To jest widok strony w wersji do druku
No to 1000 minimum przy tak dużym domu myślę.Cytat:
Napisał Cekol32
Ja mam 809m2 a dom z garażem będzie miał 188m2 i jak widać na załączonym obrazku "niewiele" działki zostaje. A na tej wsi MPZP i tak wymaga minimum 50% biologicznej części działki https://uploads.tapatalk-cdn.com/202...4bc17fe7e1.jpg
Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka
Do takiej wielkości domu musisz myśleć o działce ok 2000 m2. Jeśli cię interesuje to mam do sprzedania taką działkę w miejscowości Żelechów jakieś 10km za Nadarzynem jadąc na Katowice. Działka bardzo ładnie położona w cichej i spokojnej okolicy, szybki dojazd do Warszawy trasą. Cena 160 tyś zł.Cytat:
Napisał Cekol32
A czy ktoś z was rozważał montaż klimy? Sam jestem na etapie budowy domu i z doświadczenia wiem, że na poddaszu potrafi być gorąco. Ktoś montował? Zastanawiam się, jakie mogą być koszta z tym związane?
Skosy lane czy zabudowa GK?Cytat:
Napisał rockon
No to czekamy na reklamę... Lutosław? Spedek? Ktoś coś?Cytat:
Napisał rockon
Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka
Ah i fiord jeszcze jest
Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka
No ceny materiałów są bez wątpienia bardzo wysokie.
Chciałem się zapytać, jaki byłby najlepszy sposób w obecnych czasach na ogrzewanie domu wybudowanego z gotowych prefabrykatów, czyli mówimy o domu, który jest bardzo dobrze ocieplony. Dom parterowy - metraż 103m2 użytkowej, prosta bryła, dach dwuspadowy, bez garażu, bez piwnicy, bez użytkowego poddasza. Niestety w miejscowości gdzie miałby powstać dom nie ma gazu. Dodam też, że będziemy mieć własną studnię głębinową.
Wstępnie rozmyślam nad ogrzewaniem elektrycznym, a konkretnie ogrzewanie podłogowe akumulacyjne elektryczne bądź wodne.
Jeśli ogrzewanie podłogowe elektryczne, to kable grzewcze? + Do ogrzania CWU kolektory słoneczne/piec elektryczny?
Jeśli ogrzewanie podłogowe wodne to połączyć to z piecem elektrycznym + kolektory słoneczne?
Oj jestem w temacie bo się buduję od zeszłego roku ( wiem wiem, ze kiepski czas na budowę ale dość już miałem mieszkania w klitce, poza tym odziedziczyliśmy dzialkę po dziadkach) Najwięcej na robocie ale w tym wypadku oszczędzanie nie jest głównym kryterium. Mam po prostu dość użerania się. Nie rozumiem takiego etosu pracy. Gdyby w mojej branży (IT, programowanie) było takie traktowanie klienta, jego czasu i pieniędzy, o błędach wykonawczych nie wspominając, to bym poszedł z torbami za same kary umowne. A w budowlance widzę jest radosna twórczość i luźna guma . Ostatnio hydraulikowi się przypomniało o tym, że potrzebne są przewody od pieca do pomp i innych pierdół, a przesył robiony był przez nich ponad rok temu i im chyba umknęło (kotłownię mam wyprowadzoną do osobnego budynku). Prosiłem też by sprawdzili ciśnieniowo szczelność przesyłu. Nie zrobili jak się okazuje.
Ogólnie wiele mozna na pewno zaoszczedzić na wykańczaniu. Polecam wziac pod uwagę zamówienie kuchni oraz łązienki w marketach. W takim Leroy Merlin jest możliwość umówienia się na projektowanie łazienki którego koszt potem odliczany jest od kosztu zakupu materiałów wykończeniowych, tak wiec jest za darmo.
Poza tym mają moim zdaniem bardzo dobre kuchnie, których jakość nie jest gorsza od tych zamówionych od stolarza.
Jedno jest pewne, nie ma co szukać oszczędności.