delty ale powiedzmy w ostatniej chwili pojawił się w ogłoszeniu Bravo w wersji Black.Limitowana wersja na rynek Szwajcarski.